Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irina

Psychiatra po 10 min podejrzewa autyzm u mojego dziecka

Polecane posty

Gość irina

Witam. Czy są tu może mamy autystów? Moje dziecko ma 22 miesiące i nie mówi, nie naśladuje też zwierzątek, dlatego wybrałam się do logopedy. Pani zrobiła wywiad, pobawiła się z synkiem i na koniec godzinnego spotkania stwierdziła, że mały może mieć zaburzenia ze spektrum autyzmu. Głównie chodzi o mowę i stwierdziła, że dziecko osiągnęło tylko połowę umiejętności jakie powinno osiągnąć w tym miesiącu. Synek m.in. nie je jeszcze sam sztućcami, nie ubiera się sam, nie pije samodzielnie z kubeczka. Jest też bardzo ruchliwy i trudno mu się skoncentrować. Wysłała nas do psychiatry dziecięcego, który po przeczytaniu jej opinii po 10 min stwierdził że to na 100% autyzm i mamy sobie poszukać ośrodka żeby zdiagnozować dokładnie i zdobyć orzeczenie wtedy można zacząć terapię. Szczerze mówiąc jestem w szoku, owszem synek mówi tylko po swojemu i nie przybywa mu nowych słów, ale nawiązuje kontakt wzrokowy, lubi dzieci, porozumiewa się gestami. Nie wiem co myśleć i czy faktycznie iść na tą diagnozę. Czy któraś z Was była i czy te diagnozy są rzetelne? Nie chciałabym żeby synek dostał diagnozę po 10 minutach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na twoim miejscu poszłabym gdzieś indziej i najwyżej zdiagnozować dokladniej. Ja po wizycie u psychologa, po jednym obrazku na którym widziałam płacząca dziewczynkę miałam stwierdzona depresję a moja koleżanka miała schizofrenie bo rozglądała się po pomieszczeniu. 

Rozumiem cię dlatego upewnij się u innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autyzm teraz jest modny więc wystarczą 2 objawy i już wpisują dziecku w papiery. Znajdź dobrego logopedę niech pomoże Wam zacząć naukę mowy. Moje dziecko zaczęło mówić jak miało 2,5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hop

Wierz mi, że specjalista psychiatrii dziecięcej wystarczy, że spojrzy na dziecko i już wie czy to autyzm. Dodam, że pojęcie spektrum jest szerokie i 2 dzieci o diagnozie aytuzm dziecięcy może funkcjonować zupełnie różnie. Mój syn też ma diagnozę autyzm, a pokazywał palcem, kontakt wzrokowy jest ale skrócony, mowa rozwija się aczkolwiek jest opóźniona. Jest bardzo wesołym, kochanym, przywiązanym do rodziców dzieckiem. Okazuje empatie. Natomiast trzeba go uczyć zabawy od podszewki. Sam z siebie to pietrzyl zabawki, przekładal z miejsca na miejsce. To, że teraz bawi się symbolicznie, buduje nie ciągi z klocków a domki, wiadukty, to efekt nauki, pracy z nim. Nie jest tak, że podpatrzy coś i sam z siebie to robi. Wszystko to mozolna nauka. Do tego łatwo się przebodzcowuje, nie ma mowy iść z nim na mszę w Wielkanoc czy Boże Narodzenie, czy na koncert. Za dużo ludzi, hałas itp. Różne takie drobne rzeczy. Są natomiast dzieci, które mają taką samą diagnozę, a w ogóle nie są w kontakcie, także różnie to bywa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bdbdb

Ty jesteś matką i powinnaś chcieć dojść do prawdy-idź do innego specjalisty jeśli uważasz, ze się mylą-jednak ich jest dwóch a Ty jedna... nie zauważyłaś jako matka ze coś jest niepokojącego z Twoim dzieckiem? 
moze czas otworzyć oczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość Bdbdb napisał:

Ty jesteś matką i powinnaś chcieć dojść do prawdy-idź do innego specjalisty jeśli uważasz, ze się mylą-jednak ich jest dwóch a Ty jedna... nie zauważyłaś jako matka ze coś jest niepokojącego z Twoim dzieckiem? 
moze czas otworzyć oczy!

