Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tajemnica

Dość mam udawania że jestem kimś innym

Polecane posty

Gość Tajemnica

Ciężko się tak żyje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4k

To nie udawaj. Bo i po co? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ooglnie ciezko wszystkiemu zyc co zyje i umiera bez tego dla ktorego zyje i kocha to ze zyje, zawsze jest jednak droga.. a ona jest wieczna..xD Sen diabla i sansara, to jest nic w porównaniu z Wieksza częścią, za ktora skrywa Sie SAM Absolut...
Tak przy okazji tego co ma miejsce iluzja odziela niekiedy nas od prawdy o samym zyciu jako jedno, nigdy nie stanowimy odrebnej czesci od wiecznej calosci. Mechanika kwantowa mowi o tym polu potencjalu losowosci punktu, z ktorego kazdy styanowi mozliwosc wszystkich innych, wymiarowo jesczcze to jest splatane do poziomu bastrakcyjnej petli na kazda przestrzen od siebie dzielaca nas samych w iluzji maji.. tylko to nas dzieli..👋 0.
Nic. Bo mamy czystą duszę diabla.👹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Tajemnica napisał:

Ciężko się tak żyje 

Ciężko się też żyje nie udając.

Ale przynajmniej żyję w zgodzie z samą sobą. Udawanie jest dla mnie nie do zaakceptowania. U siebie i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tracę zaufanie i szacunek do ludzi, którzy udają. To widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zycw zgodzie ze sobą, to trudna sztuka, mozliwa? chyba tak, ale wymaga niesamowitego samozaparcia..:classic_biggrin:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tracę zaufanie i szacunek do ludzi, którzy udają. To widać.

A oni myślą, że są tacy sprytni, że nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, akimuszki napisał:

Zycw zgodzie ze sobą, to trudna sztuka, mozliwa? chyba tak, ale wymaga niesamowitego samozaparcia..:classic_biggrin:

Możliwa. Ale lekko nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Możliwa. Ale lekko nie jest.

Domyslam sie, ja bym wiele rzeczy poprawil a najchętniej większość z nich 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Udawanie jest łatwiejsze, to wersja dla tchórzy. Tak to widzę,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tupolew 👋

Zatem byłam prostytutka 🤮, jestem tak tłusta że ledwo chodzę 🤓, poluje na cudze majątki i cudzych mężów, kompulsywnie obzeram się, nie mam oszczędności i ogólnie jestem z patoli. A i mąż mnie zostawił . Nigdzie w życiu nie byłam poza swoim miejscem zamieszkania. Można mi pluc w twarz...i ogólnie można ze mnie kręcić bekę. A teraz proszę się zastanowić kim są wasze żony czy partnerki....bo ja się tylko domyślam. Zdjęłam maskę ale i tak żyje mi się bardzo dobrze "pomimo burz". 😀😀😀 No załamania nerwowego nie przeszłam, sądzę że wszystko przede mną.😱😱😱 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
56 minut temu, Gość Tajemnica napisał:

Ciężko się tak żyje 

co to znaczy kimś innym??i w ogóle jak można udawać? ja bym tak nie potrafiła nawet? sztuczne zachowania od razu widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
5 minut temu, Gość Tupolew 👋 napisał:

Zatem byłam prostytutka 🤮, jestem tak tłusta że ledwo chodzę 🤓, poluje na cudze majątki i cudzych mężów, kompulsywnie obzeram się, nie mam oszczędności i ogólnie jestem z patoli. A i mąż mnie zostawił . Nigdzie w życiu nie byłam poza swoim miejscem zamieszkania. Można mi pluc w twarz...i ogólnie można ze mnie kręcić bekę. A teraz proszę się zastanowić kim są wasze żony czy partnerki....bo ja się tylko domyślam. Zdjęłam maskę ale i tak żyje mi się bardzo dobrze "pomimo burz". 😀😀😀 No załamania nerwowego nie przeszłam, sądzę że wszystko przede mną.😱😱😱 

prostytutką??? a Przykazanie NIE CUDZOŁÓŻ? cz ty w ogóle w Boga wierzysz? co to znaczy z patoli? całe życie mieszkasz w jednym miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

On udaje, a ona go rozpoznaje 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość parassolka napisał:

co to znaczy kimś innym??i w ogóle jak można udawać? ja bym tak nie potrafiła nawet? sztuczne zachowania od razu widać.

uwierz, że konformistów jest całe mnóstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
12 minut temu, Gość Tupolew 👋 napisał:

Zatem byłam prostytutka 🤮, jestem tak tłusta że ledwo chodzę 🤓, poluje na cudze majątki i cudzych mężów, kompulsywnie obzeram się, nie mam oszczędności i ogólnie jestem z patoli. A i mąż mnie zostawił . Nigdzie w życiu nie byłam poza swoim miejscem zamieszkania. Można mi pluc w twarz...i ogólnie można ze mnie kręcić bekę. A teraz proszę się zastanowić kim są wasze żony czy partnerki....bo ja się tylko domyślam. Zdjęłam maskę ale i tak żyje mi się bardzo dobrze "pomimo burz". 😀😀😀 No załamania nerwowego nie przeszłam, sądzę że wszystko przede mną.😱😱😱 

Właśnie, kto by się przyznał do czego takiego..

Żeby żyć w prawdzie, trzeba być na poziomie, coś sobą prezentować. Żeby nie było wtopy na każdym kroku. A to wymaga wysiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
5 minut temu, Gość gosc napisał:

Właśnie, kto by się przyznał do czego takiego..

