Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaska42

Czy to już było molestowanie?

Polecane posty

Gość Kaska42

Gdy miałam 5 lat brat mojej mamy-miał wtedy 15lat zawołał mnie do takiego jakby ich schronu  i powiedział zebym się rozebrała.Razem z kolegami dotykali mnie po piersiach i tam niżej.Gdy mialam 13lat konkubent mojej matki pierwszy raz przyszedl do mojego łóżka jak spałam,polozyl się za mną.Wsadzal mi palce,obcieral się po pupie,sapal.Powtarzal to pare razy.Ze  strachu udawałam ze spie.Jako dorosła kobieta miałam niskie libido.Raczej robiłam to z musu bo partner chciał,raz na jakiś czas,po ciemku,aby szybko.Obenie wcale nie sypiam z mężczyzną od 2 lat i w ogóle nie mam potrzeby,nie jestem podniecona.Nie cierpie jak mnie ktos przytula.Dla mnie to oznaka slabosci.Nie lubie jak ktos staje blisko mnie.Czuhe sie bezpueczna gdy mam w okol taka przestrzen i jestem w niej sama.Czy moja seksualność może wiązać sie z przeżyciami z dzieciństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
23 minuty temu, Gość Kaska42 napisał:

Gdy miałam 5 lat brat mojej mamy-miał wtedy 15lat zawołał mnie do takiego jakby ich schronu  i powiedział zebym się rozebrała.Razem z kolegami dotykali mnie po piersiach i tam niżej.Gdy mialam 13lat konkubent mojej matki pierwszy raz przyszedl do mojego łóżka jak spałam,polozyl się za mną.Wsadzal mi palce,obcieral się po pupie,sapal.Powtarzal to pare razy.Ze  strachu udawałam ze spie.Jako dorosła kobieta miałam niskie libido.Raczej robiłam to z musu bo partner chciał,raz na jakiś czas,po ciemku,aby szybko.Obenie wcale nie sypiam z mężczyzną od 2 lat i w ogóle nie mam potrzeby,nie jestem podniecona.Nie cierpie jak mnie ktos przytula.Dla mnie to oznaka slabosci.Nie lubie jak ktos staje blisko mnie.Czuhe sie bezpueczna gdy mam w okol taka przestrzen i jestem w niej sama.Czy moja seksualność może wiązać sie z przeżyciami z dzieciństwa?

Prawdopodobnie tak i myślę, że najbardziej wpłynęło na to zdarzenie jak miałaś 13 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska42
7 minut temu, Gość gosc napisał:

Prawdopodobnie tak i myślę, że najbardziej wpłynęło na to zdarzenie jak miałaś 13 lat.

Zastanawiam się też kiedy straciłam dziewictwo bo nie jak pierwszy raz wspolzylam z mezczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
41 minut temu, Gość Kaska42 napisał:

Zastanawiam się też kiedy straciłam dziewictwo bo nie jak pierwszy raz wspolzylam z mezczyzna

Żartujesz, prawda? Samo wsadzanie palców nie pozbawi kobiety dziewictwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska42
8 minut temu, Gość gosc napisał:

Żartujesz, prawda? Samo wsadzanie palców nie pozbawi kobiety dziewictwa.

Nie nie żartuję.Nie byłam dziewicza.Czyzbym czegoś nie pamiętała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Faceci to czasem zwierzęta. Pamiętam jak na moich urodzinach 13, mąż mojej chrzestnej przyszedł do pokoju, gdzie były wszystkie dzieci i mnie obmacywał po piersiach, a później wsadzał mi rękę tam na dole. Byłam tak sparaliżowana, że bałam się cokolwiek powiedzieć. Mówił mi, że niedawno też miał taką 18latke i że czy jak przenocuje u nas to się prześpię z nim??!! Uciekłam w końcu do pokoju, gdzie byli wszyscy goście, z twarzą czerwoną jak burak i już tam zostałam. Żałuję, że nie powiedziałam wtedy wszystkim co tam byli, a szczególnie rodzicom, ale byłam wtedy dzieckiem i nie byłam do końca świadoma, bałam się, chociaż teraz wiem, że to on powinien się bać.

