Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Mezczyzna cierpiacy na powazne zaburzenia wzwodu na jakim etapie zwiazku powinien o tym mowic kobiecie?

Polecane posty

Gość gosc

bo oczywiscie przez pierwszych kilka stosunkow, ten mezczyzna bedzie na wspomaganiu lekarstwem, by osiagnac wzwod, ale co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

boszsz az tak źle? 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ykjv

Jak to się objawia?

Niepełny wzwód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

czy brak wzwodu rowna sie brakiem podniecenia i ochoty do zblizenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

czy brak wzwodu rowna sie brakiem podniecenia i ochoty do zblizenia?

Przeciwnie. Impotenci chcą, ale nie mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Narodowy napisał:

Przeciwnie. Impotenci chcą, ale nie mogą.

czyli co, bedzie unikał zblizen, bo powoduje to frustracje?

przeciez sa rozne zabawki, wiec jesli kobiete facet podnieca i dziala na nią to on sie moze przysłuzyć i byc jej w 100 % 😄 

a co jakis czas tableteczke i wiśta wio 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość gość napisał:

czyli co, bedzie unikał zblizen, bo powoduje to frustracje?

przeciez sa rozne zabawki, wiec jesli kobiete facet podnieca i dziala na nią to on sie moze przysłuzyć i byc jej w 100 % 😄 

a co jakis czas tableteczke i wiśta wio 😄 

Zależy, zapewne, od faceta. Ci na wózkach, na przykład, sparaliżowani od pasa w dół jakoś sobie radzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

jakos autor temata zamilknal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ale co mam napisac? chcialbym, ale nie staje, albo staje w 30%, a do tego jest mały więc totalnie byłyby nici z seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryjk
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

ale co mam napisac? chcialbym, ale nie staje, albo staje w 30%, a do tego jest mały więc totalnie byłyby nici z seksu

Jaka jest tego przyczyna co powiedział ci lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njnj

Ja mam 31 lat i mam ogromne klopoty z erekcja przy dziewczynie. Bardzo rzadko mi staje przy kobiecie jak się np. całujemy. 

To skutek masturbacji od 17 lat dzien w dzien i pornografi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moni
47 minut temu, Gość gosc napisał:

ale co mam napisac? chcialbym, ale nie staje, albo staje w 30%, a do tego jest mały więc totalnie byłyby nici z seksu

O kur... Tragedia 😲 

W takiej sytuacji odpuść sobie kobiety albo szukaj kompletnie aseksualnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 godziny temu, Gość njnj napisał:

Ja mam 31 lat i mam ogromne klopoty z erekcja przy dziewczynie. Bardzo rzadko mi staje przy kobiecie jak się np. całujemy. 

To skutek masturbacji od 17 lat dzien w dzien i pornografi....

i co zamierasz z tym robic ziomus? probowales no fap? albo masz inny pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

w sumie nikt nie odpowiedzial na tytulowe pytanie... smutne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proste

Najpierw znajdź ta dziewczyna. Wtedy doradzimy. Rzygamy juz twoimi beznadziejnymi tematami. Jesteś zalosny. A impotencje radzilabym leczyć. Ja bym nie chciala takiego pseudo związku. Mezcyzna nie wymieka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

w sumie nikt nie odpowiedzial na tytulowe pytanie... smutne to

a czy mamy szklana kule i znamy ta osobę ? no kuźźwa pomysl 🤣

jesli facet ma taki problem to powinien bardzo mocno zakotwiczyc w jej psychice, zaistniec calym sobą, aby ta przypadlość nie byla problemem dla niej 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wtedy powinien jej powiedzieć kiedy poczuje, że ufa jej na tyle by podzielić się taką informacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana

Jeżeli do tej pory miałam jakieś wątpliwości, czy jestem aseksualna, to właśnie się rozwiały, ponieważ mnie to kompletnie by nie obchodziło. Jedynie zastanawiałabym się na kwestią komfortu psychicznego mojego partnera. Jeśli widziałabym, że powoduje to u niego ogromny dyskomfort, to starałabym się mu pomóc w znalezieniu rozwiązania tego problemu lub zaakceptowania tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnn
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

i co zamierasz z tym robic ziomus? probowales no fap? albo masz inny pomysl?

Próbowałem byku. 1,5 miesiąca wytrzymałe a pozniej ...lalem ostrą petardę. I wszystko wróciło do beznadziejnego stanu... byla historia z laską z ktorą mi nie stanął.

nie wiem co robinnn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtw4rtw

Wtedy kiedy pojawia się temat relacji seksualnych w ogóle. I to nie jest rzadki problem: ludzie mają różne przypadłości związane z seksem, od niepełnego wzwodu do dajmy na to popuszczania moczu przy stosunku. O większych dramatach nie wspomnę. Jak się kogoś kocha to takie sprawy się rozwiązuje. Są leki, badania, a jak już nic nie działa to inne formy stosunku płciowego. W seksie wbrew pozorom nie chodzi o genitalia, tylko o stworznie więzi - jesteśmy zwierzętami emocjonalnymi. Pobudzanie genitaliów to najprostszy sposób bo uwalnia automatycznie hormony, ot i wszystko - ale na pewno nie jedyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czaisz baze

no wiec ja od sb dodam tyle ze powiedz jej to jutro twarzom w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Gość nnn napisał:

Próbowałem byku. 1,5 miesiąca wytrzymałe a pozniej ...lalem ostrą petardę. I wszystko wróciło do beznadziejnego stanu... byla historia z laską z ktorą mi nie stanął.

nie wiem co robinnn

No a jakbyś trzymał dalej po 1,5 miesiaca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×