Żeby żyć w prawdzie, trzeba być na poziomie, coś sobą prezentować. Żeby nie było wtopy na każdym kroku. A to wymaga wysiłku.

w prawdzie i w Bogu Bóg to jedyna droga Prawda i życie. Ktoś się do czegoś nie przyznał? jak w ogóle można tak żyć? wytłumacz mi , przeciez to obrzydliwe i niezgodne z wiarą.Jakim trzeba być człowiekiem zeby cos udawać? czy to w ogóle jest mozliwe takie udawanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
12 minut temu, Gość gosc napisał:

Właśnie, kto by się przyznał do czego takiego..

Żeby żyć w prawdzie, trzeba być na poziomie, coś sobą prezentować. Żeby nie było wtopy na każdym kroku. A to wymaga wysiłku.

wtopy czyli? Ja uważam ze na poziomie to sa tylko osoby moralne i wierzące pozostali to dno.Widzę to.Zachowanie niektórych osób jest karygodne.Przed chwilą sie o tym miałam okazję przekonać ,totalny brak kultury, szacunku i etyki.Nie wiem gdzie ludzie mają sumienie , chyba w ogóle ich nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
16 minut temu, Gość gosc napisał:

uwierz, że konformistów jest całe mnóstwo.

ja nawet sobie nie potrafię tego wyobrazić ze można coś udawać,moim zdaniem to niewykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka

jeżeli ktoś żyje w Duchu Prawdy i wiary to raczej nie jest zdolny do udawania bo jest mu to obce,nie znosze sztucznosci i zakłamania.Na kilometr wyczuwam takie osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość parassolka napisał:

jeżeli ktoś żyje w Duchu Prawdy i wiary to raczej nie jest zdolny do udawania bo jest mu to obce,nie znosze sztucznosci i zakłamania.Na kilometr wyczuwam takie osoby.

zgadzam się. to widać. Ale ludzie mają się za wierzących i udają, są zakłamani, bo tak im wygodniej się żyje.

Znam takich całe mnóstwo, czysta hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Udawanie jest łatwiejsze, to wersja dla tchórzy. Tak to widzę,.

ale czy to w ogóle jest wykonalne? myśle ze to zawsze widać ,ja takie zachowania od razu wyczuwam.,rozgryzam ludzi bezbłędnie i nie toleruję fałszu.Wale prosto z mostu co myślę ale przynajmniej jestem prawdziwa ,nie znosze lizodupów i oszustów albo manipulantów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość parassolka napisał:

ale czy to w ogóle jest wykonalne? myśle ze to zawsze widać ,ja takie zachowania od razu wyczuwam.,rozgryzam ludzi bezbłędnie i nie toleruję fałszu.Wale prosto z mostu co myślę ale przynajmniej jestem prawdziwa ,nie znosze lizodupów i oszustów albo manipulantów

ja też to widzę. Ale może im się czasem udaje, stąd dalej to ciągną. Nie wiem, ale to jest tak powszechne, ze rzygam fałszem i dwulicowością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość parassolka napisał:

ale czy to w ogóle jest wykonalne? myśle ze to zawsze widać ,ja takie zachowania od razu wyczuwam.,rozgryzam ludzi bezbłędnie i nie toleruję fałszu.Wale prosto z mostu co myślę ale przynajmniej jestem prawdziwa ,nie znosze lizodupów i oszustów albo manipulantów

czasem im się uda, zwykle wychodzą na dupków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
5 minut temu, Gość gosc napisał:

zgadzam się. to widać. Ale ludzie mają się za wierzących i udają, są zakłamani, bo tak im wygodniej się żyje.

Znam takich całe mnóstwo, czysta hipokryzja.

Ja sie akurat mam za wierzaca a kłamstwa nie znoszę ,wręcz nienawidzę wiesz dlaczego? bo kocham Boga a Jezus mówi ,,Ja jestem droga Prawda i Życie ,kto we mnie wierzy to choćby i umarł żyć będzie''Wierzyć a mieć się za wierzacego to różnica ,nie mnie oceniać ani nikomu kto sie za takiego ma i czy słusznie bo nie jestem inną osoba tylko sobą,ja wiem jak wierzę ,za kogos innego nie śmiałabym pisać.Kocham Boga dlatego jestem prawdziwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

ja też to widzę. Ale może im się czasem udaje, stąd dalej to ciągną. Nie wiem, ale to jest tak powszechne, ze rzygam fałszem i dwulicowością.

ja tak samo .Ohyda wyczuwam na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
6 minut temu, Gość gosc napisał:

czasem im się uda, zwykle wychodzą na dupków.

uda? przede mną jeszcze nikomu sie nie udało zawsze każdego rozszyfruję i mówię o tym wprost.Ja mam zdolnośc czytania mysli ludzkich.Czasem sie ludzie zastanawiaja skąd tyle wiem ,jak odkryłam fałsz i manipulacje albo kto mi wygadał,tak już mam ,mam taki dar od Boga.Nie raz zajmuje mi to troche czasu zeby dotrzec do prawdy ale zawsze predzej czy póżniej kazdego zdemaskuję.Kłamstwo jak oliwa zawsze na wierzch wypływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
34 minuty temu, Gość Gość napisał:

On udaje, a ona go rozpoznaje 😁

kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×