Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abcd

tabletki anty a obawy

Polecane posty

Gość abcd

Sprawa wygląda tak, że zaczęłam stosować tabletki anty, pierwszy blister, trzeci tydzień. Przed zdecydowaniem się na tą formę antykoncepcji duużo o niej czytałam i wiem że jest bardzo skuteczna. Mimo to mam straszne obawy przed zajściem w ciąże i mam wrażenie, że to nie pozwala mi cieszyć się seksem. Czytałam fora, opinie lekarzy, z własnym ginem niewiele o tym rozmawiałam. Nie wiem co robić żeby uspokoić samą siebie i normalnie przeżywać stosunki nie myśląc o tym, że zdarzy się wpadka mimo antykoncepcji. Dodam jeszcze, ze straszna ze mnie panikara i zawsze wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią mi że to ja będę tym wyjątkiem od reguły i zdarzy się ciąża. Jak przekonać samą siebie że antykoncepcja działa i tym samym czerpać radość ze stosunku? Pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

idź do dobrego lekarza nawet weź wizytę prywatną, i porozmawiaj z nim o swoich problemach. niech ci opowie jak to wygląda tak szczerze. od serca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra

ja jak brałam tabletki to zawsze kontrolowałam czy owulacja nie wróciła, jakieś takie miała schizy 😜 robiłam to testerem ze śliny, teraz dalej go mam bo jest wielokrotnego użytku ale zabezpieczam się mechanicznie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Górka

Dobry lekarz, badania, rozmowa, do tego może zacznij od takich mniej inwazyjnych np. Vibin mini, mają mniej hormonów, mniejsze możliwości wystąpienia skutków ubocznych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojejka

Vibin mini to faktycznie dobry wybór na początek, dla młodych kobiet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka

Własnie je dostałam od lekarza, jestem przy trzecim opakowaniu i wszystko jest w porządku. Obawiałam się wahania wagi czy humorów, ale nic się takiego nie dzieje. A moim jedynym skutkiem ubocznym było plamienie przy pierwszym opakowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaneta

A ja zabezpieczam się mechanicznie nieuczulającą diafragma caya, mam ją już pół roku i wiele współżyć za sobą, jeszcze mnie nie zawiodła ani razu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena

kochana, na spokojnie, po to bierzesz antykoncepcję, aby móc się normalnie kochać z facetem bez gumek itp. Dla porównania ja stosuję tabletki vines od dwóch lat i w ciąże nie zaszłam jest wszystko ok  🙂 Ty stosuj wszystko systematycznie, nie zapomnij o pigułce to będzie dobrze i ciesz się z seksu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaloszka

Ja się obawiałam, potem bałam sie, że nie będę pamietać o tabletkach, a teraz mam pola ring i niczym się nie martwię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa

To jak już wszyscy zareklamowali swoje tabletki to ja polecam je odstawić. Naucz się rozpoznawać swoją płodność. Kiedy nauczysz się kiedy masz owulację to zostaje ci ponad tydzień bezpiecznego współżycia. A do twoich lęków dołożysz prezerwatywę i będzie ok. Na początku lepiej mieć seks rzadziej ale bez strachu niż codziennie w nerwach. Po pół roku stosowania npr będziesz już na tyle w tym biegła że wyznaczysz więcej bezpiecznych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pszczolka maja

Vanessa ma super poczucie humoru 😄 rozpoznawać swoja płodność hahaha juz raz posłuchałam takiej jednej nawiedzonej i zasżłam w ciąze.

Ludzie nie da sie rozpoznawać płodności, wystarczy stres, sraczka czy inna choroba i juz wszystko sie zmienia. owulacja? a czy wiesz ze nie kazda kobieta ma ją co miesiac? Jak ktos lubi ryzyko to niech maca sobie śluz, wkłąda termomentr do pipki...na włąsne ryzyko. Choc dla mnie to czysta głupota. Kolejna sprawa jesli chodzi o te tabletki...niektore osoby dostaja ja od lekarza nie tylko na zapobieganie ciązy...te tabletki tez leczą!!! O tym nie zapominajmy!

Z jedna rzecza sie zgodze prezerwatywa, masz seks na jeden z kims kogo nie znasz to faktycznie lepiej nie ryzykować i juz nie  chodzi o ciążę ale o choroby przenoszone tą drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa
4 godziny temu, Gość Pszczolka maja napisał:

Vanessa ma super poczucie humoru 😄 rozpoznawać swoja płodność hahaha juz raz posłuchałam takiej jednej nawiedzonej i zasżłam w ciąze.

Ludzie nie da sie rozpoznawać płodności, wystarczy stres, sraczka czy inna choroba i juz wszystko sie zmienia. owulacja? a czy wiesz ze nie kazda kobieta ma ją co miesiac? Jak ktos lubi ryzyko to niech maca sobie śluz, wkłąda termomentr do pipki...na włąsne ryzyko. Choc dla mnie to czysta głupota. Kolejna sprawa jesli chodzi o te tabletki...niektore osoby dostaja ja od lekarza nie tylko na zapobieganie ciązy...te tabletki tez leczą!!! O tym nie zapominajmy!

Z jedna rzecza sie zgodze prezerwatywa, masz seks na jeden z kims kogo nie znasz to faktycznie lepiej nie ryzykować i juz nie  chodzi o ciążę ale o choroby przenoszone tą drogą.

No ciekawe, że stres i sraczka wpływają aż na 3 elementy do obserwacji. Po to masz pomiar temperatury, śluz i szyjkę żeby wyeliminować ryzyko. Wiem, że nie każda kobieta ma co miesiąc owulację ale to raczej rzadkie przypadki. Skąd wiesz jak jest u autorki? Niech popróbuje tej metody przy wsparciu prezerwatywy to będzie wiedziała czy u niej wszystko działa standardowo. Czystą głupotą jest nieużywanie mózgu. Myślenie nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×