Jak wygląda seks po ślubie? Tylko szczere odpowiedzi proszę!

Ciekawi mnie to, bo nawet tu na kafe są rozmaite wątki o tej tematyce... a to, że mąż chce, a ona nie ma już chęci... a to z kolei o wyglądzie cipki po porodzie. Więc tak szczerze – jak to jest? Czy seks nadal daje przyjemność? Czy nadal jest ochota? No i czy poród naturalny rzeczywiście wpływa na fizjologię narządów intymnych (mówią, że luźniejsza jest)?

Ups, w temacie miało być po porodzie

Przeciez sa rózni ludzie, rózne małazenstwa. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Kazdy moze opowiedzic tylko o sobie,...

2 minuty temu, Gość uuu napisał:

Przeciez sa rózni ludzie, rózne małazenstwa. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Kazdy moze opowiedzic tylko o sobie,...

No właśnie o to mi chodzi, aby podzielić się doświadczeniami.

8 minut temu, Gość bede mama napisał:

Ciekawi mnie to, bo nawet tu na kafe są rozmaite wątki o tej tematyce... a to, że mąż chce, a ona nie ma już chęci... a to z kolei o wyglądzie cipki po porodzie. Więc tak szczerze – jak to jest? Czy seks nadal daje przyjemność? Czy nadal jest ochota? No i czy poród naturalny rzeczywiście wpływa na fizjologię narządów intymnych (mówią, że luźniejsza jest)?

Rany. Z mojej perspektywy napiszę tylko jedno. Jest jak dawniej, żadnej różnicy nie widzę. Może to co napisałaś tyczy się bardziej kobiet krótko po porodzie. Co się tyczy porodu naturalnego to Ci nie pomogę, miałam 2 razy cc (zagrożenie życia) i jestem taka jak przed ciążami, czyli dosyć ciasna.

U mnie po porodzie pusia jest wręcz ciąsniejsza, a bynajmniej tak twierdzi mąż i jest zadowolony.  

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Rany. Z mojej perspektywy napiszę tylko jedno. Jest jak dawniej, żadnej różnicy nie widzę. Może to co napisałaś tyczy się bardziej kobiet krótko po porodzie. Co się tyczy porodu naturalnego to Ci nie pomogę, miałam 2 razy cc (zagrożenie życia) i jestem taka jak przed ciążami, czyli dosyć ciasna.

2 x zagrożenie życia? Chyba lenistwo i wygodnictwo

7 minut temu, Gość dopa napisał:

2 x zagrożenie życia? Chyba lenistwo i wygodnictwo

Kobieta może mieć chorobę, gdzie poród naturalny byłby zagrożeniem dla jej życia.

Co do seksu po porodzie, wszystko zależy od partnerów i podtrzymywania fajnej relacji. Jeśli jest nam ze sobą dobrze, to jest chęć na intymność. Urodziłam jedno dziecko. Mąż żadnego ,,luzu" nie stwierdził. Ja też tego nie czuję.

Ja jestem po czwartym porodzie. Muszelka jak nieśmigana, ciaśniutka tak samo jak 15 lat temu jak się poznaliśmy – to słowa męża po pierwszym seksie po połogu.

25 minut temu, Gość dopa napisał:

2 x zagrożenie życia? Chyba lenistwo i wygodnictwo

No tak. Pierwszy poród: brak postępu, zanik tętna płodu, ja sama dostałam krwotok. Z drugim leżałam miesiąc na podtrzymaniu bo w 6 miesiącu już się bobas szykował na świat, miałam założony szew. Wytrzymałam do 7 miesiąca, skurcze, wody, lekarze orzekli, że ryzyko dla dziecka jest za duże, będzie maleńkie i sam poród naturalny byłby dla niego wielkim wysiłkiem. Miał w skali Apgar tylko 3 punkty. Raczej nie lenistwo i wygodnictwo, jak widzisz.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No tak. Pierwszy poród: brak postępu, zanik tętna płodu, ja sama dostałam krwotok. Z drugim leżałam miesiąc na podtrzymaniu bo w 6 miesiącu już się bobas szykował na świat, miałam założony szew. Wytrzymałam do 7 miesiąca, skurcze, wody, lekarze orzekli, że ryzyko dla dziecka jest za duże, będzie maleńkie i sam poród naturalny byłby dla niego wielkim wysiłkiem. Miał w skali Apgar tylko 3 punkty. Raczej nie lenistwo i wygodnictwo, jak widzisz.

