Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Co was mamusie drazni w dzisiejszej modzie

Polecane posty

Gość Gosc

Kazda mama sie zmienia,dojrzewa itp i czasem naprawde ciezko znalezc cos dobrego na lata w sklepach,co was drazni w dzisiejszej modzie, co kupujecie a co omijacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Że większość rzeczy jest zrobiona z poliestru bądź tak słabej jakości materiału ze po 2 założeniach juzvsie mechaci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zorza

Nie podążam za modą. W ubiorze codziennym na luzie, czy eleganckim są jakieś klasyki, które są zawsze na czasie. Drażnią mnie odsłonięte o tej porze roku kostki, ale tylko dlatego, że mam nastolatkę i tak chodzi 😄 Latem i ja sobie spodnie zawijam, ale teraz aż gęsiej skórki dostaję 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A mnie wkurza ze nie ma w sklepie naprawde eleganckich i klasycznych ...enek dla kobiet po 40tce...wiekszosc ...enek sa dla 15 latek mimo ze nakladaja je takze kobiety w srednim wieku,wkurzaja mnie torebki noszone prawie na szyi hahah i ze torby maja wlasnie lancuchy zamiast skorzanego paska...poza tym wiekszosc ubran sa szyte z mysla o nastolatkach a jak juz cos znajde z dobrego materialu np welniany plaszcz to kosztuje ponad 1000 zl,kogo na to stac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nic mnie nie drażni. Zawsze mogę znaleźć coś dla siebie, a to co noszą ludzie mi nie przeszkadza. Ale jak ktoś wspomniał, faktycznie strasznie dużo teraz poliestru, często za spore pieniądze. Kiedyś naprawdę ubrania miały lepszą jakość i materiały w byle sieciówce i to nie jest gadanie starej baby, naprawdę tak było. Mam jeszcze kilka sztuk ubrań z popularnej sieciowki z roku ok 2002 i są idealne, a te które wywaliłam też były w dobrym stanie tyle, że nie założę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Spodnie rurki.Leginsy.

Beznadziejny materiał bluzek w sieciowkach-wyglądają jak szmaty.

Jakość.coraz gorsza,po praniu zmechacone.

Dżinsy z dziurami-oblesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaaaaa

A ja lubię spodnie rurki, jestem szczupła, więc nie wyglądam w nich źle,  leginsy noszę w domu, bo wygodne i na fitness. Spodni z dziurami nie noszę. Też uważam, że jakość materiałów jest tragiczna w stosunku do ceny... Bluzki po 70-80 zł w sieciówce, a po  praniu do niczego się nie nadają, trzeba byłoby wszystko chyba ręcznie prac, żeby kilka razy założyc i sie nie zniszczyło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Również (byle)jakość. Czasami jedno pranie wystarczy, żeby t-shirt totalnie stracił kształt, linia dekoltu się rozciągnęła, całość zrobiła się, jak to mówiła moja mama "przekoszona".

A tak na bieżąco to szał na kolor musztardowy, którego nie cierpię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kiepska jakość, a poza tym chora jestem jak przeglądam sklepy internetowe i prezentują ubrania na modelach, które stoją w jakichś wysyłanych pozach, przez co nawet nie widzę co one mają na sobie i najlepiej jak do jakies koktajlowe ...enki dadzą modelce gigantyczne buty przez co deformuja zarówno figurę kobiety która prezentuje ciuch i samo ubranie. Juz lepiej by na wieszakach te ciuchy były pokazane. Zauwazy lam ze hm i zara ma jakąś głupia wizję 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościnka

Drażni mnie to, że jak kobieta urodzi dziecko to już nie nazywa się kobietą tylko "mamą, mamusią". Czym się różni sposób ubierania kobiety z dzieckiem i bezdzietnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ciuchy o niskiej jakosci.

Legginsy noszone caly czas i wszedzie.  Ubrania niedobrane do rozmiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Dzinsy z wielkimi dziurami.  Niektore sa fajne o ile z umiarem, ale jak widze doslownie cala nogawke rozpruta i trzymajaca sie tylko przy kostce to beznadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ciuchy o niskiej jakosci.

Legginsy noszone caly czas i wszedzie.  Ubrania niedobrane do rozmiaru.

Te legginsy to dla mnie też koszmar. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanessa

stringi które przyklejają się do dziury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zorza

O, wiem co mnie jeszcze drażni. Źle skrojone bluzki. Żeby złączyć szew ze szwem z przeciwnej strony, to prawie niemożliwe i się wkurzam jak prasuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Najlepiej iść do szmateksu.Tam można trafić naprawdę super jakościowo ubrania.Oryginalne spodnie,...enki które po wielu praniach wyglądają tak samo.A te szmaaaty ze sklepu to Góra dwa prania.Dla dzieci ubrania to samo.Robią te naklejki na koszulkach które nawet w ręcznym praniu pękają i wyglądają jak ze śmietnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nic mnie nie drażni, jestem młodą kobietą, mam 28 lat, jestem matką, ale to nie znaczy, że nie mogę chodzić w dżinsach z wysokim stanem i koszulce odsłaniającej brzuch. Albo dziurawych dźinsach. Super w dzisiejszej modzie są sportowe buty, zawsze i wszędzie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 minut temu, Gość Ania napisał:

Najlepiej iść do szmateksu.Tam można trafić naprawdę super jakościowo ubrania.Oryginalne spodnie,...enki które po wielu praniach wyglądają tak samo.A te szmaaaty ze sklepu to Góra dwa prania.Dla dzieci ubrania to samo.Robią te naklejki na koszulkach które nawet w ręcznym praniu pękają i wyglądają jak ze śmietnika.

