Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zizi

związek z osobą przewlekle chorą

Polecane posty

Gość Zizi

Hej, mam takie pytanie. Czy związalibyście się z osobą chorą przewlekle? Niedawno poznałam chłopaka. Podoba mi się wizualnie, w dodatku fajnie mi się z nim rozmawia i spędza czas. Proponuje kolejne spotkanie. Niestety na pierwszym spotkaniu powiedział, że ma przewlekłą chorobę - crohna. Sprawdziłam i jest to choroba autoimmulogiczna, być może genetyczna. Nieuleczalna, można zaleczać objawy, ale w każdym momencie może nastąpić nasilenie choroby, co może zagrażać życiu. Takie osoby mają podwójnie zwiększone prawdopodobieństwo przedwczesnej śmierci, zwiększone ryzyko raka jelit. Nie jestem pustą osobą, która odrzuca kogoś tylko ze względu na chorobę, bo to nie jest jego wina. Zdaję sobie również sprawę, że ktoś może być zupełnie zdrowy, a nagle mieć wypadek i być nagle sparaliżowany, zdrowie jest ulotne, a życie nieprzewidywalne. Problem w tym, że się martwię. Już teraz mi go żal i się martwię, chodzę zdołowana, a co dopiero, gdybym pokochała. W dodatku jakbym chciała mieć kiedyś dzieci - to czy nie odziedziczyłyby choroby. Mogłabym myśleć, że żyje się tu i teraz. Cieszyć się chwilą i nie myśleć o konsekwencjach. Ale jestem też w wieku, że chęć posiadania dzieci jest bliżej niż dalej. Co byście zrobili w mojej sytuacji? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×