Mezczyna dajmy na to 40 letni musialby sie czuc mega zarombiscie gdyby mial seksowna partnerke 25 letnia, i szliby razem ulica trzymajac sie za rece

dlatego lepiej dazyc do tego niz godzic sie na zwiazek z brzydula

Wg Ciebie każda 25-latka jest śliczna, nawet jak waży 140 kg, ma wąsa, cellulit i wygląda na 45 lat? :)

Moja mama miała 19lat a mój stary 34 jak brali ślub

To dlaczego ja nie miałbym mieć młodszej i w dodatku ładnej? Mogę mieć!

idz się lecz. 

Żadna normalna 25 latka nie będzie chciała starego dziada 40 letniego

nie, wole taka z twarza 8/10, biustem C, stopami rozmiar 37, wzrostem 167 cm, do tego piekne oczy i usmiech, plus seksowny stroj

czulbym sie krolem zycia majac taka kobiete, przenosilbym dla niej gory

i gdyby ona zachorowala, to bym o nial dbal, a nie porzucil, jak jakis bad boy !

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

idz się lecz. 

Żadna normalna 25 latka nie będzie chciała starego dziada 40 letniego

diabetolog z tytyulem dr hab, powiedzial,  ze stan przedcukrzycowy mozna cofnac dieta i cwiczeniami

25 latka, to chce 30 latka, a nie 40 latka

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

25 latka, to chce 30 latka, a nie 40 latka

A nawet jak chciałaby 40 latka to nie taki odpad jak autor

8 minut temu, Gość Gość napisał:

idz się lecz. 

Żadna normalna 25 latka nie będzie chciała starego dziada 40 letniego

Ja bym chciała tyle starszego faceta.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

idz się lecz. 

Żadna normalna 25 latka nie będzie chciała starego dziada 40 letniego

Ja bym chciała tyle starszego faceta.

dziadek skazuje sie na samotnosc i dobrze, bo z daleka smierdzi czubem

dziadek skazuje sie na samotnosc i dobrze, bo z daleka smierdzi czubem

Moja mama mając 20 lat wyszła za mojego ojca, gdy on miał 40. Tylko, że on był facetem obrotnym (lecz nie żaden bogacz) przystojnym i wyglądającym młodziej niż ma. Do dziś są razem, czyli 36 lat już leci. 

1 minutę temu, Gość Aga napisał:

Moja mama mając 20 lat wyszła za mojego ojca, gdy on miał 40. Tylko, że on był facetem obrotnym (lecz nie żaden bogacz) przystojnym i wyglądającym młodziej niż ma. Do dziś są razem, czyli 36 lat już leci. 

a moge zapytac, w jakiej formie jest on teraz i ile ma lat? i czy sa szczesliwi razem?

To cos jak ja i moj luby. Poznalismy sie, gdy on mial 41, a ja 27. Zadbany, szczuply, seksowny 40-latek, to nie jest "stary dziad", tylko ciacho. Niemniej, to bylo 20 lat temu. Do dzis jestesmy szczesliwa para, podobne upodobania i nielubienia, codzienne wielogodzinne rozmowy, wspolne podroze, jestesmy dla siebie najlepszymi kumplami i najtroskliwszymi opiekunami. A co lepsze, prawie sie nie postarzelismy, bo prowadzimy mlodziezowy styl zycia i nie mamy dzieci. 

15 minut temu, Gość gosc napisał:

dziadek skazuje sie na samotnosc i dobrze, bo z daleka smierdzi czubem

To jest czub

 Sam 1/10 a będzie tutaj kogokolwiek brzydula nazywać. Po prostu żenada. 

Ja mam 28 i wolałabym zadbanego 43-45 latka na poziomie. Lepszy taki niż pijący, palący imprezowicz lub synek mamusi. Z kimś w moim wieku, nieco młodszym lub starszym się nie dogadam. Nie wyglądam na swoje lata bo młodziej, głupim paszczurem też nie jestem

Jeżeli jesteśmy coś warci to nie bierzmy byle czego i mam tu na myśli np. miłą, mądrą, wykształconą dziewczynę, która byle nie zostać starą panną nie powinna wiązać się z ćpunem i przygłupem. Podobnie ze zgodą na pracę poniżej kwalifikacji i godzenie się na poniżanie.

Poza tym każdy może marzyć a jak coś ma być to będzie Rozumiem autora wątku

13 minut temu, Gość gosc napisał:

a moge zapytac, w jakiej formie jest on teraz i ile ma lat? i czy sa szczesliwi razem?

Ojciec ma 76 lat i w takiej jest formie, że dziś kończy remont pokoju, a jutro idzie do roboty mimo, iż jest na emeryturze  całe życie nikt nie wierzy, kto go nie zna dobrze, że on ma tyle lat. Jest sprawny fizycznie i intelektualnie i wygląda dalej na mniej niż ma. Rodzice w miarę ok są małżeństwem, nie ma u nich romantyzmu i zdarza się im kłócić, ale żadne z nich nie nosiło się nigdy z myślą o rozwodzie i myślę, że w potrzebie jedno drugiego nie zostawiłoby. 

