Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Znajoma tak harowała i goniła od zlecenia do zlecenia, że urodziła wcześniaka. I wiecie co mi powiedziała?

Polecane posty

Gość Gość

Nie że jej żal że nie odpuściła roboty pod koniec, nie że jej smutno że dziecko urodziło się za wcześnie. Ona mi powiedziała: " czuję się okradziona z tego miesiąca. Miałam jeszcze projekt kolejny". W głowie mi się to nie mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa

a ty sobie leż plackiem 9 miesięcy, tylko będzie smiesznie jak i tak wczesniaka urodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judi

Nie przejmuj się komentarzem wyżej, a znajomą olewaj. Wielce karierowiczka się znalazła. Takie kobiety rodzą tylko dlatego, że tak wypada, bo 35 na liczniku wybiło (chyba, że wpadły młodziej), a powołania do macierzyństwa ze świeczką szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zazdrość, zawiść i ta radość jak komuś coś nie wyszło. Polaki cebulaki więcej szacunki i patrzcie na siebie zamiast na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Judi napisał:

Nie przejmuj się komentarzem wyżej, a znajomą olewaj. Wielce karierowiczka się znalazła. Takie kobiety rodzą tylko dlatego, że tak wypada, bo 35 na liczniku wybiło (chyba, że wpadły młodziej), a powołania do macierzyństwa ze świeczką szukać.

A co za różnica kiedy ktoś rodzi :)? jedne rodzą w wieku 16 lat a inne w wieku 40. Daj żyć innym jak chcą i patrz lepiej na siebie a nie na innych bo życie ci ucieknie na życiu innych ludzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Hej. Mieszkam w UK, pracowałam fizycznie i bardzo chciałam iść jak najszybciej na macierzyński (tutaj można 11 tygodni przed porodem). Zacisnęłam zęby i dałam radę do tego czasu. W pracy koledzy dziwili się jak mnie widzieli ("jeszcze tu jesteś?"). Koleżanki natomiast uważały mnie za lenia, że mogę pracować spokojnie do 8 miesiąca, ale mi się nie chce 😀 Weszłam na jakieś forum dla matek w UK, gdzie laski przekrzykiwały się, która później poszła na zwolnienie 😂 "Ja to poszłam w 40 tygodniu", "a ja w 38", "w dniu porodu przenosiłam klienta". Czemu kobiety chcą zawsze pokazywać, że są takie silne? Są sprawy ważne i ważniejsze. Rozumiem, że ktoś ma pracę umysłową, którą bardzo lubi, ale medal za to chce? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Judi napisał:

Nie przejmuj się komentarzem wyżej, a znajomą olewaj. Wielce karierowiczka się znalazła. Takie kobiety rodzą tylko dlatego, że tak wypada, bo 35 na liczniku wybiło (chyba, że wpadły młodziej), a powołania do macierzyństwa ze świeczką szukać.

Jakbyś zgadła. Ona ma 36 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Zazdrość, zawiść i ta radość jak komuś coś nie wyszło. Polaki cebulaki więcej szacunki i patrzcie na siebie zamiast na innych.

A skąd ten pomysł, że mi w życiu nie wyszło? 🙂 Nie chciałabym być na miejscu szefowej, czyli kierować ludźmi (nie na moje nerwy), a zarabiam i tak tyle że mi wystarczy, do tego ciągnę kasę z mieszkania które komuś wynajmuję. Nie wyszło ci to wróżenie. Nazywam po prostu głupotę głupotą. Żadna zawiść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorka pewnie jedyny dochód jaki ma na konto to 500 plus wiec zazdro ja ściska że ktoś może w życiu osiągnąć coś wiecej nie bombelka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To, ze pracowała nie jest powodem, że urodziła wczesniaka. Jak by leżała to też by urodziła przedwcześnie. Leżenie w ciąży nie jest dobre i nie zmniejsza ryzyka przedwczesnego porodu, poczytaj trochę zanim będziesz przekazywać te zasłychnięte od ciotek brednie. 

Aktywność fizyczna, zdrowa dieta, nawadnianie organizmu to zmniejsza ryzyko porodu przedwczesnego a nie leżenie 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Aaa napisał:

Hej. Mieszkam w UK, pracowałam fizycznie i bardzo chciałam iść jak najszybciej na macierzyński (tutaj można 11 tygodni przed porodem). Zacisnęłam zęby i dałam radę do tego czasu. W pracy koledzy dziwili się jak mnie widzieli ("jeszcze tu jesteś?"). Koleżanki natomiast uważały mnie za lenia, że mogę pracować spokojnie do 8 miesiąca, ale mi się nie chce 😀 Weszłam na jakieś forum dla matek w UK, gdzie laski przekrzykiwały się, która później poszła na zwolnienie 😂 "Ja to poszłam w 40 tygodniu", "a ja w 38", "w dniu porodu przenosiłam klienta". Czemu kobiety chcą zawsze pokazywać, że są takie silne? Są sprawy ważne i ważniejsze. Rozumiem, że ktoś ma pracę umysłową, którą bardzo lubi, ale medal za to chce? 

