W WARSZAWIE BEZPŁATNE ŻŁOBKI PUBLICZNE TYLKO DLA ZASZCZEPIONYCH DZIECI. CO O TYM SĄDZICIE?

Myślicie, ze to dobre rozwiązanie i zachęci rodziców do szczepień dzieci? oraz uchroni dzieci zaszczepione przed chorobami przenoszonymi przez dzieci nieszczepione?

Myślę, ze to dobry krok, odra jest chorobą śmiertelną, dzięki szczepieniom dzieci nie umierają, gdy się doprowadzi do powrotu odry masa dzieci umrze. Nie chciałabym by moje dzieci chodziły do przedszkoli z nieszczepionymi. szczepionki to dobrodziejstwo medycyny w trosce o nasze życie i zdrowie!

Jestem za tym, by rodzice, którzy świadomie decydują się nie szczepić dzieci, stworzyli dla nich własne szpitale, żłobki, przedszkola, szkoły.

Tak, ja też, takie dzieci są siedliskiem zarazy dla dzieci szczepionych oraz dorosłych. Aż strach, ze takie dziecko sie gdzieś spotka- np w tramwaju i sie człowiek czymś od niego zarazi! Wogóle to policja powinna pukać do drzwi takich rodziców i siłą zabierać dzieci na szczepienia, skoro dobrowolnie nie chcą.

To jest bardzo dobre rozwiązanie. Z tym, że wysoka wyszczepialność chroni przede wszystkim ludzi, którzy zaszczepić się nie mogą (dzieciaki, dla których na dane szczepienie jest jeszcze za wcześnie, dzieci i ludzi z chorobami wykluczającymi szczepienia...) a nie zaszczepionych przed nieszczepionymi

Ja mimo wszystko, gdybym się dowiedziała, zę w towarzystwie moich szczepionych dzieci jest takie, co go rodzice szczepić nie chcą, to bym je pogoniła tak, że by zapamiętało do końca życia, by się od moich dzieci z daleka trzymać! Mam nadzieję też, ze brak szczepień zacznie zbierać żniwo u tych dzieci i jak rodzicom przyjdzie chowac jedno dziecko za drugim to oprzytomnieją. Ale czasem trzeba tragedii, by przemówić do rozumu! I tego im życzę, właśnie takiego brutalnego przebudzenia- czyli żeby ich nieszczepione dzieci umierały na te choroby, na które zaszczepione nie są!

Ja nie szczepie swojego dziecka odrazu na wszystko (mam powody) ale mnie to wali bo w życiu nie oddalalabym dziecka do państwowego żłobka. Współczuję wszystkim którzy mają tam dzieci.

Tak samo mam z przedszkolem. Prywatna szkoła też nie jest dla mnie problemem więc mam gdzieś ta ustawę.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja nie szczepie swojego dziecka odrazu na wszystko (mam powody) ale mnie to wali bo w życiu nie oddalalabym dziecka do państwowego żłobka. Współczuję wszystkim którzy mają tam dzieci.

Tak samo mam z przedszkolem. Prywatna szkoła też nie jest dla mnie problemem więc mam gdzieś ta ustawę.

Dziękuję ale to nie na temat. 

19 minut temu, Gość gość napisał:

Ja mimo wszystko, gdybym się dowiedziała, zę w towarzystwie moich szczepionych dzieci jest takie, co go rodzice szczepić nie chcą, to bym je pogoniła tak, że by zapamiętało do końca życia, by się od moich dzieci z daleka trzymać! Mam nadzieję też, ze brak szczepień zacznie zbierać żniwo u tych dzieci i jak rodzicom przyjdzie chowac jedno dziecko za drugim to oprzytomnieją. Ale czasem trzeba tragedii, by przemówić do rozumu! I tego im życzę, właśnie takiego brutalnego przebudzenia- czyli żeby ich nieszczepione dzieci umierały na te choroby, na które zaszczepione nie są!

A ja ci życzę takie MOP dla dzoecka abyś zrozumiała że każdy powinien  mieć wybór 

Jestem za.

Ps. Ale pani od "zbierania żniw" spośród nieszczepionych dzieci, niech się dziesięć razy zastaniwi, zamiast takie złożeczenia pisać, i to o dzieciach. 

Głupota i ...izm. Skoro szczepi się, by ustrzec dziecko przed chorobą, to jakim cudem szczepione dziecko miało by się od nieszczepionego w żłobku czy przedszkolu zarazić ? Mhhhhh???? Idąc tym tropem, to skoro szczepienie nie chroni przed chorobą, to po co szczepić tym syfem, w którym nie wiadomo co się znajduje ? Takie rzeczy tylko ...om można wciskać. 

*NOP

Po to, zeby gdy dziecko zachoruje przeszło chorobę łagodnie, a nie na nią umarło- jak w przypadku ospy i odry przy braku szczepień.

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Głupota i ...izm. Skoro szczepi się, by ustrzec dziecko przed chorobą, to jakim cudem szczepione dziecko miało by się od nieszczepionego w żłobku czy przedszkolu zarazić ? Mhhhhh???? Idąc tym tropem, to skoro szczepienie nie chroni przed chorobą, to po co szczepić tym syfem, w którym nie wiadomo co się znajduje ? Takie rzeczy tylko ...om można wciskać. 

Ale żłobek to różny wiek i dzieci kilkumiesieczne, roczne dopiero czekają na szczepienia przeciwko np.odrze, śwince, więc chyba lepiej jak będą przebywały ze starszakami, które już to przeszły.

