Czy kobieta z 5 dzieci ma szanse na ulozenie zycia

Czy ktos taki ma szanse na powazny zwiazek , mam 5 dzieci, 3 doroslych mieszkaja osobno. Nie mam wyksztalcenia ,nie skonczylam nawet liceum , nie przez brak checi tylko problemy z pamiecia ,tak ze nie potrafilam zapamietac nic z tego co sie uczylam,  przepadlo ,nie ma sensu roztrzasac po tylu latach. 

Podoba mi sie jeden facet , jest troche mlodszy ma 37 lat wysoki, przystojny dobrze zbudowany ,jezdzi nowym Audi , wiem ze jest sam bo niedaleko mieszka ,ja mam 41lat .... czy bylby  ktos taki mna zainteresowany na powaznie ?

Tu nie chodzi o dzieci. Przeczytaj co napisałaś. Wytykasz sobie wady o zaletach nie wspominasz a obiekt zainteresowania również opisujesz byle jak ( przystojny i z Audi!)

48 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tu nie chodzi o dzieci. Przeczytaj co napisałaś. Wytykasz sobie wady o zaletach nie wspominasz a obiekt zainteresowania również opisujesz byle jak ( przystojny i z Audi!)

 

Ciezko w krotkim poscie ,tak zeby nie zanudzic czytelnikow opisac cala historie,  dlatego w skrocie I na temat 

Bez wyksztalcenia,  wykonuje prosta prace , z ktorej nie mam kokosow , a z tego co tu czytalam wypowiedzi  to w mojej sytuacji ,z dziecmi to powinnam pojsc do Castoramy kupic sznur I sie powiesic,bo jako samotna matka, bez wyksztalcenia I zarobkow takich jak wszyscy czyli 10tys wzwyz ,jestem nieudacznikiem ,dnem I nie zasluguje na nikogo ,najlepiej na smierc ,tak zeby ci z min 10tys I kariera zawodowa nie musieli mnie nawet na ulicy przypadkiem ogladac 

A facet o ktorym pisalam jest Mlody, wolny, rozmawiamy czasem na osiedlu , zapraszal mnie na kawe I dlatego sie zastanawiam