Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DawidG

Po jakim czasie?

Polecane posty

Gość DawidG

Po jakim czasie, stażu związku z kobietą wypada się już zaręczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak mężczyzna poważnie traktuje partnerkę to oświadcza się po pół roku związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmm
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Jak mężczyzna poważnie traktuje partnerkę to oświadcza się po pół roku związku.

Uuu serio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek152

Ja mam 28 lat i jak przedstawiłem rodzicom swoją nową dziewczynę, z którą jestem od 2 miesięcy to pytali, kiedy planuje się oświadczyć i założyć rodzinę to już wypada w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Po 2 latach, jeśli oboje ukończyli już szkoły i są samodzielni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Żeby się zaręczyć to wg. mnie trzeba ze sobą spotykać się minimum 1,5 roku i później ze 2 lata ze sobą pomieszkać, żeby zobaczyć czy sobie odpowiadamy, a nie po pół roku roku znajomości zaręczyny, ślub, a za 2 lata rozwód bo się jednak źle dobraliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Żeby się zaręczyć to wg. mnie trzeba ze sobą spotykać się minimum 1,5 roku i później ze 2 lata ze sobą pomieszkać, żeby zobaczyć czy sobie odpowiadamy, a nie po pół roku roku znajomości zaręczyny, ślub, a za 2 lata rozwód bo się jednak źle dobraliście.

Zwariowales, ja że swoim mężem po 11 miesiącach znajomości ślub brałam a żyjemy już 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A ty autorze DawidG ile lat jesteś ze swoją partnerką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Miss to pewnie wpadka była co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DawidG

Prawie 2 lata, a od 3 miesięcy mieszkamy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A w jakim wieku jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DawidG

Ja mam 25 lat, a moja partnerka 23.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
3 minuty temu, Gość DawidG napisał:

Ja mam 25 lat, a moja partnerka 23.

A te zapytanie, to dlatego że partnerka naciska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zależy. Niektórzy oświadczają się po kilku miesiącach inni po kilku latach. Mój zaczął gadać o zaręczynach po około pół roku. Jednak jeszcze z tym czekamy. To znaczy on oświadczył mi się w trochę inny sposób ale oczywiście nikomu to nie pasuje. Mówią że to nie są prawdziwe oświadczyny bo nie było pierścionka itd...polska mentalność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DawidG

Nie naciska, ale parę razy dała mi do zrozumienia, że koleżanki już zaręczone. Mój kuzyn 26 lat też zaręczył się w tym roku, a i moi rodzice zaczynają dopytywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
1 minutę temu, Gość DawidG napisał:

Nie naciska, ale parę razy dała mi do zrozumienia, że koleżanki już zaręczone. Mój kuzyn 26 lat też zaręczył się w tym roku, a i moi rodzice zaczynają dopytywać.

Jeśli myślisz o niej poważnie, to zdeklaruj się, bo ona najwyraźniej czeka na to. Chyba, że nie jesteś pewien swoich uczuć, więc powiedz jej o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojjojoj

Jak to czytam to cieszę się że żyje po swojemu uf! 😅 Życzę Wam wszystkim szczęścia po tych zareczynach i ślubach, krzyż na drogę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja bym tak nie ryzykował mój sąsiad, kumpel z bloku był z dziewczyną 8 lat i jakieś 3 miesiące temu się rozstali. Może to efekt tzw. przechodzonego związku, ale wg. mnie poszło jak zwykle bywa o kasę, że on nie miał zamiaru cały czas jej utrzymywać, a panna nie chciała wkładać nawet 25% w koszty utrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DawidG
16 minut temu, Gość paris napisał:

Jeśli myślisz o niej poważnie, to zdeklaruj się, bo ona najwyraźniej czeka na to. Chyba, że nie jesteś pewien swoich uczuć, więc powiedz jej o tym.

Jestem pewien swoich uczuć, ale nie jestem gotowy finansowo na takie deklaracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
5 minut temu, Gość DawidG napisał:

Jestem pewien swoich uczuć, ale nie jestem gotowy finansowo na takie deklaracje.

Chodzi o pierścionek? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DawidG

Nie tyle o pierścionek co o późniejsze koszty związane ze ślubem i życiem. Nie stać mnie na wesele dla 100 osób, mieszkanie, bo po ślubie wypadałoby już się na swoje przeprowadzić, a z pieniędzy z prezentów ślubnych raczej nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DawidG

Nie tyle o pierścionek co o późniejsze koszty związane ze ślubem i życiem. Nie stać mnie na wesele dla 100 osób, mieszkanie, bo po ślubie wypadałoby już się na swoje przeprowadzić, a z pieniędzy z prezentów ślubnych raczej nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
5 minut temu, Gość DawidG napisał:

Nie tyle o pierścionek co o późniejsze koszty związane ze ślubem i życiem. Nie stać mnie na wesele dla 100 osób, mieszkanie, bo po ślubie wypadałoby już się na swoje przeprowadzić, a z pieniędzy z prezentów ślubnych raczej nie wystarczy.