Przeszły tzn. szczepnienie*

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A ja ci życzę takie MOP dla dzoecka abyś zrozumiała że każdy powinien  mieć wybór 

Wybór to se możesz mieć czy w ogóle leczyć twoje dziecko jak już zachoruje. A nie wybór czy możesz narażać innych. 

47 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale żłobek to różny wiek i dzieci kilkumiesieczne, roczne dopiero czekają na szczepienia przeciwko np.odrze, śwince, więc chyba lepiej jak będą przebywały ze starszakami, które już to przeszły.

Dokładnie teraz Odra świnka różyczka jest po 15 miesiącu. A w zlobku są dzieci roczne, które jeszcze nie miały szczepionki że względu na wiek, jak i starsze które powinny być obowiązkowo zaszczepione. 

W Niemczech jest nawet kara za nieszczepienie dzieci 2 tys Euro. Żadne dziecko które jest nieszczepione nie będzie dopuszczone do szkoły podstawowej... tez się za to tu wzięli bo pełno takich rodziców oszołomów a właśnie Odra zaczęła przybierać od kiedy dzieci nie są szczepione... było już dużo dużo sytuacji gdzie dziecko zmarło bo rodzice ...e są przeciwni szczepienia🥴

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Głupota i ...izm. Skoro szczepi się, by ustrzec dziecko przed chorobą, to jakim cudem szczepione dziecko miało by się od nieszczepionego w żłobku czy przedszkolu zarazić ? Mhhhhh???? Idąc tym tropem, to skoro szczepienie nie chroni przed chorobą, to po co szczepić tym syfem, w którym nie wiadomo co się znajduje ? Takie rzeczy tylko ...om można wciskać. 

Dowiedz się najpierw na jakiej zasadzie działają szczepienia zamiast pisać bzdury.

Ja jestem za tym, żeby nieszczepione dzieci nie miały wstępu do żłobków, przedszkoli, szkół. Tak samo powinna być weryfikacja przy przyjęciu do pracy w przypadku osób dorosłych. To tak jakby w żłobku czy przedszkolu było stado zainfekowanych szczurów. Te dzieci to są właśnie takie szczury roznoszące choroby.

Śmiech na sali wasze argumenty dotyczące szczepień powalają na kolana zanim coś napiszecie to lepiej doczytajcie bo to istny kabaret

Jeśli już to nieszczepione dziecko może coś złapać od szczepionego,A nie odwrotnie.po drugie jesteście dowodem na wszystko co czytam,oni się cieszą że są takie owce które łatwo pędzić.

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Ale żłobek to różny wiek i dzieci kilkumiesieczne, roczne dopiero czekają na szczepienia przeciwko np.odrze, śwince, 

Ale to pomyśleć trzeba. 

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

W Niemczech jest nawet kara za nieszczepienie dzieci 2 tys Euro. Żadne dziecko które jest nieszczepione nie będzie dopuszczone do szkoły podstawowej... tez się za to tu wzięli bo pełno takich rodziców oszołomów a właśnie Odra zaczęła przybierać od kiedy dzieci nie są szczepione... było już dużo dużo sytuacji gdzie dziecko zmarło bo rodzice ...e są przeciwni szczepienia🥴

 

Ale bzdury piszesz. Kara 2 tysiące euro jest nie za nieszczepienie tylko za niestawienie sie na "pogadanke" o szczepieniach

1 godzinę temu, Gość Lol napisał:

Jeśli już to nieszczepione dziecko może coś złapać od szczepionego,A nie odwrotnie.po drugie jesteście dowodem na wszystko co czytam,oni się cieszą że są takie owce które łatwo pędzić.

Szczepione dziecko może mieć w domu kilkutygodniowe rodzeństwo albo osobę w trakcie leczenia nowotworu. Nieszczepiony purchlak rozsiewa zarazę na wszystkie strony. 

3 minuty temu, Gość Kupa napisał:

Szczepione dziecko może mieć w domu kilkutygodniowe rodzeństwo albo osobę w trakcie leczenia nowotworu. Nieszczepiony purchlak rozsiewa zarazę na wszystkie strony. 

Ale skąd ten nieszczepiony purchlak niby bierze te choroby?z nieba?.dziecko zaszczepione  ma wszczepiane wirusy i to właśnie on  może zarażać 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale skąd ten nieszczepiony purchlak niby bierze te choroby?z nieba?.dziecko zaszczepione  ma wszczepiane wirusy i to właśnie on  może zarażać 

Taaaa i martwe płody, raka leczy się witamina C, a ziemia jest płaska. 

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale skąd ten nieszczepiony purchlak niby bierze te choroby?z nieba?.dziecko zaszczepione  ma wszczepiane wirusy i to właśnie on  może zarażać 

Od innych nieszczepionych purchlaków oczywiście. Osoba szczepiona niczym nie może zarazić! 

No i oczywiście odezwali się w tym temacie niedorozwinieci umysłowo z...ali antyszczepionkowcy, normalnie kabaret XD

Z tego roku:

W czwartek 24 października błonicę wykryto u 9-letniego chłopca w Kijowie. Dziecko nie było szczepione, ponieważ tak zdecydowali jego rodzice. Obecnie chłopiec znajduje się w szpitalu. Jak ustalono, miał on kontakt z 45 osobami, w tym z 36 dziećmi. Ich badanie zaplanowane jest na dzisiaj. W domu chłopca oraz w szkole, do której uczęszczał , zaplanowano dezynfekcję.

W zwiazku z tym, ze ludzie stale migruja warto jednak sie szczepic