czy jak instruktor mówi, że ładnie mi w nowym kolorze włosów

to znaczy, że mu się podobam i chciałby coś więcej?

up

A jakie to ma Znaczenie że to instrktor

Czy Ty mu tutaj nie pisalas tematów o swoim instruktorze jazdy? 

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

A jakie to ma Znaczenie że to instrktor

no dobra, niech będzie, że nie ma. w każdym razie o czym może świadczyć taki komplement?

Zw chce Cię wyrúchac na tylnym siedzeniu pojazdu instruktażowego. 

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Zw chce Cię wyrúchac na tylnym siedzeniu pojazdu instruktażowego. 

a na serio?

9 godzin temu, Gość była kursantka napisał:

to znaczy, że mu się podobam i chciałby coś więcej?

I tak, i nie. Brzydkiej nie mówi się takich komplementów, ale znowu za dużo powiedziane, żeby szło za tym coś głębszego.

6 minut temu, marcin_wawa napisał:

I tak, i nie. Brzydkiej nie mówi się takich komplementów, ale znowu za dużo powiedziane, żeby szło za tym coś głębszego.

co może znaczyć o jego zainteresowaniu? To ze mnie zabral spod wordu i podwiozl eLka do domu po zdanym egzaminie, chociaż jechał w przeciwna stronę, cos znaczy?

4 minuty temu, Gość byla kursantka napisał:

co może znaczyć o jego zainteresowaniu? To ze mnie zabral spod wordu i podwiozl eLka do domu po zdanym egzaminie, chociaż jechał w przeciwna stronę, cos znaczy?

Bliżej, ale równie dobrze mógł być uprzejmym gejem Znam miłego geja-fryzjera.

Ja na 90-95% zaproponowałbym takie coś kobiecie (podwózkę), która mi się podoba. Na 5-10% takiej, którą lubię, lub której czuję, że powinienem pomóc. A on się Tobie podoba?

Komplement mógłbym (czasem mi się zdarza) powiedzieć kobiecie, która ma akurat coś ładnego na sobie, lecz nie jest dla mnie interesująca (nie że brzydka - neutralna), lub jest nawet ładna - ale nadal bardziej neutralna.

Facet zna się na kolorach i tyle.

34 minuty temu, marcin_wawa napisał:

Bliżej, ale równie dobrze mógł być uprzejmym gejem Znam miłego geja-fryzjera.

Ja na 90-95% zaproponowałbym takie coś kobiecie (podwózkę), która mi się podoba. Na 5-10% takiej, którą lubię, lub której czuję, że powinienem pomóc. A on się Tobie podoba?

Komplement mógłbym (czasem mi się zdarza) powiedzieć kobiecie, która ma akurat coś ładnego na sobie, lecz nie jest dla mnie interesująca (nie że brzydka - neutralna), lub jest nawet ładna - ale nadal bardziej neutralna.

nie jest gejem. Podwozil mnie juz kilka razy, z własnej inicjatywy. Dwa razy postawil kawę w czasie jazdy. Pomagal w różnych kwestiach. Tak, podoba mi sie...

poza tym był smutny jak jechał ze mną eLka po zdanym egzaminie. Nawet cos powiedzial, ze szkoda, ze juz sie te jazdy skonczyly. Czułam wyraźnie, ze jest cos na rzeczy, ale on tak jakby sie z tym kryje.

Ma taką rozrywkę i odskocznię stawiając kawy, komplementując wygląd kursantek. O nic mu nie chodzi. Całe dnie w aucie to chyba jakoś musi się rozerwać.

Ja tez czułem różne rzeczy słuchając koleżanki co ona do mnie mówi. Dało do myślenia. Potem zaprzeczała. Słowa to tylko słowa. I kawa w przerwie jazdy to tylko przerwa.

6 minut temu, Gość byla kursantka napisał:

poza tym był smutny jak jechał ze mną eLka po zdanym egzaminie. Nawet cos powiedzial, ze szkoda, ze juz sie te jazdy skonczyly. Czułam wyraźnie, ze jest cos na rzeczy, ale on tak jakby sie z tym kryje.

każdy instruktor to kur wiarz

taki zawód, okazja czyni złodzieja

a jakby tak to były instruktorki, czy one by się jakoś za miło zachowywały?

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Facet zna się na kolorach i tyle.

No właśnie nie bo jest albinosem daltonista 

podszyw

Zluzuj wory.

Gosc poprostu chcial byc mily I NIC WIECEJ. No chyba, ze lecisz na takie tanie komplementy.

11 godzin temu, Gość była kursantka napisał:

to znaczy, że mu się podobam i chciałby coś więcej?

tak, chce napewno loda z połykiem w lasku za miastem

To nie opieraj się, umów i tyle.

4 minuty temu, marcin_wawa napisał:

To nie opieraj się, umów i tyle.

jesteśmy wstępnie umówieni. będę mu dawać prezent. powiedział, że przyjmuje prezenty materialne i niematerialne... co miał na myśli? 

31 minut temu, Gość byla kursantka napisał:

jesteśmy wstępnie umówieni. będę mu dawać prezent. powiedział, że przyjmuje prezenty materialne i niematerialne... co miał na myśli? 

Że się nudzisz tępaku podszywaczu.

ech to ja napisałam, autorka. I co myślisz o takim jego tekście?

A ile lat ma ten instruktor i Ty autorko? Nie jest żonaty?

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

A ile lat ma ten instruktor i Ty autorko? Nie jest żonaty?

powiem tylko, ze to zakazane uczucie...

up

On ma zone o ktorej autorce czesto mowi, oczekuja dziecka, za co autorka sie na niego obrazila na krotki czas. Ona zreszta tez ma faceta...

Facet jest mily, zabawny, a autorka wyobraza sobie nie wiadomo co. 

1 minutę temu, Gość gosc jasnowidz napisał:

On ma zone o ktorej autorce czesto mowi, oczekuja dziecka, za co autorka sie na niego obrazila na krotki czas. Ona zreszta tez ma faceta...

Facet jest mily, zabawny, a autorka wyobraza sobie nie wiadomo co. 

o, widze sledzisz uwaznie moje poczynania