U mnie na szczęście nie odbiło się to na moim życiu seksualnym w przyszłości, ale wiadomo że każdy inaczej reaguje. 

Jak miałam kilka lat to koledzy też mnie złapali do schronu jakby i chcieli, żebym zdjęła ubrania, ale jakoś się z tego wykręciłam, może dlatego że byli młodsi. Przykre to, że 15 letni chłopak był zainteresowany macaniem 5letniej dziewczynki.....

Teraz po urodzeniu 2 dziecka seks mógłby nie istnieć dla mnie, liblido na poziomie 10% coś tam gdzieś jest, tylko nie wiadomo gdzie, może to zmęczenie, może zmiany jakie zaszły w moim organiźmie, a kiedyś tak lubilam seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka42

jednak alkohol to nie dla mnie.Mas słabą głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska42
3 minuty temu, Gość Kaśka42 napisał:

jednak alkohol to nie dla mnie.Mas słabą głowę

Bawi Cię to że się pode mnie podzywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska42

Ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Polecam terapię u psychologa. Chyba, że dobrze się czujesz z tym, że jesteś aseksualna. To też jest pelnoprawna orientacja seksualna i polega na nieodczuwaniu popędu płciowego. Tylko wtedy licz się z trudnościami w znalezieniu partnera, któremu będzie to odpowiadać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska42
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Polecam terapię u psychologa. Chyba, że dobrze się czujesz z tym, że jesteś aseksualna. To też jest pelnoprawna orientacja seksualna i polega na nieodczuwaniu popędu płciowego. Tylko wtedy licz się z trudnościami w znalezieniu partnera, któremu będzie to odpowiadać. 

Dziękuję Ci za ten wpis.Potwierdzilas że jestem normalna i tak się wlasnie czuje tylko wśród innych jest to chore i niezrozumiałe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
21 godzin temu, Gość Ania napisał:

Faceci to czasem zwierzęta. Pamiętam jak na moich urodzinach 13, mąż mojej chrzestnej przyszedł do pokoju, gdzie były wszystkie dzieci i mnie obmacywał po piersiach, a później wsadzał mi rękę tam na dole. Byłam tak sparaliżowana, że bałam się cokolwiek powiedzieć. Mówił mi, że niedawno też miał taką 18latke i że czy jak przenocuje u nas to się prześpię z nim??!! Uciekłam w końcu do pokoju, gdzie byli wszyscy goście, z twarzą czerwoną jak burak i już tam zostałam. Żałuję, że nie powiedziałam wtedy wszystkim co tam byli, a szczególnie rodzicom, ale byłam wtedy dzieckiem i nie byłam do końca świadoma, bałam się, chociaż teraz wiem, że to on powinien się bać.

U mnie na szczęście nie odbiło się to na moim życiu seksualnym w przyszłości, ale wiadomo że każdy inaczej reaguje. 

Jak miałam kilka lat to koledzy też mnie złapali do schronu jakby i chcieli, żebym zdjęła ubrania, ale jakoś się z tego wykręciłam, może dlatego że byli młodsi. Przykre to, że 15 letni chłopak był zainteresowany macaniem 5letniej dziewczynki.....

Teraz po urodzeniu 2 dziecka seks mógłby nie istnieć dla mnie, liblido na poziomie 10% coś tam gdzieś jest, tylko nie wiadomo gdzie, może to zmęczenie, może zmiany jakie zaszły w moim organiźmie, a kiedyś tak lubilam seks

Na sto procent myślę, że to zmęczenie. Pewnie jesteś przytłoczona domowymi obowiązkami. ja zauważyłam, że im częściej był seks to tym bardziej chciałam go więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
21 godzin temu, Gość Ania napisał:

Faceci to czasem zwierzęta. Pamiętam jak na moich urodzinach 13, mąż mojej chrzestnej przyszedł do pokoju, gdzie były wszystkie dzieci i mnie obmacywał po piersiach, a później wsadzał mi rękę tam na dole. Byłam tak sparaliżowana, że bałam się cokolwiek powiedzieć. Mówił mi, że niedawno też miał taką 18latke i że czy jak przenocuje u nas to się prześpię z nim??!! Uciekłam w końcu do pokoju, gdzie byli wszyscy goście, z twarzą czerwoną jak burak i już tam zostałam. Żałuję, że nie powiedziałam wtedy wszystkim co tam byli, a szczególnie rodzicom, ale byłam wtedy dzieckiem i nie byłam do końca świadoma, bałam się, chociaż teraz wiem, że to on powinien się bać.

