Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona...

czy mogę się do niego odezwać - proszę o poradę

Polecane posty

Gość Gosc

Kobieto ośmieszyłaś  się nie chciałabym z taka pracować sorry 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Kobieto ośmieszyłaś  się nie chciałabym z taka pracować sorry 

dlaczego i dlaczego akurat pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

Ja obstawiam, że nie bardzo chce, jak chcesz to możesz spróbować proponować spotkanie, ale nie wróżę sukcesu w tym momencie bo pokazała mu za mało tajemniczości.

Żeby to spróbować wyprostować możesz zrobić taki myk, że zadzwonisz do niego pod jakimś pretekstem zapytania o coś ważnego związanego z jazdą samochodem, częściami do samochodu, o coś na czym się zna, a potem powiedzienie mu coś w stylu, że dziękujesz mu za informacje i pogadałabyś z nim, ale musisz konczyć, więc zadzwonisz do wieczorem to pogadacie. Po czym nie dzwoń, to da mu do myślenia, czy faktycznie on Ci się podoba bo pokażesz lekki brak zainteresowania.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

Bo na tą chwilę to moim zdaniem albo on wie, że Ci się podoba, albo tak przeczuwa. A to niedobrze jak facet jest za pewny, co widzisz sama po jego braku czasu w odpowiedzi na propozycje spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...
2 minuty temu, Gość laura napisał:

Bo na tą chwilę to moim zdaniem albo on wie, że Ci się podoba, albo tak przeczuwa. A to niedobrze jak facet jest za pewny, co widzisz sama po jego braku czasu w odpowiedzi na propozycje spotkania.

Bo ja się niestety zachowuje desperacko troche, jak ktoś mi się podoba i trudno mi to zmienić. Na pewno przeczuwa, a może nawet jest pewien, ze z mojej strony jest cos na rzeczy. Tylko przykro mi, ze juz dwa razy deklarowal, ze cos wypijemy, a teraz jakby unika tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura
1 minutę temu, Gość ona... napisał:

Bo ja się niestety zachowuje desperacko troche, jak ktoś mi się podoba i trudno mi to zmienić. Na pewno przeczuwa, a może nawet jest pewien, ze z mojej strony jest cos na rzeczy. Tylko przykro mi, ze juz dwa razy deklarowal, ze cos wypijemy, a teraz jakby unika tematu.

No właśnie, unika bo wyczuł, że Ci się podoba. A jak facet za szybko to wyczuje, to sama widzisz jakie są tego rezultaty, oni juz tak mają, że wolą pozdobywać, tak samo tym bardziej on Cię kręci bo jest niedostępny, taka jest ludzka natura.

Ja bym spróbowała mu okazać ten brak zainteresowania właśnie poprzez ten telefon, gdzie jesteś niby miła i sympatyczna, ale pytasz tylko o coś co potrzebujesz i przepraszasz go, że pogadałabyś z nim, ale nie masz czasu teraz.

Może to zadziała, a jeśli nie to daj sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura
1 minutę temu, Gość ona... napisał:

Bo ja się niestety zachowuje desperacko troche, jak ktoś mi się podoba i trudno mi to zmienić. Na pewno przeczuwa, a może nawet jest pewien, ze z mojej strony jest cos na rzeczy. Tylko przykro mi, ze juz dwa razy deklarowal, ze cos wypijemy, a teraz jakby unika tematu.

No właśnie, unika bo wyczuł, że Ci się podoba. A jak facet za szybko to wyczuje, to sama widzisz jakie są tego rezultaty, oni juz tak mają, że wolą pozdobywać, tak samo tym bardziej on Cię kręci bo jest niedostępny, taka jest ludzka natura.

Ja bym spróbowała mu okazać ten brak zainteresowania właśnie poprzez ten telefon, gdzie jesteś niby miła i sympatyczna, ale pytasz tylko o coś co potrzebujesz i przepraszasz go, że pogadałabyś z nim, ale nie masz czasu teraz.

Może to zadziała, a jeśli nie to daj sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba123

Unika, bo jest szczesluwy z zona. Takich napalonych kursantek to ma setki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura
1 godzinę temu, Gość karramba123 napisał:

Unika, bo jest szczesluwy z zona. Takich napalonych kursantek to ma setki

tego czy jest szczęśliwy z żoną wiedzieć nie możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura
1 godzinę temu, Gość karramba123 napisał:

