Czemu kobiety mówią o facetach że są niewartosciowi

Argumenty prosze

Bo.. 

Faceci nie doceniają dobrych, zakochanych w nich kobiet bo niby nudne, brak chemi i tego typu ...y a potem narzekają że brakuje im miłości. Znam z min.  kilka takich przypadków. 

Myślą głównie o jednym. Kobiet się czepiaja że się nie szanują a sami do tego doprowadzają. 

Są mniej uczuciowi od kobiet, mają gdzieś ich uczucia. 

Myślą tylko żeby im było dobrze i wygodnie a jak już trzeba się postarać to nie ma 

Pisać dalej? 

Pisz dalej

to co piszesz nie ma sensu bo przecież kobieta sama decyduje o tym z kim zgadza się na seks i poznaję jeśli znajomość nie rokuje to po co mówią brnąć do tej akurat nie ma żadnej winy facetów albo w przypadku kiedy miłość jest jednostronna lepiej się z tego wycofać podobnie jak widzisz że ktoś cię wykorzystuje to też z tego się ucieka a nie bronię dalej z nadzieją na cud

9 minut temu, Gość Nata napisał:

Bo.. 

Faceci nie doceniają dobrych, zakochanych w nich kobiet bo niby nudne, brak chemi i tego typu ...y a potem narzekają że brakuje im miłości. Znam z min.  kilka takich przypadków. 

Myślą głównie o jednym. Kobiet się czepiaja że się nie szanują a sami do tego doprowadzają. 

Są mniej uczuciowi od kobiet, mają gdzieś ich uczucia. 

Myślą tylko żeby im było dobrze i wygodnie a jak już trzeba się postarać to nie ma 

Pisać dalej? 

 

Mam 30 lat. Wszystko co napisałaś spotkało mnie ze strony kobiet. Nie ma reguły. 

To sa uogolnienia. To tak jakby powiedziec, ze  liscie na drzewach sa zielone. A nie sa, bo w roznym czasie sa inne kolory. Zalezy od rodzaju drzew, pory roku. Mysle, ze tak jest z ludzmi po prostu. Jestesmy ulepieni z jednej gliny, tak kobiety, jak i mezczyzni. 

Jesli ja spotykam na swojej drodze mezczyzne, ktory nie nadaje sie dla mnie, to stwierdzam ten fakt i nie mowie :bezwartosciowy. Niech sobie bedzie jaki sobie zyczy, ja po prostu nie zawracam sobie nim glowy, traktuje kontakt tylko jako czlowiek - czlowiek i ide dalej chroniac swoje wybory. Tyle.

Reasumujac autorze uogolniasz bez wiekszej logiki i sensu. 

1 godzinę temu, Gość Ell. napisał:

To sa uogolnienia. To tak jakby powiedziec, ze  liscie na drzewach sa zielone. A nie sa, bo w roznym czasie sa inne kolory. Zalezy od rodzaju drzew, pory roku. Mysle, ze tak jest z ludzmi po prostu. Jestesmy ulepieni z jednej gliny, tak kobiety, jak i mezczyzni. 

Jesli ja spotykam na swojej drodze mezczyzne, ktory nie nadaje sie dla mnie, to stwierdzam ten fakt i nie mowie :bezwartosciowy. Niech sobie bedzie jaki sobie zyczy, ja po prostu nie zawracam sobie nim glowy, traktuje kontakt tylko jako czlowiek - czlowiek i ide dalej chroniac swoje wybory. Tyle.

Reasumujac autorze uogolniasz bez wiekszej logiki i sensu. 

brawo!

2 godziny temu, Gość Wartosciowy napisał:

Argumenty prosze

prosze bardzo:

- kierujecie sie chucią - wygląd na 1 miejscu, bez niego nie ma miłości, czułości dla kobiety .lepiej traktujecie ładne i zadnej nie odmawiacie sexu czy bliższej relacji jeśli jest ładna

- nie macie zasad,potraficie zostawić żonę z dziećmi dla młodszej i ładniejszej w sekundę,nic was nie zatrzyma, zdradzacie bez wyrzutow traktujecie sex i swoje cialo jak toi toi

-jestescie hipokrytami bo od kobiet wymagacie tego czego sami nie dajecie

-jestescie nudni, ego macie jak stad do kosmosu nie wiem na jakiej podstawie, ale 99% nie ma ciekawej osobowosci, jest leniwa, roszczeniowa, nudna

2 godziny temu, Gość Nata napisał:

Bo.. 

