Jak oszczędzacie kasę mając najniższa krajowa?

Nie mam na myśli oszczędzania na wakacje ale na podstawowe rzeczy typu:leki w razie potrzeby, lekarze.. 

Jak odkladacie kasę kiedy z każdej strony kredyty, choroby dzieci... Teraz jeszcze święta załamie się. 

Z pustego nie nalejesz. Myślałaś nad ekstra zarobkiem? 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Z pustego nie nalejesz. Myślałaś nad ekstra zarobkiem? 

Tzn? 

2 minuty temu, Gość Wera napisał:

Tzn? 

Poszukaj ekstra przychodu. Pracy zdalnej. Skoro zarabiasz minimalną krajową, to nie zaoszczędzisz nic. Zawsze będziesz żyć na debecie. Ale to nie jest stan nieodwracalny z czym trzeba sie pogodzić i żyć. 

18 minut temu, Gość Wera napisał:

Nie mam na myśli oszczędzania na wakacje ale na podstawowe rzeczy typu:leki w razie potrzeby, lekarze.. 

Jak odkladacie kasę kiedy z każdej strony kredyty, choroby dzieci... Teraz jeszcze święta załamie się. 

leki ci nie są potrzebne, gdyż wszystkie leki to kłamstwo żydowskie służące depopulacji ludzi i ustanowienia ich głupimi i bezpłodnymi. 

A tak wogóle, to zażądaj podwyżki albo strajk, musisz ostro.

16 minut temu, Gość Wera napisał:

Nie mam na myśli oszczędzania na wakacje ale na podstawowe rzeczy typu:leki w razie potrzeby, lekarze.. 

Jak odkladacie kasę kiedy z każdej strony kredyty, choroby dzieci... Teraz jeszcze święta załamie się. 

leki ci nie są potrzebne, gdyż wszystkie leki to kłamstwo żydowskie służące depopulacji ludzi i ustanowienia ich głupimi i bezpłodnymi. 

A tak wogóle, to zażądaj podwyżki albo strajk, musisz ostro.

16 minut temu, Gość Wera napisał:

Nie mam na myśli oszczędzania na wakacje ale na podstawowe rzeczy typu:leki w razie potrzeby, lekarze.. 

Jak odkladacie kasę kiedy z każdej strony kredyty, choroby dzieci... Teraz jeszcze święta załamie się. 

leki ci nie są potrzebne, gdyż wszystkie leki to kłamstwo żydowskie służące depopulacji ludzi i ustanowienia ich głupimi i bezpłodnymi. 

A tak wogóle, to zażądaj podwyżki albo strajk, musisz ostro.

Z każdej pensji, nawet tej najniższej da się zaoszczędzić tylko trzeba planować domowy budżet. Gotować posiłki w domu, planować zakupy, itp. A wszelkie zbędne wydatki typu nowe firanki robić dopiero pod koniec miesiąca, kiedy to już odlozysz jakąś kwotę z tego co zostało z wyplaty

Autorko, a nie da się zmienić pracy na lepiej płatną?  próbowałaś? bo czasami człowiek próbuje  pół roku na przykład i sie poddaje, a potem nagle się uda. Ja w tym roku  zaaplikowałam  między marcem a lipcem o  ponad 60 prac. chcialam zmienić pracę na nieco wyższe stanowisko i znacznie lepiej płatne bo mialam tylko 2,210 netto  w biurze 40 godzin tygodniowo! odzew  na moje CV zaczął się jakos w lipcu własnie, i w sierpniu miałam 6 rozmów o prace, tzn 6 zaproszeń, poszłam na 3 i na dzień przed czwartym dostałam jedną z tych pierwszych trzech prac, a ja akurat bardzo chciałam, mimo że bez szału z zarobkami bo 2,740 netto mam tam, ale różnica jest no i ciekawsze miejsce i mam ładne nowe biuro  z widokiem na park z okna, a nie stare zdeptane wykładziny i okna tak wysoko że nic nie widać z nich, to tez ma znaczenie bo spędzamy w pracy dosć dużą część życia... (niestety).  kilka dni później dostalam drugą, ale tej drugiej nie przyjęłam. także uparcie, wytrwale aplikuj o lepiej płatne prace podobne do twojej obecnej. 

powodzenia !!!!

na kafeterii nikt nie zarabia najniższej.Tu same menadżerki średniego szczebla robio kokosy

4 minuty temu, Gość mańka b. napisał:

na kafeterii nikt nie zarabia najniższej.Tu same menadżerki średniego szczebla robio kokosy

Ojojoj. A w twoim otoczeniu wszyscy mają najniższą krajową? Menagerka nie jestem,bo nie chce ekstra obowiazkow, ale nie zarabiam najmniej. Tez zawsze tak nie było, w firmie u taty nie pracuje, musiałam się przekwalifikowac, bo wyuczony zawód nie dawał mi pieniedzy... może zamiast być złośliwa to rusz tyłek, rusz głową , wysil sie i będziesz tez więcej zarabiac

To nie rób cyrku ze świąt. Skoro was nie staćma wystawne to po co sie szarpac? 