Unika, bo jest szczesluwy z zona. Takich napalonych kursantek to ma setki

tego czy jest szczęśliwy z żoną wiedzieć nie możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba123
31 minut temu, Gość laura napisał:

tego czy jest szczęśliwy z żoną wiedzieć nie możesz

Skoro jej na jazdach caly czas opowiadal o zonie i dopiero co urodzila, to raczej o niej mysli i sie nia chwali. Dziecko z kspusty sie nie wzielo. Facet ja caly czas trzemal na dystans, nawet na "ty" nie chcial przejsc. Teraz sie miga co do spotkania, wiec nspewno nie jest zainteresowany. Ona tu od ponad pol roku wypisuje i die wkreca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...
47 minut temu, Gość karramba123 napisał:

Skoro jej na jazdach caly czas opowiadal o zonie i dopiero co urodzila, to raczej o niej mysli i sie nia chwali. Dziecko z kspusty sie nie wzielo. Facet ja caly czas trzemal na dystans, nawet na "ty" nie chcial przejsc. Teraz sie miga co do spotkania, wiec nspewno nie jest zainteresowany. Ona tu od ponad pol roku wypisuje i die wkreca. 

to po co daje mi nadzieję, mówi, że fajnie byłoby się spotkać, odpisuje na smsy, żartuje itd. ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...
6 godzin temu, Gość ona... napisał:

to po co daje mi nadzieję, mówi, że fajnie byłoby się spotkać, odpisuje na smsy, żartuje itd. ???

po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...

po co mamił mnie wizją wspólnych kawek? 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscinna

Bo tacy sa instruktorzy! Musza rozluznic kursantki, wiec i atmosfera musi byc mila. Juz samo to ze nie chcial przejsc na ty, pokazuje, ze postawil granice. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...
1 godzinę temu, Gość goscinna napisał:

Bo tacy sa instruktorzy! Musza rozluznic kursantki, wiec i atmosfera musi byc mila. Juz samo to ze nie chcial przejsc na ty, pokazuje, ze postawil granice. 

przez krótki czas pracowaliśmy razem, w trakcie mojego kursu, i tez nie przeszedł na ty. bylo mi przykro, ze w samochodzie rozmawiamy na luzie, sa iskry itd, a w pracy przy wspolpracownikach dalej na pani,pan i lekki dystans. A sam mnie do tej pracy polecil. Dlaczego tak mnie potraktował? Zapowiadało się zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscinna

Bo w samochodzie musi byc luzna atmosfera!!! Ile razy ci tu wszyscy pisali??? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 6.12.2019 o 15:47, Gość laura napisał:

Boże dziewczyno, ja nie należę do świetych osob i nie mam nic nawet przeciwko niezobowiązującym romansom, ale  daj spokój- dawać prezenty obcemu praktycznie facetowi?

Jak Cię chciał odwozić bezinteresownie to ok,trzeba było dalej pozwolic się mu pozdobywać, a nie tak, że od razu dałaś się złapać na haczyk, faceci lubia troche tajemniczości, dlatego się nie odzywa bo tak szybko  pokazałaś chęć spotkania, mówiłaś o jakim prezencie dla niego, porażka... niech facet też ma szanse się wykazać i postarać o Ciebie.

Ja bym się pierwsza nie odzywała, już ostatnio dopytywałaś o spotkanie.

Niestety uważam, że troche spalilaś sytuację, jeśli za szybko pokażesz facetowi, ze Ci się podoba, to za wiele z tego nie wyjdzie tak w 95% przypadków bo oni już mają taką naturę i nic nie poradzisz, że wolą trochę niedostępne.

Niezłe brednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 6.12.2019 o 15:51, Gość laura napisał:

Więc generalnie to po pierwsze uważam, że nie powinnaś była dopytywać o spotkanie bo to ujęło Ci sporo tajemniczości, a po drugie wspominając o tym prezencie dla niego już całkiem się odsłoniłaś. To on powinien przynieść Ci jakieś kwiaty ewentualnie, to że Cię podwoził to miły gest, ale nie oznacza wcale, że powinnaś mu z tej okazji dawać jakieś prezenty... Pamietaj żeby przynajmniej na poczatku facet musiał się choć troche natrudzić żeby Cię zdobyć, co nie równa się bycie zimną księżniczką, jesli sie stara to powinnaś być miła, ale daj szansę facetowi się choć troche wykazać, bo oni to lubią.

Kolejna drewniana królewna i jej "rady", hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 6.12.2019 o 15:51, Gość laura napisał:

Więc generalnie to po pierwsze uważam, że nie powinnaś była dopytywać o spotkanie bo to ujęło Ci sporo tajemniczości, a po drugie wspominając o tym prezencie dla niego już całkiem się odsłoniłaś. To on powinien przynieść Ci jakieś kwiaty ewentualnie, to że Cię podwoził to miły gest, ale nie oznacza wcale, że powinnaś mu z tej okazji dawać jakieś prezenty... Pamietaj żeby przynajmniej na poczatku facet musiał się choć troche natrudzić żeby Cię zdobyć, co nie równa się bycie zimną księżniczką, jesli sie stara to powinnaś być miła, ale daj szansę facetowi się choć troche wykazać, bo oni to lubią.

