Trzepie sobie freda

hehe!

Ty swintuchu. Myślałam że w miarę nie jesteś zboczony

Postawić ci karty tarota? Hm??? 

1 minutę temu, Frania** napisał:

Ty swintuchu. Myślałam że w miarę nie jesteś zboczony

To podrabiany Szarik

Frania ściągaj majty bendom seksy hehe!

Szarik obrzydzili mi Cię

Przed chwilą, Gość Szarrrrrrikkkkk napisał:

hehe!

Ty żeby zarobić musisz to pisać,juz dawno zapomniałeś co to zabawa...nawet siusiakiem,bo urodziłeś się pod krzakiem agrestowym i jesteś trolem pederastowym...

Poważnie? oj przepraszam

baj baj

Momos, co tak zmieniasz nocki

5 minut temu, Gość Kącik szamana napisał:

Postawić ci karty tarota? Hm??? 

Dawaj!

Dowiedzą się wszyscy kim jesteś!

No dawaj osrańcu...

2 minuty temu, Gość szaarŕriikkkkk napisał:

Ty żeby zarobić musisz to pisać,juz dawno zapomniałeś co to zabawa...nawet siusiakiem,bo urodziłeś się pod krzakiem agrestowym i jesteś trolem pederastowym...

Jesteś frajer i c i o t a

2 minuty temu, Frania** napisał:

Momos, co tak zmieniasz nocki

Sorry ,,nicki,, powinno byc

2 minuty temu, Frania** napisał:

Momos, co tak zmieniasz nocki

Mam stulejke 

5 minut temu, Gość ruda lisica napisał:

Szarik obrzydzili mi Cię

Ciebie misiu ruchał tylko zapomniał zdjąć wiewiórki...

Przed chwilą, Gość hahahhahaha napisał:

Jesteś frajer i c i o t a

 no właśnie zamiast cię zalać aż by ci się z foremki wylewało to trzepie

Może pytanie dziwne, ale tyle się pisze o DDA, niewiele wiem na ten temat. Wstyd przyznać, ale nie wiem nawet czy ojciec był alkoholikiem. Ktoś pomoże ocenić?

Lubił wypić tak ogólnie. 

Potrafił pić 4 dni (wracał bardzo pijany), a potem nie pić nawet  2 miesiące ( potrafił tyle wytrzymać, ale rzadko to robił). 

W domu, po pracy nie pił nawet piwa nigdy. 

Zawsze wracał mocno pijany z imprez. 

Nie odmawiał alkoholu nigdy. 

Myśle, że średnio pił 3 razy w miesiącu (aż do zataczania się). 

Był najczęściej agresywny po pijaku. 

Nie miał transów (góra 3 dni i pracował wtedy i wykonywał obowiązki, pił po ich wykonaniu) nic nigdy z domu nie wynosił. 

Nigdy nie miał delirek. 

Mama twierdzi, że był alkoholikiem, że nawet zwidy już miał, ale więzienie go musowo zaleczyło i już tak źle nigdy nie było.  Ja opisuje to co pamiętam, już po więzieniu. 

Wiem, że ciężko odpowiedzieć na tej podstawie, ale nie wiem jak upewnić się, że byl/lub nie był. Teraz pije częściej, rodzice wzięli rozwód, kontakt słaby mamy, ale z tego co wiem w jazdy weekend już pije, natomiast mnie chodzi bardziej o to czy był kiedyś alkoholikiem, czy jestem DDA. 

Może pytanie dziwne, ale tyle się pisze o DDA, niewiele wiem na ten temat. Wstyd przyznać, ale nie wiem nawet czy ojciec był alkoholikiem. Ktoś pomoże ocenić?

Lubił wypić tak ogólnie. 

Potrafił pić 4 dni (wracał bardzo pijany), a potem nie pić nawet  2 miesiące ( potrafił tyle wytrzymać, ale rzadko to robił). 

W domu, po pracy nie pił nawet piwa nigdy. 

Zawsze wracał mocno pijany z imprez. 

Nie odmawiał alkoholu nigdy. 

Myśle, że średnio pił 3 razy w miesiącu (aż do zataczania się). 

Był najczęściej agresywny po pijaku. 

Nie miał transów (góra 3 dni i pracował wtedy i wykonywał obowiązki, pił po ich wykonaniu) nic nigdy z domu nie wynosił. 

Nigdy nie miał delirek. 

Mama twierdzi, że był alkoholikiem, że nawet zwidy już miał, ale więzienie go musowo zaleczyło i już tak źle nigdy nie było.  Ja opisuje to co pamiętam, już po więzieniu. 

Wiem, że ciężko odpowiedzieć na tej podstawie, ale nie wiem jak upewnić się, że byl/lub nie był. Teraz pije częściej, rodzice wzięli rozwód, kontakt słaby mamy, ale z tego co wiem w jazdy weekend już pije, natomiast mnie chodzi bardziej o to czy był kiedyś alkoholikiem, czy jestem DDA. 

Przepraszam, powyższy tekst nie miał pójść tutaj.