Faceci nie doceniają dobrych, zakochanych w nich kobiet bo niby nudne, brak chemi i tego typu ...y a potem narzekają że brakuje im miłości. Znam z min.  kilka takich przypadków. 

Myślą głównie o jednym. Kobiet się czepiaja że się nie szanują a sami do tego doprowadzają. 

Są mniej uczuciowi od kobiet, mają gdzieś ich uczucia. 

Myślą tylko żeby im było dobrze i wygodnie a jak już trzeba się postarać to nie ma 

Pisać dalej? 

 

Cała twoja wypowiedź sprowadza się do tego że mężczyźni "musza" zadziałać kobiete. Bo ona to kocha to on powinien być wniebowziety. A co jeśli on jej nie kocha? Mam się zmuszać w imię bycia "wartosciowym". Tak samo z seksem. Tacy jesteśmy i nie zamierzamy za to przepraszać. I osobiście walczę o swoje szczęście A moje szczęście to seks i miłość, ale moja miłość A nie ze ktoś kocha mnie. 

20 minut temu, Gość gosc napisał:

prosze bardzo:

- kierujecie sie chucią - wygląd na 1 miejscu, bez niego nie ma miłości, czułości dla kobiety .lepiej traktujecie ładne i zadnej nie odmawiacie sexu czy bliższej relacji jeśli jest ładna

- nie macie zasad,potraficie zostawić żonę z dziećmi dla młodszej i ładniejszej w sekundę,nic was nie zatrzyma, zdradzacie bez wyrzutow traktujecie sex i swoje cialo jak toi toi

-jestescie hipokrytami bo od kobiet wymagacie tego czego sami nie dajecie

-jestescie nudni, ego macie jak stad do kosmosu nie wiem na jakiej podstawie, ale 99% nie ma ciekawej osobowosci, jest leniwa, roszczeniowa, nudna

Jak podmienisz pierwszy punkt zależnie od kobiety na sukces, wygląd, pieniądze, lub pewność siebie to ogromna większość z tych punktów jest też wymieniana przez mężczyzn którzy byli nieszczęśliwi w swoich związkach jako przypadłości partnerki. 

Przypadek? Nie sądzę. 

2 godziny temu, Gość Ell. napisał:

To sa uogolnienia. To tak jakby powiedziec, ze  liscie na drzewach sa zielone. A nie sa, bo w roznym czasie sa inne kolory. Zalezy od rodzaju drzew, pory roku. Mysle, ze tak jest z ludzmi po prostu. Jestesmy ulepieni z jednej gliny, tak kobiety, jak i mezczyzni. 

Jesli ja spotykam na swojej drodze mezczyzne, ktory nie nadaje sie dla mnie, to stwierdzam ten fakt i nie mowie :bezwartosciowy. Niech sobie bedzie jaki sobie zyczy, ja po prostu nie zawracam sobie nim glowy, traktuje kontakt tylko jako czlowiek - czlowiek i ide dalej chroniac swoje wybory. Tyle.

Reasumujac autorze uogolniasz bez wiekszej logiki i sensu. 

Bardzo dobrze napisane. 

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Cała twoja wypowiedź sprowadza się do tego że mężczyźni "musza" zadziałać kobiete. Bo ona to kocha to on powinien być wniebowziety. A co jeśli on jej nie kocha? Mam się zmuszać w imię bycia "wartosciowym". Tak samo z seksem. Tacy jesteśmy i nie zamierzamy za to przepraszać. I osobiście walczę o swoje szczęście A moje szczęście to seks i miłość, ale moja miłość A nie ze ktoś kocha mnie. 

