Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miałłł

Musiałam odejsć. Teraz bardzo tęsknię.

Polecane posty

Gość miałłł

To był bardzo toksyczny związek. Jego uzależnienie, znieważanie mnie a w końcu akty agresji, które były kropką nad i i pomogły mi podjąć decyzję aby uciekać. Nie wiem co teraz się ze mną dzieje.Wiem na milion procent że nie chciałabym mieć takiego związku, ale tęsknię, nie mogę zapomnieć. Czy to kiedyś minie? 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jestem w identycznej sytuacji. Jeszcze w sierpniu przeżyłam z nim najpiękniejsze wakacje w swoim życiu a już w październiku on zdradzil. Wyprowadzil się i nie mamy żadnego kontaktu. Nawet nie napisze. Jak to możliwe? Mieliśmy wyznaczona już datę slubu. Tak wygląda "miłość" faceta do kobiety. Zdycham z tęsknoty. Ale nie potrafię być z kimś kto jest nieuczciwy, nielojalny i agresywny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nigdy nie minie bo pamięć jest wieczna. Nie tylko o tym co było dobre, ale też o tym co było złe. Nigdy nie minie, ale nie będzie tak bardzo bolało jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałłł
6 minut temu, Gość gość napisał:

Nigdy nie minie bo pamięć jest wieczna. Nie tylko o tym co było dobre, ale też o tym co było złe. Nigdy nie minie, ale nie będzie tak bardzo bolało jak teraz.

Dziękuję za odpowiedź. Póki co staram się spędzam jak najwięcej czasu z przyjaciółmi i przypominać sobie że są "dobrzy" ludzie na świecie i że nie jestem skazana na kogoś kto mnie nie szanował. Muszę odbudowywać teraz poczucie wartości. Ale czasem tęsknota i brak sa tak silne że dezorganizują mi cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość miałłł napisał:

Dziękuję za odpowiedź. Póki co staram się spędzam jak najwięcej czasu z przyjaciółmi i przypominać sobie że są "dobrzy" ludzie na świecie i że nie jestem skazana na kogoś kto mnie nie szanował. Muszę odbudowywać teraz poczucie wartości. Ale czasem tęsknota i brak sa tak silne że dezorganizują mi cały dzień.

Zdaję sobie z tego sprawę i wiedz, że taka tęsknota i dezorientacja, ba, stany beznadziei, depresji i niechęci do życia będą trwały jeszcze długo. Ale przyjdzie dzień, że obudzisz się, wstaniesz z łóżka i pierwszą myślą nie będzie on. Teraz to co piszesz to zlepek nieskładnych myśli i obaw i tak naprawdę wcale nie chcesz spotykać się z przyjaciółmi i wychodzić z domu, no ale to jest proces, który się pojawi kiedy nie wiem. Będzie lepiej, sama zobaczysz. Teraz najważniejsze jest to, żebyś wyciszyła wszystkie emocje, które tobą targają a reszta powoli się ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twój
57 minut temu, Gość miałłł napisał:

To był bardzo toksyczny związek. Jego uzależnienie, znieważanie mnie a w końcu akty agresji, które były kropką nad i i pomogły mi podjąć decyzję aby uciekać. Nie wiem co teraz się ze mną dzieje.Wiem na milion procent że nie chciałabym mieć takiego związku, ale tęsknię, nie mogę zapomnieć. Czy to kiedyś minie? 😞

Bym dał wszystko byNajpiękniejsza wróciła , Rozstanie to trudna sprawa, z którą niełatwo sobie poradzić. Zwłaszcza, jeśli związek został zakończony przez drugą stronę, a sam związek trwał dłuższy czas, u mnie 5 lat i było dużo zaangażowania emocjonalnego. Tak jak i w moim przypadku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja tak bardzo tęsknię. Po prostu za tym, że jest obok. Za tym żeby znowu zatopić się w jego oczach i skórze. Często płaczę, często brakuje mi bez niego tlenu. Też mam teraz te fazę, że staram się wychodzić jak najczęściej do koleżanek, mieć więcej obowiązków itd po to aby nie zwariować a byłam już bliska obledowi. Najgorsze nadal są wieczory 😢 pusty dom bez niego. Cholernie boli!!! Wspomnienia same wracają mimo, że chce zapomnieć. 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edi