Rowniez tak robie- moje ubrania wygladaja swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Denerwuje mnie rowniez moda na ubieranie dzieci jak dorosle laski na codzien.  Jak widze 4-latki na obcasach i w ...ence w panterke to, az mnie telepie.  Niektore matki robia z dzieci obiekty seksualne i uwazaja, ze to jest slodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
37 minut temu, Gość Gość napisał:

Te legginsy to dla mnie też koszmar. 

Dla mnie rowniez.  A to widze obwisle dupska, a to przeswitujace dupska.  Od lat uwazam to za najgorszy pomysl, ktory wszedl w uzycie powszechne.  Ja nosze legginsy jak uprawiam sporty, ale upewniam sie, ze nie przeswituja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nic, obecna moda odpowiada mi w 100%, prawie cała kolekcja z Zary jest obledna, swetry czy płaszcze kupuje wełniane lub kaszmirowe, bluzki z bawełny, wiskozy czy jedwabiu. Czy coś się rozwali po praniu widać już w sklepie. Lubię też HM Premium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kobiety czesto tyja po ciazy,nie ma super ciuchow dla otylych...jakosc dzisiejszych ubran jest straszna,plaszcz niby welniany a tej welny to kilka procent,sam kaszmir kosztuje majatek,poza tym cena nijak sie ma do jakosci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gdzie Wy widujecie te kobiety w legginsach, bo mnie się od bardzo dawna nic takiego nie rzuca w oczy. Ten szał na legginsy i tyłek na wierzchu, to chyba już dobre parę lat temu był i minął dawno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Gość Gościnka napisał:

Drażni mnie to, że jak kobieta urodzi dziecko to już nie nazywa się kobietą tylko "mamą, mamusią". Czym się różni sposób ubierania kobiety z dzieckiem i bezdzietnej?

Może dlatego, że jesteśmy na dziale adresowanym dla matek. Ja bym tak nie sformułowała tytułu ale nie przeszkadza mi, że ktoś tak napisał. Jakbym chciała aby mi ktoś nie "wypominał" bycia matką to bym siedziała na innym dziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież

Mnie nic nie drażni - czytam skład ubrań. Nie kupuję poliestru ani akrylu. 

Dbam o ubrania, o obuwie i dodatki. Mam dobrze skomponowaną garderobę ale trochę czasu nad tym pracowałam. Zrobiłam sobie wishlistę i konsekwentnie jej się trzymam - nie ulegam modzie. Jak teraz na topie atomówki czy tam myszka miki - mogę kupić z tym tshirt ale nie np. kurtkę czy zegarek, który za rok już nie będzie taki fajny. Inwestuję, jeżeli można to tak nazwać - w klasyki. Plus zbierałam na to kasę po prostu. I chyba najważniejsze - wiem w czym mi jest dobrze. Tak samo z włosami - jak mam potrzebę jakiejś zmiany to maluję paznokcie inaczej :D a nie nagle rozjaśniam włosy, a najlepiej się i tak czuję w ciemnym brązie. Wiem, jakim typem kolorystycznym jestem i co z czym łączyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Wszystkie obcisłe, eksponujące sylwetke ubrania denerwują tylko kaszaloty. Szczupłe nie mają z tym problemu. Bo szczupła matka, nawet i pod 50 będzie dobrze wyglądać w legginsach, rurkach i tym podobnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dokładnie, wystarczy czytać metki, jest masa ubrań z dobrym składem, wiadomo że są droższe, ale zawsze tak było.

Nie kupuje szmat bo mnie ba to nie stać, wolę klasyczne rzeczy dobrej jakości na kilka sezonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Drażni mnie PISowska moda na MADKI POLKI - - - > do wy...ki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Wszystkie obcisłe, eksponujące sylwetke ubrania denerwują tylko kaszaloty. Szczupłe nie mają z tym problemu. Bo szczupła matka, nawet i pod 50 będzie dobrze wyglądać w legginsach, rurkach i tym podobnych

Tak sobie tłumacz,  sama wasze 50 kg i uważam, że przesadnie obcisle rzeczy to szczyt tandety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
21 minut temu, Gość gosc napisał:

Wszystkie obcisłe, eksponujące sylwetke ubrania denerwują tylko kaszaloty. Szczupłe nie mają z tym problemu. Bo szczupła matka, nawet i pod 50 będzie dobrze wyglądać w legginsach, rurkach i tym podobnych

Nie wmawiaj mi, ze kobieta w wieku 50 lat ma piekny tylek.  Widzialam nie jeden taki i jest obwisly i paskudny chyba, ze ktos cwiczy namietnie.  Nie przeszkadzaja mi obcisle rzeczy tylko to, ze ludzie nosza obcisle rzeczy gdy nie maja do nich figury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×