Dziewczyna chciała się odwdzięczyć za korepetycje, a to on miał jej przynieść kwiaty??????????????????????? W tym kraju laski naprawdę miał zdrowo nawalone we łbach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 6.12.2019 o 15:51, Gość laura napisał:

Więc generalnie to po pierwsze uważam, że nie powinnaś była dopytywać o spotkanie bo to ujęło Ci sporo tajemniczości, a po drugie wspominając o tym prezencie dla niego już całkiem się odsłoniłaś. To on powinien przynieść Ci jakieś kwiaty ewentualnie, to że Cię podwoził to miły gest, ale nie oznacza wcale, że powinnaś mu z tej okazji dawać jakieś prezenty... Pamietaj żeby przynajmniej na poczatku facet musiał się choć troche natrudzić żeby Cię zdobyć, co nie równa się bycie zimną księżniczką, jesli sie stara to powinnaś być miła, ale daj szansę facetowi się choć troche wykazać, bo oni to lubią.

Może ty lala lubi się "wykazać", ale nie wciskaj tego innym, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 6.12.2019 o 15:55, Gość gość napisał:

Ta odpowiedź, że ma urwanie głowy teraz niestety, ale sugeruje, że nie bardzo chce się z Tobą spotkać. Zainteresowany facet nawet jakby miał bardzo dużo pracy znalazłby chwile, w większości  przypadków jest to marna wymówka.

Jeszcze w stałym związku chwilowy brak czasu można czasem zrozumieć, ale "urwanie głowy" na początku znajomości nie brzmi dobrze.

Taa, bo każdy który ma urwanie głowy będzie leciał do baby, bo ona tak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 6.12.2019 o 16:01, Gość laura napisał:

Ja wiem czy się mu należy? Prezenty to sie należą w stałym związku, a nie na poczatku relacji, gdzie nawet nie jesteście po imieniu. Jeszcze co innego czekolada w podziękowaniu, ale prezent? Choć ja bym nic nie dawała.

Niektórzy faceci lubią sobie poflirtować, ale na tym poprzestają.

BTW mój korepetytor z matematyki z liceum, też rzucił, że po maturze pijemy i nigdy mnie nie zaprosił, choć tez miałam wrażenie, ze się mu podobam.

Bo to ty powinnaś go zaprosić, kultura tego wymagała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 6.12.2019 o 16:15, Gość laura napisał:

Ja obstawiam, że nie bardzo chce, jak chcesz to możesz spróbować proponować spotkanie, ale nie wróżę sukcesu w tym momencie bo pokazała mu za mało tajemniczości.

Żeby to spróbować wyprostować możesz zrobić taki myk, że zadzwonisz do niego pod jakimś pretekstem zapytania o coś ważnego związanego z jazdą samochodem, częściami do samochodu, o coś na czym się zna, a potem powiedzienie mu coś w stylu, że dziękujesz mu za informacje i pogadałabyś z nim, ale musisz konczyć, więc zadzwonisz do wieczorem to pogadacie. Po czym nie dzwoń, to da mu do myślenia, czy faktycznie on Ci się podoba bo pokażesz lekki brak zainteresowania.

 

Jakiej znowu tajemniczości, za dużo harlequinów lala. Założę się, że nikogo nie masz, taka jesteś "tajemnicza" 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 6.12.2019 o 16:27, Gość laura napisał:

No właśnie, unika bo wyczuł, że Ci się podoba. A jak facet za szybko to wyczuje, to sama widzisz jakie są tego rezultaty, oni juz tak mają, że wolą pozdobywać, tak samo tym bardziej on Cię kręci bo jest niedostępny, taka jest ludzka natura.

Ja bym spróbowała mu okazać ten brak zainteresowania właśnie poprzez ten telefon, gdzie jesteś niby miła i sympatyczna, ale pytasz tylko o coś co potrzebujesz i przepraszasz go, że pogadałabyś z nim, ale nie masz czasu teraz.

Może to zadziała, a jeśli nie to daj sobie spokój.

Kolejny stek bredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 6.12.2019 o 13:21, Gość ona... napisał:

napisałam, ale on ciągle nie podaje konkretów, ciągle ma urwanie głowy, dam mu chyba ten prezent któregoś dnia, wcześniej uprzedzając, że będę i tyle 😞 

No cóż, zabiegany facet 😛 To podrzuć mu gdzieś na szybko ten prezent i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×