Chyba napisała co jest nie tak... nie dziwię się zresztą, że docieka dlaczego tak szybko ocenili jej dziecko jeśli nie ma oczywistych objawów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

I właśnie dlatego teraz tyle dzieci ma diagnozę autyzm. Wystarczy jeden objaw i już. Pracuję w przedszkolu a kiedyś w żłobku i rzadko który 2 latek mówi zdaniami. Uważam że normy dla dzieci są trochę na wyrost. Dużo dzieci rozkręca się z mową ok 2.5- 3 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lol

Ale bzdura,to 80% dzieci w tej grupie wiekowej ma autyzm buahaha.zmień  lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 minuty temu, Gość Hop napisał:

Wierz mi, że specjalista psychiatrii dziecięcej wystarczy, że spojrzy na dziecko i już wie czy to autyzm. Dodam, że pojęcie spektrum jest szerokie i 2 dzieci o diagnozie aytuzm dziecięcy może funkcjonować zupełnie różnie. Mój syn też ma diagnozę autyzm, a pokazywał palcem, kontakt wzrokowy jest ale skrócony, mowa rozwija się aczkolwiek jest opóźniona. Jest bardzo wesołym, kochanym, przywiązanym do rodziców dzieckiem. Okazuje empatie. Natomiast trzeba go uczyć zabawy od podszewki. Sam z siebie to pietrzyl zabawki, przekładal z miejsca na miejsce. To, że teraz bawi się symbolicznie, buduje nie ciągi z klocków a domki, wiadukty, to efekt nauki, pracy z nim. Nie jest tak, że podpatrzy coś i sam z siebie to robi. Wszystko to mozolna nauka. Do tego łatwo się przebodzcowuje, nie ma mowy iść z nim na mszę w Wielkanoc czy Boże Narodzenie, czy na koncert. Za dużo ludzi, hałas itp. Różne takie drobne rzeczy. Są natomiast dzieci, które mają taką samą diagnozę, a w ogóle nie są w kontakcie, także różnie to bywa. 

Zgadzam się, ale wtedy jak są bardzo wyraźne objawy. Moje dziecko jest właśnie autystą z niemal wszystkimi objawami więc nasza diagnoza była bardzo szybka, ale on nie tylko nie mówi ale nie ma kontaktu wzrokowego, nie komunikuje się wcale, zawiesza się, godzinami układa rzędy albo kręci kółkami. Ja uważam że lekarz mógł zasugerować się opinią logopedy żeby mieć spokój. Żaden normalny lekarz nie wydaje takiej diagnozy po 10 min jeśli występują tylko objawy które opisuje autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

U nas był opóźniony rozwój mowy stwierdzony jak dziecko mialo 2,5 roku. Wystarczyła terapia z neurologopedą i żadnego autyzmu moje dziecko nie ma.  Teraz ma 4 lata i gada non stop. Pewnie gdybym poszła na diagnozę to też dostalibyśmy orzeczenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość URL

Mój mały również na 22 miesiące ,już dawno pił z kubeczka a od miesiąca pije normalnie ze szklanki.Nie uczyłam go jeszcze jeść samodzielnie nie miał w ręku sztućca czy łyżki bo na to jest jeszcze czas.Naśladuje zwierzątka,ogląda książeczki,pokazuje paluszkiem na zwierzęta.Tańczy,śpiewa po swojemu,też mało mówi,ale wszystko w swoim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość URL napisał:

Mój mały również na 22 miesiące ,już dawno pił z kubeczka a od miesiąca pije normalnie ze szklanki.Nie uczyłam go jeszcze jeść samodzielnie nie miał w ręku sztućca czy łyżki bo na to jest jeszcze czas.Naśladuje zwierzątka,ogląda książeczki,pokazuje paluszkiem na zwierzęta.Tańczy,śpiewa po swojemu,też mało mówi,ale wszystko w swoim czasie.

Może mieć autyzm skoro nie mówi... Te matki się nigdy nie naucza, że jak dziecko nie mówi to coś jest nie tak!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość URL napisał:

Mój mały również na 22 miesiące ,już dawno pił z kubeczka a od miesiąca pije normalnie ze szklanki.Nie uczyłam go jeszcze jeść samodzielnie nie miał w ręku sztućca czy łyżki bo na to jest jeszcze czas.Naśladuje zwierzątka,ogląda książeczki,pokazuje paluszkiem na zwierzęta.Tańczy,śpiewa po swojemu,też mało mówi,ale wszystko w swoim czasie.