Byłam kiedyś w takim związku i uwierz da radę wyjsc z tej psychozy. Zaslugujesz na szacunek i szczęście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr
19 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja tak bardzo tęsknię. Po prostu za tym, że jest obok. Za tym żeby znowu zatopić się w jego oczach i skórze. Często płaczę, często brakuje mi bez niego tlenu. Też mam teraz te fazę, że staram się wychodzić jak najczęściej do koleżanek, mieć więcej obowiązków itd po to aby nie zwariować a byłam już bliska obledowi. Najgorsze nadal są wieczory 😢 pusty dom bez niego. Cholernie boli!!! Wspomnienia same wracają mimo, że chce zapomnieć. 😭

Ile razem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Piotr napisał:

Ile razem? 

Półtora roku. Miesiąc temu mieliśmy brać ślub...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałłł
3 minuty temu, Gość Edi napisał:

Byłam kiedyś w takim związku i uwierz da radę wyjsc z tej psychozy. Zaslugujesz na szacunek i szczęście. 

Dziękuję!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola31

Świeża sprawa dużo emocji .... Z czasem to minie.  A Ty ułożysz sobie życie na nowo gdzie zawita szczęście i miłość.  Trzymam kciuki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nice
1 godzinę temu, Gość miałłł napisał:

To był bardzo toksyczny związek. Jego uzależnienie, znieważanie mnie a w końcu akty agresji, które były kropką nad i i pomogły mi podjąć decyzję aby uciekać. Nie wiem co teraz się ze mną dzieje.Wiem na milion procent że nie chciałabym mieć takiego związku, ale tęsknię, nie mogę zapomnieć. Czy to kiedyś minie? 😞

Na Twoim miejscu bym nie tęskniła tylko cieszyła się, że mam z głowy kogoś takiego. Nie mówiąc już o tym, że nie byłabym z nim ani chwili po pierwszym akcie agresji. Nie pozwalajcie sobą pomiatać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałłł

Też tak sobie mówię, że powinnam się cieszyć że już go nie ma a nie za nim tęsknić, ale to jest silniejsze ode mnie.Byłam bardzo zaangażowana uczuciowo. Chyba bardzo brakuje mi kogoś bliskiego że tak się dzieje. To taka fizyczna wręcz pustka.Nie potrafię tego zmienić, choć wiem,że nie powinno tak być.

Uciekłam po drugim akcie agresji. Po pierwszym odeszłam na trochę ale uwierzyłam w jego miłość i chęć poprawy i dałam nam szansę.  Za drugim razem już nie dałam się zmanipulować i przy okazji dowiedziałam się że traktował tak też swoje byłe partnerki, apotem zwalał jeszcze winę na nie, tak aby nikt się nie dowiedział co robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałłł
14 minut temu, Gość Pola31 napisał:

Świeża sprawa dużo emocji .... Z czasem to minie.  A Ty ułożysz sobie życie na nowo gdzie zawita szczęście i miłość.  Trzymam kciuki 

Dziękuję 🙂 Takie słowa mi bardzo pomagają 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
40 minut temu, Gość miałłł napisał:

Też tak sobie mówię, że powinnam się cieszyć że już go nie ma a nie za nim tęsknić, ale to jest silniejsze ode mnie.Byłam bardzo zaangażowana uczuciowo. Chyba bardzo brakuje mi kogoś bliskiego że tak się dzieje. To taka fizyczna wręcz pustka.Nie potrafię tego zmienić, choć wiem,że nie powinno tak być.

Uciekłam po drugim akcie agresji. Po pierwszym odeszłam na trochę ale uwierzyłam w jego miłość i chęć poprawy i dałam nam szansę.  Za drugim razem już nie dałam się zmanipulować i przy okazji dowiedziałam się że traktował tak też swoje byłe partnerki, apotem zwalał jeszcze winę na nie, tak aby nikt się nie dowiedział co robił.

Miałam identycznie. Do tego doszly kłamstwa i pornole zamiast seksu gdzie ja obok leżałam ale on wolał sobie zwalić i iść spać  i nie wytrzymałam. ☹️ Chore! Po co taki związek? 

Też przezywam ale wystarczy że przypomnę sobie to jego walenie konia, agresję i te kłamstwa i od razu napawa mnie wstrętem, obrzydzeniem i czuję ulgę, że zakończyłam te farse. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×