9 godzin temu, Gość gosc napisał:

dlatego lepiej dazyc do tego niz godzic sie na zwiazek z brzydula

 

Jesteś roszczeniowy i prymitywny. 

Sam jesteś brzydki i mam nadzieję, ze żadna kobieta szansy ci nie da dla dobra nienarodzonej córki. Pierwsza córka zazwyczaj dziedziczy urodę po tatusiu, więc skrzywdzona by została na całe życie. Jeszcze jakby poznała takiego prymitywa jak jej tatuś, który by ją nazwał brzydula to by na drzewie skonczyla. Zrozum, ze ty nie jesteś atrakcyjny ani fizycznie ani mentalnie. Do tego brak ci pieniędzy i dobrego gustu. Jesteś tak naprawdę bardzo zaburzony. Nie potrafisz wziąć odpowiedzialności za siebie, swoje ciało i życie. Kupiłeś hantelki i ile razy pocwiczyles? Nazrec sie lekow na cukrzycę, tarczyce, miażdżyce to nie sztuka. Zrzuc te 30 kg balastu, zmień tryb życia, zadbaj o w miarę zdrowa dietę i wtedy patrz na ładne kobiety. W stosownym wieku. Przez takich jak ty mlode zagubione dziewczyny nabierają obrzydzenia do mezczyzn. Rzygać się chce jak jakis stary, zaniedbany, łysy grubas pisze jaka to kobieta powinna być i ile mieć lat. Wiesz co? Pi3rdol sie, ze swoją ręką oczywiście. A zapomniałam, masz 40 lat i już ci nie staje. O przykre. 

1 godzinę temu, Gość Kobieta napisał:

Jesteś roszczeniowy i prymitywny. 

Sam jesteś brzydki i mam nadzieję, ze żadna kobieta szansy ci nie da dla dobra nienarodzonej córki. Pierwsza córka zazwyczaj dziedziczy urodę po tatusiu, więc skrzywdzona by została na całe życie. Jeszcze jakby poznała takiego prymitywa jak jej tatuś, który by ją nazwał brzydula to by na drzewie skonczyla. Zrozum, ze ty nie jesteś atrakcyjny ani fizycznie ani mentalnie. Do tego brak ci pieniędzy i dobrego gustu. Jesteś tak naprawdę bardzo zaburzony. Nie potrafisz wziąć odpowiedzialności za siebie, swoje ciało i życie. Kupiłeś hantelki i ile razy pocwiczyles? Nazrec sie lekow na cukrzycę, tarczyce, miażdżyce to nie sztuka. Zrzuc te 30 kg balastu, zmień tryb życia, zadbaj o w miarę zdrowa dietę i wtedy patrz na ładne kobiety. W stosownym wieku. Przez takich jak ty mlode zagubione dziewczyny nabierają obrzydzenia do mezczyzn. Rzygać się chce jak jakis stary, zaniedbany, łysy grubas pisze jaka to kobieta powinna być i ile mieć lat. Wiesz co? Pi3rdol sie, ze swoją ręką oczywiście. A zapomniałam, masz 40 lat i już ci nie staje. O przykre. 

 

11 godzin temu, Gość Kobieta napisał:

Jesteś roszczeniowy i prymitywny. 

Sam jesteś brzydki i mam nadzieję, ze żadna kobieta szansy ci nie da dla dobra nienarodzonej córki. Pierwsza córka zazwyczaj dziedziczy urodę po tatusiu, więc skrzywdzona by została na całe życie. Jeszcze jakby poznała takiego prymitywa jak jej tatuś, który by ją nazwał brzydula to by na drzewie skonczyla. Zrozum, ze ty nie jesteś atrakcyjny ani fizycznie ani mentalnie. Do tego brak ci pieniędzy i dobrego gustu. Jesteś tak naprawdę bardzo zaburzony. Nie potrafisz wziąć odpowiedzialności za siebie, swoje ciało i życie. Kupiłeś hantelki i ile razy pocwiczyles? Nazrec sie lekow na cukrzycę, tarczyce, miażdżyce to nie sztuka. Zrzuc te 30 kg balastu, zmień tryb życia, zadbaj o w miarę zdrowa dietę i wtedy patrz na ładne kobiety. W stosownym wieku. Przez takich jak ty mlode zagubione dziewczyny nabierają obrzydzenia do mezczyzn. Rzygać się chce jak jakis stary, zaniedbany, łysy grubas pisze jaka to kobieta powinna być i ile mieć lat. Wiesz co? Pi3rdol sie, ze swoją ręką oczywiście. A zapomniałam, masz 40 lat i już ci nie staje. O przykre. 

 

Popieram!!!