Bo są głupie, nikt medalu nie da za prace do 40 tygodnia. W mojej pracy idzie się na zwolnienie od 12 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Jakbyś zgadła. Ona ma 36 lat.

Ja tam też uważam, że kobiety które z premedytacją odkładają macierzyństwo  na wiek mocno 30+ (nie dlatego, że im się wpadło albo że długo nie miały partnera) nie mają do końca instynktu macierzyńskiego, zdążyły sobie już ułożyć życie bez stawiania rodziny na piedestale, często w miejsce życia rodzinnego przepracowywały się i stąd takie teksty jak u przytoczonej znajomej.  Dziecko tak naprawdę tylko jej będzie w karierze przeszkadzało. Jeśli wg niej tak nie jest, to kto jej bronił rodzić te 5-10 lat wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
43 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To, ze pracowała nie jest powodem, że urodziła wczesniaka. Jak by leżała to też by urodziła przedwcześnie. Leżenie w ciąży nie jest dobre i nie zmniejsza ryzyka przedwczesnego porodu, poczytaj trochę zanim będziesz przekazywać te zasłychnięte od ciotek brednie. 

Aktywność fizyczna, zdrowa dieta, nawadnianie organizmu to zmniejsza ryzyko porodu przedwczesnego a nie leżenie 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

Nie mówię że leżenie. Ale ona spała po 3-4 h na dobę, robiąc zlecenia nawet nocą żeby więcej zarobić, sama mowila że po mieście po klientach całe dnie latała jak nie było jej w biurze. Nikt nie mówi o leżeniu ale ona nawet na chwilę usiąść nie potrafiła. Nie nauczaj mnie co powoduje przedwczesny poród bo owszem można urodzić wcześniaka leżąc plackiem ale sam mój ginekolog mi mówił nie raz żebym uważała z pracą bo w grupie osób które ciężko pracują i Kaja stresy jest więcej matek wcześniaków niż wśród tych co się oszczedzaly. Nie dyskutuje z dr ginekologii. A ty jakie masz wykształcenie żeby się z nim równać? Zasadnicze zawodowe??

 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Autorka pewnie jedyny dochód jaki ma na konto to 500 plus wiec zazdro ja ściska że ktoś może w życiu osiągnąć coś wiecej nie bombelka 

Wróć  jeden post wyżej nad twoim i przeczytaj jeszcze raz. Może coś zatrybi. Na kafe jak ktoś nie ma argumentu to zawsze zazdrość wymyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkhh
34 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Bo są głupie, nikt medalu nie da za prace do 40 tygodnia. W mojej pracy idzie się na zwolnienie od 12 tygodnia.

Ja dostałam w pracy - UK właśnie, praca umysłowa - medal !! 😄  nie za późne pójście na macierzyński, ale jako nagroda za zwycięstwo w dorocznych nagrodach w firmie. medal dostałam, nie nie złoty ani nawet srebrny, haha. wygrałam spośród 5 nominowanych w danej kategorii pracowników,  kategoria 'pomysłowy pracownik'  😄  nie powiem, miłe to, ale medal mnie rozwalił na łopatki... bo tandetny. ale dostałam tez kupon amazon  o wartości 100 funtow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa19087

Ja mam to samo, w irlandii. Moje kolezanki namawia mnie zeby pracowac jak najdluzej ale to dlatego ze u nas macierzynski jest 26tyg. Wiec lepiej nie isc za wczesnie bo pozniej krocej bedzie sie z dzieckiem. Ale mysle jak zdrowko pozwoli to tak miesiac przed data pojde. Odpoczne i przygotwuje do egzaminow 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość kkhh napisał:

Ja dostałam w pracy - UK właśnie, praca umysłowa - medal !! 😄  nie za późne pójście na macierzyński, ale jako nagroda za zwycięstwo w dorocznych nagrodach w firmie. medal dostałam, nie nie złoty ani nawet srebrny, haha. wygrałam spośród 5 nominowanych w danej kategorii pracowników,  kategoria 'pomysłowy pracownik'  😄  nie powiem, miłe to, ale medal mnie rozwalił na łopatki... bo tandetny. ale dostałam tez kupon amazon  o wartości 100 funtow.

ha ha, dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie mówię że leżenie. Ale ona spała po 3-4 h na dobę, robiąc zlecenia nawet nocą żeby więcej zarobić, sama mowila że po mieście po klientach całe dnie latała jak nie było jej w biurze. Nikt nie mówi o leżeniu ale ona nawet na chwilę usiąść nie potrafiła. Nie nauczaj mnie co powoduje przedwczesny poród bo owszem można urodzić wcześniaka leżąc plackiem ale sam mój ginekolog mi mówił nie raz żebym uważała z pracą bo w grupie osób które ciężko pracują i Kaja stresy jest więcej matek wcześniaków niż wśród tych co się oszczedzaly. Nie dyskutuje z dr ginekologii. A ty jakie masz wykształcenie żeby się z nim równać? Zasadnicze zawodowe??