Nie tłumacz się. Ja miałam 2 x cc na życzenie i ch.j komu do tego. Przynajmniej nie mam rozciągniętej cipki.

6 minut temu, Gość kasiula napisał:

Nie tłumacz się. Ja miałam 2 x cc na życzenie i ch.j komu do tego. Przynajmniej nie mam rozciągniętej cipki.

Chciałam napisać powody. Ja natomiast chciałabym mieć troszkę bardziej rozciągniętą jak dziewica się czuję.

47 minut temu, Gość mamcix napisał:

Ja jestem po czwartym porodzie. Muszelka jak nieśmigana, ciaśniutka tak samo jak 15 lat temu jak się poznaliśmy – to słowa męża po pierwszym seksie po połogu.

Twoj mąż to kłamca, a Ty jesteś naiwna. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Twoj mąż to kłamca, a Ty jesteś naiwna. 

Niby dlaczego miał kłamać? 

53 minuty temu, Gość mamcix napisał:

Ja jestem po czwartym porodzie. Muszelka jak nieśmigana, ciaśniutka tak samo jak 15 lat temu jak się poznaliśmy – to słowa męża po pierwszym seksie po połogu.

Powiedział ci tak żeby cię pocieszyć bo to fizycznie jest NIEMOŻLIWE.

53 minuty temu, Gość mamcix napisał:

Ja jestem po czwartym porodzie. Muszelka jak nieśmigana, ciaśniutka tak samo jak 15 lat temu jak się poznaliśmy – to słowa męża po pierwszym seksie po połogu.

Powiedział ci tak żeby cię pocieszyć bo to fizycznie jest NIEMOŻLIWE.

19 minut temu, Gość gość napisał:

Powiedział ci tak żeby cię pocieszyć bo to fizycznie jest NIEMOŻLIWE.

Jakoś bardziej wierzę mężowi. Widać, że ma przyjemność, więc niemoże klamac. 

Po ślubie bez różnicy, teraz w ciąży gorzej, bo często źle się czuję, a jak będzie po porodzie, to się dopiero okaże.

Po ślubie nic się nie zmieniło. Teraz jestem w 4 miesiącu ciąży i tez narazie seks jest tak ja do tej pory . Na początku jak zaszłam to był może nawet ponad normę trochę częściej sama nie wiem czemu  . Byliśmy tak szczęśliwi i ciagle się bzykalismy. Ja ogólnie cały czas dobrze się czuje i nie mam żadnych dolegliwości i narazie nie widzę różnicy . Nie wiem jak będzie po porodzie sama jestem ciekawa .

U mnie w ciąży i po porodzie seks jest lepszy z roku na rok. Jeżeli nie ma seksu albo jest byle jak to za sprawą nieporozumień małżeńskich, których mi ostatnio nie brakuje.

Dnia 1.12.2019 o 00:31, Gość co to za bzdury napisał:

U mnie po porodzie pusia jest wręcz ciąsniejsza, a bynajmniej tak twierdzi mąż i jest zadowolony.  

fizycznie jest to niemozliwe, moze wejscie tylko ciasniejsze, ale w srodku jest roznica

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

fizycznie jest to niemozliwe, moze wejscie tylko ciasniejsze, ale w srodku jest roznica

Ewentualnie mniej wilgotno i też może wydawać się że ciasniej