Poznałam kolesia 9/10 a mówili że w prawdziwym życiu istnieją tylko max 6/10

Właśnie tak ale jestem podrajcowana na na na na....

Z wyglądu to nawet 100/10

Chociaż zawsze mój ideał sylwetki był zupełnie inny, przystojny, inteligentny, rozmowny, zabawny, szczery, zadbany, wyluzowany, konsekwentny, pewny siebie, ambitny, skromny, oczytany pewnie więcej by się tego znalazło

Na plakacie w Bravo Girl? 

53 minuty temu, Gość Brewka napisał:

Właśnie tak ale jestem podrajcowana na na na na....

kuurwa, wy tępe pipy takie dumne jak wyrwiecie jakiegoś don juana, niestety on ruha nie tylko ciebie haha

1 minutę temu, Gość belong napisał:

kuurwa, wy tępe pipy takie dumne jak wyrwiecie jakiegoś don juana, niestety on ruha nie tylko ciebie haha

Wypjerdalaj brzydalu do domku Hobbita.

20 minut temu, Gość belong napisał:

kuurwa, wy tępe pipy takie dumne jak wyrwiecie jakiegoś don juana, niestety on ruha nie tylko ciebie haha

Tępy to ty jesteś. Nie miał mnie. I nigdy razem nie będziemy. Ale go poznałam i się tak bardzo cieszę

27 minut temu, Gość Gość napisał:

Na plakacie w Bravo Girl? 

Właśnie że nie

1 godzinę temu, Gość Brewka napisał:

Właśnie tak ale jestem podrajcowana na na na na....

A ty na ile się oceniasz?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A ty na ile się oceniasz?

Ja jestem idealna pod każdym względem tylko czasami auto na gazie mi nie odpala bo tankuje ropę

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A ty na ile się oceniasz?

Takiej skali nie znasz

Ma jedną obrzydliwą wadę, szkoda  

Moglibyśmy żyć jak w bajce kładę się może mi się przyśni. Jak to jeden durny pogląd na pewną sferę życia może człowiekowi pokrzyżować plany

Pocałuj plakat tak jak ja w wieku 4 lat i idź spać ze swoim idolem.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Pocałuj plakat tak jak ja w wieku 4 lat i idź spać ze swoim idolem.

Pocałuje go jak tylko mi się przyśni

Trzeba plakat pocałować najpierw.

2 godziny temu, Gość Brewka napisał:

Z wyglądu to nawet 100/10

Chociaż zawsze mój ideał sylwetki był zupełnie inny, przystojny, inteligentny, rozmowny, zabawny, szczery, zadbany, wyluzowany, konsekwentny, pewny siebie, ambitny, skromny, oczytany pewnie więcej by się tego znalazło

Czyli długo nie pobędziecie razem xD. Sama musisz spełniać wszystkie te i typowo kobiece wymagania, by cię za jakiś czas nie kopnął w tyłek.
Więc zamiast siedzieć na kafeterii poczytaj jakieś książki.

2 godziny temu, Gość Brewka napisał:

Tępy to ty jesteś. Nie miał mnie. I nigdy razem nie będziemy. Ale go poznałam i się tak bardzo cieszę

Cieszysz się z kolesia, z którym nie będziesz, tylko będziesz do niego wzdychać, jak głupia? No rzeczywiście kolega miał rację co do ciebie.

Czego wy nie rozumiecie. Ludzie chcą np chociaż raz w życiu zobaczyć papieża na żywo a dotknąć to dla nich cud. Dla mnie cudem jest że taki facet istnieje. I to mi wystarczy że sobie jest. Nie byłabym z nim szczęśliwa dlatego wzdychać nie będę. Za to za każdym razem jak go wspomnę pojawi się uśmiech na mojej twarzy.

6 godzin temu, Gość gosc napisał:

Więc zamiast siedzieć na kafeterii poczytaj jakieś książki

A skąd bym wiedziała że jest oczytany gdybym sama nie była

Jakie prymitywne podejście. On nie mówi teraz zacytuję książkę tą i ta Artura takiego, książka była o (...)

*autora

13 godzin temu, Gość Brewka napisał:

Z wyglądu to nawet 100/10

Chociaż zawsze mój ideał sylwetki był zupełnie inny, przystojny, inteligentny, rozmowny, zabawny, szczery, zadbany, wyluzowany, konsekwentny, pewny siebie, ambitny, skromny, oczytany pewnie więcej by się tego znalazło

No jak ulał pasuje do mnie , to ja. A jaką ma obrzydliwa wadę bo coś nieśmiało wspominałaś. 

6 godzin temu, Gość Brewka napisał:

Czego wy nie rozumiecie. Ludzie chcą np chociaż raz w życiu zobaczyć papieża na żywo a dotknąć to dla nich cud. Dla mnie cudem jest że taki facet istnieje. I to mi wystarczy że sobie jest. Nie byłabym z nim szczęśliwa dlatego wzdychać nie będę. Za to za każdym razem jak go wspomnę pojawi się uśmiech na mojej twarzy.

Dlaczego nie bylabys z nim szczesliwa? 

Hmmm niestety otwarcie mówi że nie interesują go stałe związki i nie wierzy w śluby no cóż szczerość się ceni.

Przed chwilą, Gość Brewka napisał:

Hmmm niestety otwarcie mówi że nie interesują go stałe związki i nie wierzy w śluby no cóż szczerość się ceni.

Pewnie ru.ch.acz. Zna swoje możliwości, wie ze podoba się kobietom i korzysta skacząc z kwiatka na kwiatek. Standard u przystojniakow. Czyli ideałem nie jest.

Przynajmniej miałam okazję spędzić miło czas

Nie pisalam że jest ideałem. Chyba

W życiu trafi się na różne osoby. Trafienie na przystojnego mężczyznę z silną linią szczęki w stylu Adrian Zandberg, graniczy z cudem gdyż bardzo szybko tacy ludzie zdobywają partnerki. Nie mniej jest to wykonalne, co jak widać się ludziom udaje.

Ja bym się tak nie cieszył na Twoim miejscu. Jak mówię tak dziewczynie, to tylko dlatego że Z NIĄ NIE CHCE tworzyć związku. A nie, że w ogóle nie chcę tworzyć związku i po prostu szukam kogoś dalej dla siebie. Natomiast jak będzie seks to fajnie. Dlatego faceci tak mówią. Szczególnie Ci którzy mają w czym wybierać.

Co za różnica? Dlaczego mam się nie cieszyć

Mało istotne czy ja mu się spodobałam czy nie. Pewnie się już nigdy nie spotkamy. 

Ale też mi trochę poslodził, powiedzial że ze mną mógłby rozmawiać do rana i nie często mu się zdarza że ktoś go rozumie na takim poziomie jak ja. 

Kłamał czy nie.... Nie ważne