U mnie na szczęście nie odbiło się to na moim życiu seksualnym w przyszłości, ale wiadomo że każdy inaczej reaguje. 

Jak miałam kilka lat to koledzy też mnie złapali do schronu jakby i chcieli, żebym zdjęła ubrania, ale jakoś się z tego wykręciłam, może dlatego że byli młodsi. Przykre to, że 15 letni chłopak był zainteresowany macaniem 5letniej dziewczynki.....

Teraz po urodzeniu 2 dziecka seks mógłby nie istnieć dla mnie, liblido na poziomie 10% coś tam gdzieś jest, tylko nie wiadomo gdzie, może to zmęczenie, może zmiany jakie zaszły w moim organiźmie, a kiedyś tak lubilam seks

Na sto procent myślę, że to zmęczenie. Pewnie jesteś przytłoczona domowymi obowiązkami. ja zauważyłam, że im częściej był seks to tym bardziej chciałam go więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
21 godzin temu, Gość Ania napisał:

Faceci to czasem zwierzęta. Pamiętam jak na moich urodzinach 13, mąż mojej chrzestnej przyszedł do pokoju, gdzie były wszystkie dzieci i mnie obmacywał po piersiach, a później wsadzał mi rękę tam na dole. Byłam tak sparaliżowana, że bałam się cokolwiek powiedzieć. Mówił mi, że niedawno też miał taką 18latke i że czy jak przenocuje u nas to się prześpię z nim??!! Uciekłam w końcu do pokoju, gdzie byli wszyscy goście, z twarzą czerwoną jak burak i już tam zostałam. Żałuję, że nie powiedziałam wtedy wszystkim co tam byli, a szczególnie rodzicom, ale byłam wtedy dzieckiem i nie byłam do końca świadoma, bałam się, chociaż teraz wiem, że to on powinien się bać.

U mnie na szczęście nie odbiło się to na moim życiu seksualnym w przyszłości, ale wiadomo że każdy inaczej reaguje. 

Jak miałam kilka lat to koledzy też mnie złapali do schronu jakby i chcieli, żebym zdjęła ubrania, ale jakoś się z tego wykręciłam, może dlatego że byli młodsi. Przykre to, że 15 letni chłopak był zainteresowany macaniem 5letniej dziewczynki.....

Teraz po urodzeniu 2 dziecka seks mógłby nie istnieć dla mnie, liblido na poziomie 10% coś tam gdzieś jest, tylko nie wiadomo gdzie, może to zmęczenie, może zmiany jakie zaszły w moim organiźmie, a kiedyś tak lubilam seks

Na sto procent myślę, że to zmęczenie. Pewnie jesteś przytłoczona domowymi obowiązkami. ja zauważyłam, że im częściej był seks to tym bardziej chciałam go więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

O rany 3 razy mi się wpisało, sorry 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska42
26 minut temu, Gość gosc napisał:

O rany 3 razy mi się wpisało, sorry 🙂 

To nic.Milego dnia😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska42
26 minut temu, Gość gosc napisał:

O rany 3 razy mi się wpisało, sorry 🙂 

To nic.Milego dnia😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska42
26 minut temu, Gość gosc napisał:

O rany 3 razy mi się wpisało, sorry 🙂 

To nic.Milego dnia😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska42
26 minut temu, Gość gosc napisał:

O rany 3 razy mi się wpisało, sorry 🙂 

To nic.Milego dnia😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska42
26 minut temu, Gość gosc napisał:

O rany 3 razy mi się wpisało, sorry 🙂 

To nic.Milego dnia😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
29 minut temu, Gość Kaska42 napisał:

To nic.Milego dnia😊

Wzajemnie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×