Dłużej chyba już nie wytrzymam

3 godziny temu, M o o n napisał:

Kiedyś przyjdzie taki dzień i Ci to do ucha wyszepcę☺

W takim razie bede czekać na ten dzień :) :D

21 godzin temu, Gość Gościna napisał:

Próbować żeby się dowiedzieć... słabe. Znam z autopsji. Już nigdy więcej na to sobie "doswiadczenie" czy próbę nie pozwolę. Ja się zmusiłam i... Po roku zostawiłam go w walentynki. Cieszyłam się że w końcu to zrobiłam ale i płakałam razem z nim przy pakowaniu się. Doszło do tego że stwierdziłam że trzeba pójść o krok dalej i zamieszkac żeby się sprawdzic-kolejny krok by udowodnić sobie że nie powinnam wchodzić z nim w związek. Zrobiłam to bardzo wiem od znajomych. Nie mieszkam już tam gdzie mieszkałam i unikam tego miasta. Nie chce nawet słyszeć o nim dział który nie powinnam była rozpoczynać. 

 

 

Nie polecam. 

Twoja wewnętrzna intuicja Ci to mówi. Czym więcej będziesz z nim przebywać będziesz się do niego przekonywać. Dawać mu niepotrzebnie nadzieję.

20 godzin temu, Gość Gość napisał:

Również nie polecam przerabiałam również myślałam że zmienię nastawienie do faceta kilka razy się spotkałam z nim i nic z tego nie będzie..a facet w rozmowie fajny ale zero z mojej strony chemi.. musi iskrzyć bez tej iskry nic nie płonie

 Właśnie tego się obawiam że nie wyjdzie i że w dodatku skrzywdzę nie tylko siebie ale też niego. Tylko skąd mam wiedzieć czy odpuścić czy w to wejść? Nie zawsze od samego początku są iskry i wiemy że to jest to. 

Tylko no właśnie żeby potem nie żałować.

18 godzin temu, Mimi25 napisał:

 A jeśli iskra pojawia sie znacznie później dopiero za którymś spotkaniem lub po kilku miesiacach itd to źle ? Musi być ona koniecznie już na samym początku? 

Werka , a lubisz go chociaż ?

Tak lubię go. Zawsze mnie rozśmiesza:)

2 godziny temu, Gość Wera napisał:

Tak lubię go. Zawsze mnie rozśmiesza:)

Dlugo sie juz spotykacie?

44 minuty temu, Mimi25 napisał:

Dlugo sie juz spotykacie?

Tak do końca nie nazwałabym to spotykaniem ale można powiedzieć że od lipca 

48 minut temu, Mimi25 napisał:

Dlugo sie juz spotykacie?

Tak do końca nie nazwałabym to spotykaniem ale można powiedzieć że od lipca 

5 minut temu, Gość Wera napisał:

Tak do końca nie nazwałabym to spotykaniem ale można powiedzieć że od lipca 

A ile Ty masz lat?

16 minut temu, Gość Wera napisał:

Tak do końca nie nazwałabym to spotykaniem ale można powiedzieć że od lipca 

Czyli nie spotykacie sie w realu , a piszecie ze sobą?

6 minut temu, Mimi25 napisał:

Czyli nie spotykacie sie w realu , a piszecie ze sobą?

Głównie tak bo mieszkamy w innych miastach ale w realu też. On ma rodzine tam gdzie ja mieszkam i przyjeżdża dosyć często. Choć wcześniej tak często to ich nie odwiedzał.