Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Roneq1337

Samotny 19 latek

Polecane posty

Gość Roneq1337

                             Witam!

 

        Mam 19 lat, studiuję na zaocznie na Politechnice Warszawskiej I prowadzę swoją małą firmę wysyłkową.

        Jak to typowy nastolatek chodzę okazjonalnie na imprezy lub do klubów, co nie oznacza że nie lubię czasami w sobotę pograć na kompie albo obejrzeć filmu, ale nie mogę poznać nigdzie odpowiedniej dziewczyny którą bym mógł szczerze pokochać. W życiu spotkałem tylko jedną dziewczynę którą mógłbym pokochać (wiem że ze wzajemnością) - naturalnie piękną (nie malowała się ani nie była specjalnie obdarzona przez naturę), inteligentną i nieprzewidywalną. Po prostu czuliśmy do siebie chemię, ale nie zostaliśmy parą ponieważ strasznie dzieliło nas środowisko i wiem że ten związek by tego nie przetrwał - ona nie lubiła moich znajomych, ja jej znajomych obdarzałem nienawiścią i obrzydzeniem (koledzy i koleżanki typowi imprezowicze, niezbyt inteligentni, nie stronili od używek, balowali tylko za pieniądze rodziców). Dzisiaj jesteśmy dobrymi znajomymi, ona ma chłopaka który jest w porządku kolesiem I nie żałuję że nie jesteśmy razem. Dodam że jestem facetem który po wejściu do zakupy bierze tylko to co mi się podoba I pasuje (nie biorę czegoś co jest tanie, ale mi się nie podoba), nawet po wejściu do spożywczaka jeśli nie ma soku który chcę to nic nie kupuję.

         Z wyglądu to jestem trochę ponad średnia, aczkolwiek moja nadwaga może być problemem (ważę 90kg przy 183cm). W życiu podobałem się trzem dziewczynom o których wiem, ale odrzuciłem je bo wiem że do siebie nie pasowaliśmy.

         Nie jestem nieśmiały, ale też nie jestem duszą towarzystwa, moja cecha szczególna to tajemniczość i pragmatyzm. Często zdarzało mi się wpadać między parę dziewczyn na imprezach tylko po to żeby zwyczajnie pogadać lub nawet poplotkować z nimi, typem wyrywacza nie jestem, ja chcę tylko z nimi pogadać. Przede wszystkim brakuje mi bliskości, żeby było się do kogo przytulić, pocieszyć, nie rozglądam się za dziewczyną tylko dla seksu, dodatkowy psychiczny nacisk ze strony rodziców nie pomaga mi.

          Wychodzę do ludzi, nie jestem odstraszający, wydaje mi się że jestem w miarę inteligentny, nawet posiadam swój samochód, ale jak na razie poznać odpowiedniej dziewczyny nie było mi dane. Gdzie mam takowej szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×