 

Wróć  jeden post wyżej nad twoim i przeczytaj jeszcze raz. Może coś zatrybi. Na kafe jak ktoś nie ma argumentu to zawsze zazdrość wymyśli.

Zmień lekarza, radzę Ci. 

I nie umniejszaj wykształcenia zawodowego bo bardzo czesto ludzie mający wykształcenie zawodowe są bardziej ogarnięcia życiowo, zaradniejsi i zarabiają więcej niż ci po magistrach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dziewczyny w USA macierzyski to 6 tyg a przed porodem dziewczyny pracuja prawie do samego rozwiazania I nikt nie robi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dziewczyny w USA macierzyski to 6 tyg a przed porodem dziewczyny pracuja prawie do samego rozwiazania I nikt nie robi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....
6 godzin temu, Gość Aaa napisał:

Hej. Mieszkam w UK, pracowałam fizycznie i bardzo chciałam iść jak najszybciej na macierzyński (tutaj można 11 tygodni przed porodem). Zacisnęłam zęby i dałam radę do tego czasu. W pracy koledzy dziwili się jak mnie widzieli ("jeszcze tu jesteś?"). Koleżanki natomiast uważały mnie za lenia, że mogę pracować spokojnie do 8 miesiąca, ale mi się nie chce 😀 Weszłam na jakieś forum dla matek w UK, gdzie laski przekrzykiwały się, która później poszła na zwolnienie 😂 "Ja to poszłam w 40 tygodniu", "a ja w 38", "w dniu porodu przenosiłam klienta". Czemu kobiety chcą zawsze pokazywać, że są takie silne? Są sprawy ważne i ważniejsze. Rozumiem, że ktoś ma pracę umysłową, którą bardzo lubi, ale medal za to chce? 

Bzdury piszesz bo zgodnie z prawem kobieta musi odejsc najpozniej 2 tygodnie przed terminem i zaden oracodawca w uk nie trzyma kobiet do 40 tugodnia . Fantazja poniosla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Ja tam też uważam, że kobiety które z premedytacją odkładają macierzyństwo  na wiek mocno 30+ (nie dlatego, że im się wpadło albo że długo nie miały partnera) nie mają do końca instynktu macierzyńskiego, zdążyły sobie już ułożyć życie bez stawiania rodziny na piedestale, często w miejsce życia rodzinnego przepracowywały się i stąd takie teksty jak u przytoczonej znajomej.  Dziecko tak naprawdę tylko jej będzie w karierze przeszkadzało. Jeśli wg niej tak nie jest, to kto jej bronił rodzić te 5-10 lat wcześniej?

Życie rodzinne nie jest lepsze ani gorsze od poświęceniu się pracy. Skończ pyerolic bo to bzdury 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Zmień lekarza, radzę Ci. 

I nie umniejszaj wykształcenia zawodowego bo bardzo czesto ludzie mający wykształcenie zawodowe są bardziej ogarnięcia życiowo, zaradniejsi i zarabiają więcej niż ci po magistrach. 

Sama sobie zmień lekarza. Choćbyś zarabiała krocie po zawodówce to nie masz zielonego pojęcia o medycynie w porównaniu do mgr lub dr tej dziedziny. I co z tego że macie fach w ręku? Wiedzy naukowej rzetelnej żadnej właściwie. I wy się wyklocacie o prawdy medyczne? Skończ medycynę i dyskutuj. Choć w sumie to niekoniecznie trzeba być po medycynie, można być i sklepowąale mieć na tyle wyobraźni żeby wiedzieć, że brak snu, stres, gonitwa często powodują przyspieszenie porodu. Tu nie trzeba nawet dra czy Einsteina. Wystarczy nie być tumanem. Z kasą mi nie wyjeżdżaj bo argument żaden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Dziewczyny w USA macierzyski to 6 tyg a przed porodem dziewczyny pracuja prawie do samego rozwiazania I nikt nie robi problemu.

Stany jako przykład do naśladowania? Nie rozsmieszaj mnie. Tam się nawet sobót wolnych nie ma. Za to jak ktoś jest niewolnikiem roboty to lepiej nie mógł trafić. Aha, i mówię to choć ja w ciąży normalnie pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Zmień lekarza, radzę Ci. 

I nie umniejszaj wykształcenia zawodowego bo bardzo czesto ludzie mający wykształcenie zawodowe są bardziej ogarnięcia życiowo, zaradniejsi i zarabiają więcej niż ci po magistrach. 

Umniejszanie wykształcenia zawodowego jest nawet wskazane, jako mówienie prawdy. Sto razy łatwiej to ukończyć niż dobre studia. Więcej pracy to wymaga i czegoś więcej niż umiejętności fizyczne. Tutaj trzeba mieć intelekt. Dlatego dla mnie zawsze ludzie po zawodówce będą ludźmi bez ambicji naukowych, co z tego że czasem występują w pakiecie z kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×