To bądź szczery i od razu mów ze nie chcesz stałego zwiazku, ze będzie tylko seks i nic więcej bo wy zwykle zwodzicie kobiety, specjalnie tego nie dopowiadacie zęby ona miała nadzieję na cos więcej, zeby ja zbajerowac i wtedy szybciej rozłoży wam nogi, prawda?.I tylko wy na tym skorzystacie a potem urywacie kontakt. Jesteście gnojami i coraz gorzej z wami. Znalezienie porządnego, uczciwego faceta w tych czasach graniczy z cudem! 

3 minuty temu, Gość Pfff dobre sobie napisał:

To bądź szczery i od razu mów ze nie chcesz stałego zwiazku, ze będzie tylko seks i nic więcej bo wy zwykle zwodzicie kobiety, specjalnie tego nie dopowiadacie zęby ona miała nadzieję na cos więcej, zeby ja zbajerowac i wtedy szybciej rozłoży wam nogi, prawda?.I tylko wy na tym skorzystacie a potem urywacie kontakt. Jesteście gnojami i coraz gorzej z wami. Znalezienie porządnego, uczciwego faceta w tych czasach graniczy z cudem! 

W większości przypadków jest tak.

Chce z nią seksu- po fajnym seksie mogę się zakochać ale nie muszę, na to nie ma się wpływu. 

Więc jakbym miał być szczery to wypowiedź powinna wyglądać tak. 

"Podobasz mi się, chce Cię przelecieć a jak będzie mi dobrze to może się zakocham"

3 minuty temu, Gość Pfff dobre sobie napisał:

To bądź szczery i od razu mów ze nie chcesz stałego zwiazku, ze będzie tylko seks i nic więcej bo wy zwykle zwodzicie kobiety, specjalnie tego nie dopowiadacie zęby ona miała nadzieję na cos więcej, zeby ja zbajerowac i wtedy szybciej rozłoży wam nogi, prawda?.I tylko wy na tym skorzystacie a potem urywacie kontakt. Jesteście gnojami i coraz gorzej z wami. Znalezienie porządnego, uczciwego faceta w tych czasach graniczy z cudem! 

W większości przypadków jest tak.

Chce z nią seksu- po fajnym seksie mogę się zakochać ale nie muszę, na to nie ma się wpływu. 

Więc jakbym miał być szczery to wypowiedź powinna wyglądać tak. 

"Podobasz mi się, chce Cię przelecieć a jak będzie mi dobrze to może się zakocham"

5 minut temu, Gość Pfff dobre sobie napisał:

To bądź szczery i od razu mów ze nie chcesz stałego zwiazku, ze będzie tylko seks i nic więcej bo wy zwykle zwodzicie kobiety, specjalnie tego nie dopowiadacie zęby ona miała nadzieję na cos więcej, zeby ja zbajerowac i wtedy szybciej rozłoży wam nogi, prawda?.I tylko wy na tym skorzystacie a potem urywacie kontakt. Jesteście gnojami i coraz gorzej z wami. Znalezienie porządnego, uczciwego faceta w tych czasach graniczy z cudem! 

Jak to tylko my na tym skorzystamy? OD kiedy kobiety nie czerpią przyjemności z seksu? Większość kobiet tutaj wypowiada się jakby faceci w łóżku je torturowali. Tym co napisałaś udowadniasz, że kobiety traktują seks jako kartę przetargową- Ona chce związku to rozkłada nogi. Nie dostała związku jest pokrzywdzona. Ile kobiet zwodzi facetów dla korzyści? Ile kobiet jest z facetami z wygody? Każdy w coś gra i każdy odpowiada sam za swoje czyny. 

16 minut temu, VKE napisał:

Jak podmienisz pierwszy punkt zależnie od kobiety na sukces, wygląd, pieniądze, lub pewność siebie to ogromna większość z tych punktów jest też wymieniana przez mężczyzn którzy byli nieszczęśliwi w swoich związkach jako przypadłości partnerki. 

 

Przypadek? Nie sądzę. 