Hej mój też ma 22 miesiące i umie pić ze szklanki ale tylko jak ja mu trzymam inaczej rozlewa a jak jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
45 minut temu, Jusia8428 napisał:

Na twoim miejscu poszłabym gdzieś indziej i najwyżej zdiagnozować dokladniej. Ja po wizycie u psychologa, po jednym obrazku na którym widziałam płacząca dziewczynkę miałam stwierdzona depresję a moja koleżanka miała schizofrenie bo rozglądała się po pomieszczeniu. 

Rozumiem cię dlatego upewnij się u innego lekarza.

Po pierwsze mylisz psychologa z psychiatrą. Psycholog nie jest lekarzem. Poza tym reprezentujesz typowego laika oceniającego bez jakiejkolwiek, nawet podstawowe wiedzy fachowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dajcie spokój tym dzieciom . Moje mają dzisiaj 13 i 17 lat i nikt się nie rozczulal tak jak teraz i nie latał po psychiatrach po zamiast 200 słów mówi 100 a zaczęły mówić po 3 urodzinach. Masakra ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dziwne że logopeda po jednym spotkaniu wie że to autyzm. Ja bym skonsultowała z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Podobno wszystkie te umiejętności nie są sztywne ale w zależności od dziecka może ono nabywać szybciej/wolniej o pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Spokojnie autorko. Poczytaj opinie i znajdź dobrego neurologopedę, zobaczysz co Ci powie. Zapisz się też na diagnozę bo tam są długie terminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość.
15 minut temu, Gość gość napisał:

Może mieć autyzm skoro nie mówi... Te matki się nigdy nie naucza, że jak dziecko nie mówi to coś jest nie tak!!

Ale bez jaj, że to objaw autyzmu. Mam dziecko z opóźnionym rozwojem mowy, mam w rodzinie dziecko z autyzmem i sorry Ale jakby moje dziecko przez problem z mowa wysłali na diagnozę autyzmu to bym wysmiala i zmieniła logopede. Prędzej to afazja niz autyzm 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Moja siostra ma 3 dzieci, brat i ja po 2 i żadne nie mówiło w wieku 2 lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

Dziwne że logopeda po jednym spotkaniu wie że to autyzm. Ja bym skonsultowała z inną.

Logopeda nie diagnozuje autyzmu. Może tylko skierować na konsultację w tym kierunku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Moja siostra ma 3 dzieci, brat i ja po 2 i żadne nie mówiło w wieku 2 lat .

I co z tego? W mojej rodzinie wszystkie mówią zdaniami w okolicach 1,5 roku. Czy coś z tego wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Logopeda nie diagnozuje autyzmu. Może tylko skierować na konsultację w tym kierunku. 

No dobrze ale nie po jednym spotkaniu . Dziecko może mieć gorszy dzień itp. Tym bardziej, że autorka nie pisze o typowych objawach autyzmu. Gdybyśmy tak oceniali dzieci to 90%, dwulatków ma autyzmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

I co z tego? W mojej rodzinie wszystkie mówią zdaniami w okolicach 1,5 roku. Czy coś z tego wynika?

Tak wynika, to że piszą w Internecie, że każdy 2 latek mówi zdaniami nie znaczy, że tak będzie. Dzieci są różne i każde rozwija się w swoim tempie, owszem trzeba obserwować, ale też pomóc i pracować z dzieckiem i zobaczyć jakie będą efekty, a nie po 20 minutach od razu kierować do psychiatry. Syn koleżanki ma autyzm to miał mnóstwo badań zanim wysłali na diagnozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 minuty temu, Gość gość napisał:

Po pierwsze mylisz psychologa z psychiatrą. Psycholog nie jest lekarzem. Poza tym reprezentujesz typowego laika oceniającego bez jakiejkolwiek, nawet podstawowe wiedzy fachowca.