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

To nie rób cyrku ze świąt. Skoro was nie staćma wystawne to po co sie szarpac? 

Prawda, ale  chyba ona powinna patrzeć dalej, niż tlyko do świąt. czy chce całe życie tak jęczeć że nie ma na nic poza podstawowymi potrzebami, ale nie podjac prób by to zmienic? Ja też kiedys wyszłam ze strefy komfortu, nieźle się 'napocilam' przekwalifikując się, a polegało to na robieniu wolontariatu przez prawie pół roku, dwa dni w tygodniu po 5 godzin, a mialam do tego pracę na cały etat i dziecko czteroletnie. meża też oczywiscie, ale on tez pracowal, i żadnych dziadków cioć itd w promieniu 200 km. i rok później mialam zarobki prawie 2x takie, jak kiedyś. a obecnie, sześć lat póżniej,  mam 3x tyle (wtedy miala minimalną własnie)

Bardzo polecam blog jakoszczedzacpieniadze.pl

jest dużo wpisów o sposobach na oszczędzanie przy marnych zarobkach

6 minut temu, Gość ooojoo napisał:

Bardzo polecam blog jakoszczedzacpieniadze.pl

jest dużo wpisów o sposobach na oszczędzanie przy marnych zarobkach

Skarbnica wiedzy i otwiera umysł. Również polecam

19 minut temu, Gość ooojoo napisał:

Bardzo polecam blog jakoszczedzacpieniadze.pl

jest dużo wpisów o sposobach na oszczędzanie przy marnych zarobkach

Żal mi ludzi, którzy muszą korzystać z takich stron, by coś odłozyć. dlaczego tak jest, że tylu ludzi pracuje, a zarabia tyle co nic. jest to okropnie nie fair np moja mama, za kilka lat idzie na emeryture, nadal pracuje, w biurze pośrednictwa pracy, zarabia tam 2600 netto! po tylu latach pracy takie nic.  ja mam prawie 2 razy tyle co mama. aż mi głupio czasem.

1 minutę temu, Gość goscc napisał:

Żal mi ludzi, którzy muszą korzystać z takich stron, by coś odłozyć. dlaczego tak jest, że tylu ludzi pracuje, a zarabia tyle co nic. jest to okropnie nie fair np moja mama, za kilka lat idzie na emeryture, nadal pracuje, w biurze pośrednictwa pracy, zarabia tam 2600 netto! po tylu latach pracy takie nic.  ja mam prawie 2 razy tyle co mama. aż mi głupio czasem.

Ty poważna jesteś? na tych stronach sie nie odkłada, tylko edukuje w kwestii finansów. A nauka nie boli. Gdyby wszyscy mieli tą wiedzę i wykorzystywali to biednych by nie bylo

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty poważna jesteś? na tych stronach sie nie odkłada, tylko edukuje w kwestii finansów. A nauka nie boli. Gdyby wszyscy mieli tą wiedzę i wykorzystywali to biednych by nie bylo

Ale gdyby ludzie zarabiali normalne godsne pieniądze, nie musieliby czytać poradnikow jak oszczędzac, po prsotu pieniądze same by zostawały na koncie, mimo zwyklych i nieprzewidzianych wydatków.  mi i mężowi zawsze zostaje. mamy dziecko i kota, pracujemy oboje, splacamy kredyt za mieszkanie, ale zawsze, zawsze chociaż te 1,500 zł na miesiac odłożymy.

32 minuty temu, Gość Justyna napisał:

Ale gdyby ludzie zarabiali normalne godsne pieniądze, nie musieliby czytać poradnikow jak oszczędzac, po prsotu pieniądze same by zostawały na koncie, mimo zwyklych i nieprzewidzianych wydatków.  mi i mężowi zawsze zostaje. mamy dziecko i kota, pracujemy oboje, splacamy kredyt za mieszkanie, ale zawsze, zawsze chociaż te 1,500 zł na miesiac odłożymy.

Ale to nie jest poradnik o oszczędzaniu, to swoista Biblia finansowa wszyscy w biznesie znają blog i autora. to blog o zarabianiu, inwestowaniu, giełdzie, rynku pracy itd. Na podstawie tego bloga juz są wykłady na uniwersytetach polecam. Poczytaj,bo to że oszczezacie nie oznacza że znacie sie na pieniądzach