Bardzo dobrze napisane. 

Tak wlasnie robia te ladne. wiedza ze cialo jest ich jedyna wartoscia w oczach samcow wiec robia wymiane - ty masz kase, ja cialo ale o milosci zapomnij.Skoncyz sie kasa to odchodze. to jest uklad. Sa kobiety ktore kochaja bezwarunkowo,ale one sa nudne, zbyt porzadne,nieszanowane, to jest nielogiczne.A pewnosc siebie to cecha ktora mozna wyrobic, nie badz smieszny ze to ogromne wymaganie

17 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jak to tylko my na tym skorzystamy? OD kiedy kobiety nie czerpią przyjemności z seksu? Większość kobiet tutaj wypowiada się jakby faceci w łóżku je torturowali. Tym co napisałaś udowadniasz, że kobiety traktują seks jako kartę przetargową- Ona chce związku to rozkłada nogi. Nie dostała związku jest pokrzywdzona. Ile kobiet zwodzi facetów dla korzyści? Ile kobiet jest z facetami z wygody? Każdy w coś gra i każdy odpowiada sam za swoje czyny. 

Zle się wyrazilam, faktycznie obydwie strony maja przyjemność ale wypadaloby zanim będzie seks poinformować kobietę o swoich oczekiwaniach! Powiedzieć ze szukasz raczej przygód a nie stałego związku zeby ona wiedziała na co się nastawić. Ale wam wygodnie bajerowac kobietę, nieraz obiecywać cos i sugerować ze będzie cos więcej, bo przecież wtedy chetniej rozlozy nogi, prawda? 

52 minuty temu, Gość gosc napisał:

prosze bardzo:

- kierujecie sie chucią - wygląd na 1 miejscu, bez niego nie ma miłości, czułości dla kobiety .lepiej traktujecie ładne i zadnej nie odmawiacie sexu czy bliższej relacji jeśli jest ładna

- nie macie zasad,potraficie zostawić żonę z dziećmi dla młodszej i ładniejszej w sekundę,nic was nie zatrzyma, zdradzacie bez wyrzutow traktujecie sex i swoje cialo jak toi toi

-jestescie hipokrytami bo od kobiet wymagacie tego czego sami nie dajecie

-jestescie nudni, ego macie jak stad do kosmosu nie wiem na jakiej podstawie, ale 99% nie ma ciekawej osobowosci, jest leniwa, roszczeniowa, nudna

Prawda!!!! Zgadzam się!!! 

31 minut temu, Gość Pfff dobre sobie napisał:

To bądź szczery i od razu mów ze nie chcesz stałego zwiazku, ze będzie tylko seks i nic więcej bo wy zwykle zwodzicie kobiety, specjalnie tego nie dopowiadacie zęby ona miała nadzieję na cos więcej, zeby ja zbajerowac i wtedy szybciej rozłoży wam nogi, prawda?.I tylko wy na tym skorzystacie a potem urywacie kontakt. Jesteście gnojami i coraz gorzej z wami. Znalezienie porządnego, uczciwego faceta w tych czasach graniczy z cudem! 

Słuchaj, uczciwych facetów nie ma, porządnych też!! Brutalna prawda. 

Myślenie kobiety.

Jak ja go kocham to on mnie też musi kochać.  Jak on kocha mnie a ja jego nie - to co mnie to obchodzi. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Myślenie kobiety.

Jak ja go kocham to on mnie też musi kochać.  Jak on kocha mnie a ja jego nie - to co mnie to obchodzi. 

34 minuty temu, Gość Gość napisał:

W większości przypadków jest tak.

Chce z nią seksu- po fajnym seksie mogę się zakochać ale nie muszę, na to nie ma się wpływu. 

Więc jakbym miał być szczery to wypowiedź powinna wyglądać tak. 

"Podobasz mi się, chce Cię przelecieć a jak będzie mi dobrze to może się zakocham"

I własnie o taką szxzerosc mi chodzi.  Czemu tak nie mòwicie do kobiet, ktorymi sie interesujecie?  

