Mąż chce spędzić święta z kolegami

Jestem w szoku, po tym jak mąż oznajmił, że święta chce spędzić z kolegami w górach. 

Czeka mnie samotna Wigilia i Boże Narodzenie.

Mąż uważa, że zabieram mu jego przestrzeń moimi pretensjami o to. Jeszcze nigdy nie było takiej sytuacji.

Wczoraj naniósł do domu jakichś prezentów. Nie wiem dla kogo, czy to dla tych kolegów?

Dodam, że nie znam i nigdy na oczy nie widziałam tych rzekomych kolegów. 

Niby to z pracy, ale on pracuje raczej z kobietami.

Mąż chce zabrać ze sobą część potraw, które będę gotowała tuż przed świętami.

Wystaw mu walizki za drzwi i powiedz, że to co ugotujesz zostaje w domu. Jemu niech koledzy ugotują

6 minut temu, Gość Justynna napisał:

Jestem w szoku, po tym jak mąż oznajmił, że święta chce spędzić z kolegami w górach. 

Czeka mnie samotna Wigilia i Boże Narodzenie.

Mąż uważa, że zabieram mu jego przestrzeń moimi pretensjami o to. Jeszcze nigdy nie było takiej sytuacji.

Wczoraj naniósł do domu jakichś prezentów. Nie wiem dla kogo, czy to dla tych kolegów?

Dodam, że nie znam i nigdy na oczy nie widziałam tych rzekomych kolegów. 

Niby to z pracy, ale on pracuje raczej z kobietami.

Mąż chce zabrać ze sobą część potraw, które będę gotowała tuż przed świętami.

Cooo xd serio wy jesteście jeszcze małżeństwem, czy już tylko współlokatorami?

To dopiero  małżeństwo  masz. Kobieto ogarnij się . Albo ty jesteś problemem albo on. Po vo wychodziłaś za mąż.

Przed chwilą, Gość Justynna napisał:

Mąż chce spędzić święta z kolegami

Boże Narodzenie to święta rodzinne. Jeśli się ucieka od rodziny, to jest to skutek czegoś. Wskazanie faktycznego problemu pozwoli na odnalezienie rozwiązania.

Przed chwilą, Gość Justynna napisał:

[...] Wczoraj naniósł do domu jakichś prezentów. Nie wiem dla kogo, czy to dla tych kolegów? [...]

A dlaczego po prostu nie zapytasz, zamiast budować od razu dystans pretensjami? Dlaczego nie zadajesz pytań, nie dowiadujesz się na spokojnie, jak to sobie facet wyobraża? Otwartość i rozmowa są istotne.

Przed chwilą, Gość Justynna napisał:

[...] Mąż chce zabrać ze sobą część potraw, które będę gotowała tuż przed świętami.

Możesz już teraz wyraźnie zaznaczyć, że ich nie dostanie. Możesz nawet przemyśleć, czy w ogóle chcesz przyrządzać tradycyjne potrawy i męczyć się niepotrzebnie, skoro świąt jako takich nie obejdziesz bez męża. Może jest to dobra okazja, by naprawdę sobie odpocząć od wszelkich obowiązków.

Przed chwilą, Gość Justynna napisał:

[...] Czeka mnie samotna Wigilia i Boże Narodzenie. [...]

Czekają Cię dokładnie takie, jakie sobie zapewnisz. Jeśli mąż faktycznie uprze się przy swoich planach, zamiast się nad sobą użalać, pomyśl nad własnymi. Oraz nad konsekwencjami dla męża.

Kobieto z kim ty żyjesz. Daj mu ultimatum albo Ty albo koledzy . W Sylwestra też cię zostawi samą bo będzie chciał spędzić z kolegami. Raz pozwolisz to będzie tak robił cały czas.

Temat zapewne prowo. 

Ktoś totalnie popłynął wymyślają temat. 

2 minuty temu, Gość Oschła napisał:

Temat zapewne prowo. 

Może i prowokacja ale po dzisiejszych facetach można się wszystkiego spodziewać.

Taaa z kolegami raczej z kochanka której kupił prezenty i jeszcze chce na ich wspólną romantyczna kolacyjke w górach zabrać potrawy które Ty ugotujesz. To smierdzi na kilometr ostra sciema

Wygląda na prowo ale swojego czasu mąż mojej osobistej przyjaciółki oznajmił jej, że jakoś nie chce aby ważną datę spędzili razem. Tak wprost powiedział, że chce być sam :D Oniemiałam a ona była pełna wyrozumiałości choć było jej głupio. Nie musze dodawać, ze sam to  znaczyło z inną a dziś są już dawno po rozwodzie. Faceci kochają takie durne bajeczki i serio nie mają problemu z artykuowaniem ich :D

A mnie sie wydaje, ze "koledzy" maja cycki, jak nic jedzie z kochanka.Zadnego jedzenia mu nie dawaj ani prezentow, niech mu ta laska gotuje

Do kogo nalezy mieszkanie?Masz prace, autorko?To widac, ze kogos ma, zapytaj wprost

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

A mnie sie wydaje, ze "koledzy" maja cycki, jak nic jedzie z kochanka.Zadnego jedzenia mu nie dawaj ani prezentow, niech mu ta laska gotuje

Do kogo nalezy mieszkanie?Masz prace, autorko?To widac, ze kogos ma, zapytaj wprost

Zapytać wprost? I myślisz ze on się jej przyzna ze kogoś ma? Haha na pewno . Póki ma z autorki jakieś korzyści będzie ciągnął dwie sroki za ogon i bezczelnie oszukiwał, jak miliony innych samców na świecie. Niech mu lepiej po kryjomu przetrzepie telefon, zobaczy z kim.pisze SMS-y i na fb, to jedyny sposób zeby dowiedziała się prawdy. 

Żałosna prowokacja sfrustrowanej zapchaj szpary