Czyli od złożenia oświadczyn powstrzymują cię konwenanse, dobrze cię zrozumiałam? Czy twoja dziewczyna przykłada wagę do tych rzeczy? Musi być tak u niej wszystko na tip top?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris

Mieszkacie razem, ale nie na swoim czyli wynajmujecie mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DawidG
17 minut temu, Gość paris napisał:

Czyli od złożenia oświadczyn powstrzymują cię konwenanse, dobrze cię zrozumiałam? Czy twoja dziewczyna przykłada wagę do tych rzeczy? Musi być tak u niej wszystko na tip top?

Nie pokazuje tego bezpośrednio, ale pewnie ma to na uwadze. Parę razy podglądałem, co przeglądała w internecie i były to m.in. drogie ślubne suknie i pierścionki zaręczynowe, takie zaczynające się od 10k oraz mieszkania do kupna od 350k wzwyż. Zrobiło mi się głupio, że ona prawdopodobnie tego oczekuje, a mnie na to wszytko nie stać.

A co do mieszkania razem to tak wynajmujemy kawalerkę 25mkw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
6 minut temu, Gość DawidG napisał:

Nie pokazuje tego bezpośrednio, ale pewnie ma to na uwadze. Parę razy podglądałem, co przeglądała w internecie i były to m.in. drogie ślubne suknie i pierścionki zaręczynowe, takie zaczynające się od 10k oraz mieszkania do kupna od 350k wzwyż. Zrobiło mi się głupio, że ona prawdopodobnie tego oczekuje, a mnie na to wszytko nie stać.

A co do mieszkania razem to tak wynajmujemy kawalerkę 25mkw.

Musicie sobie razem wspólnie odpowiedzieć, jakie macie wspólne priorytety, na jaki możecie iść kompromis w tych sprawach. Bez poważnej rozmowy nie obejdzie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
34 minuty temu, Gość paris napisał:

Musicie sobie razem wspólnie odpowiedzieć, jakie macie wspólne priorytety, na jaki możecie iść kompromis w tych sprawach. Bez poważnej rozmowy nie obejdzie się.

Dopiszę jeszcze, że rzeczywiście twoja dziewczyna ma bardzo duże oczekiwania i im szybciej ją ściągniesz na Ziemię tym lepiej dla was dwojga. Jak już dojdziecie do wspólnego punktu względem oczekiwań, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ona stała się twoją narzeczoną 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DawidG
15 minut temu, Gość paris napisał:

Dopiszę jeszcze, że rzeczywiście twoja dziewczyna ma bardzo duże oczekiwania i im szybciej ją ściągniesz na Ziemię tym lepiej dla was dwojga. Jak już dojdziecie do wspólnego punktu względem oczekiwań, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ona stała się twoją narzeczoną 🙂

A co jeśli ona stwierdzi, że to nie są wcale wygórowane wymagania tylko raczej taki lekko podrasowany standard. Bo umówmy się jest bardzo dużo par, które stać na takie rzeczy jak opisałem. Jeśli tego nie zrozumie i będzie tego mocno wymagać to zastanawiam się czy nie dać jej wolnej ręki i po prostu odejść. Pozwolić na znalezienie innego partnera. Wiem zaraz tutaj pojawia się głosy, że gdybym ją kochał to bym tak nie myślał, że gdyby mi zależało to bym spełnił jej oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dawidku radziłbym Ci się przyzwyczaić do takich sytuacji. Przyszły takie czasy, że od mężczyzn wymaga się wiele, a za niespełnienie tych wymagań karze np. odrzuceniem przez kobietę. Nie przejmuj się to się kiedyś zmieni za 30-40 lat to kobiety będą tymi, od których faceci będą wymagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

Dawidku radziłbym Ci się przyzwyczaić do takich sytuacji. Przyszły takie czasy, że od mężczyzn wymaga się wiele, a za niespełnienie tych wymagań karze np. odrzuceniem przez kobietę. Nie przejmuj się to się kiedyś zmieni za 30-40 lat to kobiety będą tymi, od których faceci będą wymagać.

No właśnie. Nie jesteś jeszcze do niczego zobowiązany. Jesteś młody, możesz używać życia. Znam osoby w okolicach twojego wieku 26-27 lat co są "umoczeni" w kredyty mieszkaniowe po 300-400k na dziesiątki lat, w związkach, które wcale nie są szczęśliwe. Wejdziesz w taki związek, zadłużysz się, po 3-4 latach kobieta stwierdzi, że jedna to nie to i jesteś ugotowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×