Tylko rzucacie hasla typu "zalezy mi na tobie ", "nie traktuje tej znajomosci niepoważnie " czy po prostu wyrachowane "Kocham cię " by zamoczyc i uciec. 

1 minutę temu, Gość Ona napisał:

I własnie o taką szxzerosc mi chodzi.  Czemu tak nie mòwicie do kobiet, ktorymi sie interesujecie?  

Tylko rzucacie hasla typu "zalezy mi na tobie ", "nie traktuje tej znajomosci niepoważnie " czy po prostu wyrachowane "Kocham cię " by zamoczyc i uciec. 

Przecież w domyśle tak właśnie jest. Chyba żadna normalna kobieta nie wierzy w to że można się zakochać po miesiącu, na to trzeba roku dwóch. Na początku to zauroczenie i chuc i nie ma w tym nic złego bo to też fajna rzecz. 

Druga rzecz że autorka musi być strasznie młoda bo w późniejszym wieku kobiety aż takiej wagi do tego nie przyglądają. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Myślenie kobiety.

Jak ja go kocham to on mnie też musi kochać.  Jak on kocha mnie a ja jego nie - to co mnie to obchodzi. 

Nie o to chodzi! 

Wy udajecie czy naprawdę jesteście tępi?! 

Facet rozko...e kobietę w sobie a potem ma pretensje że się zakochała i oczekuje tego od niego, jak to on sam się zalecał!! 

Skoro mój były mówił że mnie kocha, że mu zależy, że nie chce mnie stracić, że jestem jego szczęściem, że nie wyobraża sobie życia bezemnie to jak mam nie wymagać by mnie kochał skoro sam to mówił pierwszy!!! 

Bajerujecie a potem robicie za idi  otów że to dziewczyna sobie coś wymyśliła! 

Prawdziwy facet nie grałby na uczuciach kobiet tylko mówił wprost o co chodzi! 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Przecież w domyśle tak właśnie jest. Chyba żadna normalna kobieta nie wierzy w to że można się zakochać po miesiącu, na to trzeba roku dwóch. Na początku to zauroczenie i chuc i nie ma w tym nic złego bo to też fajna rzecz. 

Druga rzecz że autorka musi być strasznie młoda bo w późniejszym wieku kobiety aż takiej wagi do tego nie przyglądają. 

Nie nie ma domysłu! Takich słów się nie mówi żeby było miło czy dla zabawy! A kobiety chcą być szczerze kochane a chłopy nie głupie widzą jak dziewczynie zależy! 

Ja nie potrafiłabym od tak powiedzieć facetowi że go kocham jakby tak nie było czy to by było tylko zauroczenie!! 

Dlatego to co powiedziałam... Nie wiecie co to uczucie i miłość! 

 Dlaczego niewartościowi? Bo dzisiaj większości kobiet nie chodzi o dobro, o rodzinę. Seks seks i tylko seks się liczy, często jeden facet nie wyrabia , musi mieć jednego, dwóch kochanków. No jaki on wartościowy jak 3 razy na dzień jej nie pokryje?

Moim zdaniem.....

Kobiety to idealnie przystosowane do przeżycia pasożyty. 

Każdego faceta oceniają pod kątem tego, co same będą mogły mieć z tego związku.

Chodzi o to aby jak najmniej musiały robić same. 

Mnóstwo takich macie wokół siebie. 

Dobrym przykładem może być następujący przykład:

Facet bardzo często godzi się utrzymywać bezrobotną kobietę latami. 

Natomiast kobieta będzie tolerować bezrobotnego faceta góra 3 miesiące, po czym wyrzuci go z domu.

9 minut temu, Gość Nata napisał:

Nie o to chodzi! 

Wy udajecie czy naprawdę jesteście tępi?! 

Facet rozko...e kobietę w sobie a potem ma pretensje że się zakochała i oczekuje tego od niego, jak to on sam się zalecał!! 

