Jestem załamana nie wiem co robic

Napisałam tu godzine temu temat, wchodze, nie ma go. Widac tutaj zostawiaja tylko prowokacje. Jestem z facetem od 5 lat. Tesciowa mnie lubiła. Dzis dowiedziala sie ze miałam kiedys slub cywilny. Jestem załamana, nie wiem co robic, nie chce mi sie zyc.

No i co ? Teściowej to się nie podoba że mialas ślub ? 

Ale facet wie o ślubie ? 

Facet wie od początku. Tesciowa dowiedziala sie dzis u lekarza w poczekalni od jakiejs baby, ponoc mojej sąsiadki. Ona jest w szoku bo nie wiedziala o niczym

8 minut temu, Gość gośćaaaaaaaa napisał:

Facet wie od początku. Tesciowa dowiedziala sie dzis u lekarza w poczekalni od jakiejs baby, ponoc mojej sąsiadki. Ona jest w szoku bo nie wiedziala o niczym

No ale w czym problem? Jeżeli szczerze Cię lubi to przejdzie nad tym do porządku dziennego, a jeżeli nie przejdzie to ona ma problem a nie ty, ponieważ z teściową nie jesteś tylko z jej synem. Żyć Ci się nie chce z tego powodu? Matko, chciałabym mieć takie problemy.

Ale ty związek tworzysz z facetem a nie teściowa ! Jak jest normalna to rozumie . Jak nie rozumie to jej problem . 

Ale ona jest w szoku bo nie wiedziala o niczym. Do tego były siedzi w więzieniu. Nie chce mi sie zyc

No i? Ma ta historia jakąś kontynuację? Ja na przykład jadłam dziś na śniadanie płatki i to jest bardziej fascynująca historia.

Daj spokój. Kto jest dla Ciebie ważniejszy, mąż czy teściowa? Skoro mąż nie ma z tym problemu to o co Ci chodzi? 

A swoją drogą, siedzą stare baby w poczekalni i tylko innym dopy obrabiają. Niektóre mam wrażenia, że przychodzą tam specjalnie żeby pogadać. 

To nie jest mój mąż. Napisałam tesciowa, ale tak naprawdę to mama mojego faceta,nie mamy jeszcze slubu. Jestem przerazona bo ona była zawsze bardzo dla mnie miła i teraz na pewno czuje sie oszukana. Mi zależało żeby rodzice mojego faceta mnie lubili bo z moja rodziną mam bardzo ze relacje a teraz cos takiego:( Nie wiem jak sie jej na oczy pokaze

Szkoda, ze facet, ktory wiedzial, dawniej jej nie powiedzial, To raczej jego rola. a tak wyszlo,ze to przed nia ukrywaliscie i o to moze miecv zal, bo to jednak istotna informacja. Porozmawiajcie z tesiowa,ze to dla was dawna,prykra  niestotna teraz  sprawa i, chciałas sie odciąc od pzreszlosci i dlatego nie chieliscie jej o tym mowic.n bo chyba taka jest prawda? W kazdym razie wyjasnijcie jej to zgodnie z prawdą i mozliwie szybko, po co psuc relajce.

A dlaczego normalnie nie powiedziałaś, że jesteś rozwodka? Przecież takie sprawy zawsze wychodzą. Nie rozumiem ciebie bo  z kwestii oczywistych robisz zaskoczke stulecia. 

Było mi wstyd, to dla mnie bardzo przykra sprawa. Krótko to wszystko trwało, wstyd został.On jest teraz w więzieniu, zaatakował kogos nożem, jeszcze sie tesciowa martwi czy on czegos nie zrobi mojemu facetowi jak wyjdzie:(.