A ja się zgadzam, w każdym podejrzeniu jakiejś choroby/zaburzenia powinniśmy skonsultować się z innym lekarzem. Niestety konowałów nie brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Na kafe raczej nie znajdziesz odpowiedzi bo tu większość 2 latków już na studia się wybiera a reszta ma autyzm. Nie wiem u jakiej logopedy byłaś, polecalabym takiego, który zajmuje się małymi dziećmi. Na Twoim miejscu bym nie panikowała. Skoro nie ma typowych cech autyzmu to nawet jeżeli coś jest nie tak to szybko uda się wyprowadzić malucha. Zastanów się jeszcze czy dziecko ogląda dużo tv, czy Ty dużo do niego mówisz. Może wystarczy ograniczyć bodźce i będzie lepiej. Swoją drogą to sama się zastanawiam jak to było kiedyś, że dzieci nie były na każdym kroku stymulowanie, a nabywały Wszystkich umiejętności. Moja mama jeszcze niedawno wspominała, że brat do 3 lat tylko stękał, a potem z dnia na dzień ruszył z mową. Teraz pewnie dostałby diagnozę autyzm. Poza tym każde dziecko jest inne i nie sądzę żeby wszystkie dzieci rozwijały się książkowo, ale teraz maluchom stawia się naprawdę duże wymagania. 2 latek ma być juz samodzielny a 3 latek czytać liczyć i pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, Gość gość napisał:

I co z tego? W mojej rodzinie wszystkie mówią zdaniami w okolicach 1,5 roku. Czy coś z tego wynika?

Tak wynika. Mianowicie to że nie mówiący dwulatek nie musi byc autysta 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Gość gość napisał:

Na kafe raczej nie znajdziesz odpowiedzi bo tu większość 2 latków już na studia się wybiera a reszta ma autyzm. Nie wiem u jakiej logopedy byłaś, polecalabym takiego, który zajmuje się małymi dziećmi. Na Twoim miejscu bym nie panikowała. Skoro nie ma typowych cech autyzmu to nawet jeżeli coś jest nie tak to szybko uda się wyprowadzić malucha. Zastanów się jeszcze czy dziecko ogląda dużo tv, czy Ty dużo do niego mówisz. Może wystarczy ograniczyć bodźce i będzie lepiej. Swoją drogą to sama się zastanawiam jak to było kiedyś, że dzieci nie były na każdym kroku stymulowanie, a nabywały Wszystkich umiejętności. Moja mama jeszcze niedawno wspominała, że brat do 3 lat tylko stękał, a potem z dnia na dzień ruszył z mową. Teraz pewnie dostałby diagnozę autyzm. Poza tym każde dziecko jest inne i nie sądzę żeby wszystkie dzieci rozwijały się książkowo, ale teraz maluchom stawia się naprawdę duże wymagania. 2 latek ma być juz samodzielny a 3 latek czytać liczyć i pisać.

Właśnie. Ostatnia czytałam książkę w której psycholozka pisała że w dzisiejszych czasach rodzicom łatwiej postarać się o zaświadczenie ze dziecko ma jakąś dysfunkcje zamiast się dzieckiem zająć. Najlepiej powiedzieć ma ADHD i już niż przyznać się że jest niegrzeczne. Ja w żaden sposób nie neguje istnienia chorób czy zaburzeń ale jak na każdy problem z dzieckiem słyszę lub czytam radę-idź do psychologa to mi ręce opadają. Same przykłady choćby na kafe 1)dziecko płaczę w sklepie bo chce zabawkę 2)corka ma 2lata o nie umie korzystać z nocnika 3)poltoraroczny synus płaczę w nocy 4)nastolatka nie chce ze mną rozmawiać. I wiele wiele innych i na wszystko ta sama odpowiedź idź do psychologa lekarza itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 godzin temu, Gość gość napisał:

Autyzm teraz jest modny więc wystarczą 2 objawy i już wpisują dziecku w papiery. Znajdź dobrego logopedę niech pomoże Wam zacząć naukę mowy. Moje dziecko zaczęło mówić jak miało 2,5.

Dokładnie. Każdemu teraz na siłę wciskają jakieś zaburzenia. 

Znam mnóstwo dzieci, których straszono "opóżnieniem", autyzmem, upośledzeniem lekkim i uj wie czym, a teraz widzę, ze to sa normalne , bystre  dzieciaki. 😄 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ida

Moj w wieku 2 lat mowil pieknie zdaniami i ma spektrum autyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×