Skoro mój były mówił że mnie kocha, że mu zależy, że nie chce mnie stracić, że jestem jego szczęściem, że nie wyobraża sobie życia bezemnie to jak mam nie wymagać by mnie kochał skoro sam to mówił pierwszy!!! 

Bajerujecie a potem robicie za idi  otów że to dziewczyna sobie coś wymyśliła! 

Prawdziwy facet nie grałby na uczuciach kobiet tylko mówił wprost o co chodzi! 

 

Czego Ty nie rozumiesz. Tak rozkochalem kobiete i szczerze myślałem że coś z tego wyjdzie. Wtedy kiedy mówiłem że mi zależy naprawdę wydawało mi się że coś z tego będzie i mówiłem prawdę.  Ale później poznałem ja bardziej i niestety uczucie minęło. I co mam zrobić? Udawać przez resztę życia?

Równie dobrze można cała sytuację odwrócić i powiedzieć dlaczego na początku jesteście takie fajne że się wami fascynujemy chcemy podrywac itp a później dopiero pokazujecie swoje prawdziwe ja gdzie nam miłość od razu przechodzi. 

9 minut temu, Gość Nata napisał:

Nie o to chodzi! 

Wy udajecie czy naprawdę jesteście tępi?! 

Facet rozko...e kobietę w sobie a potem ma pretensje że się zakochała i oczekuje tego od niego, jak to on sam się zalecał!! 

Skoro mój były mówił że mnie kocha, że mu zależy, że nie chce mnie stracić, że jestem jego szczęściem, że nie wyobraża sobie życia bezemnie to jak mam nie wymagać by mnie kochał skoro sam to mówił pierwszy!!! 

Bajerujecie a potem robicie za idi  otów że to dziewczyna sobie coś wymyśliła! 

Prawdziwy facet nie grałby na uczuciach kobiet tylko mówił wprost o co chodzi! 

 

Czego Ty nie rozumiesz. Tak rozkochalem kobiete i szczerze myślałem że coś z tego wyjdzie. Wtedy kiedy mówiłem że mi zależy naprawdę wydawało mi się że coś z tego będzie i mówiłem prawdę.  Ale później poznałem ja bardziej i niestety uczucie minęło. I co mam zrobić? Udawać przez resztę życia?

Równie dobrze można cała sytuację odwrócić i powiedzieć dlaczego na początku jesteście takie fajne że się wami fascynujemy chcemy podrywac itp a później dopiero pokazujecie swoje prawdziwe ja gdzie nam miłość od razu przechodzi. 

Bo tępe polki mierzą własną miarą, ponoć ich jedyną zaletą jest ich cielsko, które prawde mowiąc jest odrażajace. One nie potrafią kochać, im tylko zależy na kasie i dawaniu swojego tłustego dupska. W dodatku zakłamane, bezczelne i niewychowane toto. Jka widac w polsce nie ma kobiet, są tylko żałosne odpady podające sie za nie. My porządni mezczyźni już dawno porzuciliśmy potrzebę bycia w związku, bo prędzej wykitujemy niż znajdziemy pełnowartościową partnerkę.

Ile ty masz lat ze nie odrozniasz fascynacji od milosci, bajerowania od prawdziwego uczucia?

6 minut temu, Leżaczek napisał:

6 minut temu, Gość Ona napisał: I własnie o taką szxzerosc mi chodzi.  Czemu tak nie mòwicie do kobiet, ktorymi sie interesujecie?   Tylko rzucacie hasla typu "zalezy mi na tobie ", "nie traktuje tej znajomosci niepoważnie " czy po prostu wyrachowane "Kocham cię " by zamoczyc i uciec.  X podejrzewam że szczerość zazwyczaj zawsze nie działa a w bajki wierzycie u łobuzów

Nieprawda. Kiedy któregoś dnia pewien chłopak zaproponował mi w finezyjny sposób spędzenie wieczoru nie zgodziłam się ( byłam w związku, ale głupia byłam a ten miał mnie przecież w d A teraz do jedzy zarywa) ale skomentowałam że dobrze to rozegrał i powiedział a nie niewiadomo jak bajerował. Można? Można!