Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Kicia straciła mną zainteresowanie

Polecane posty

Gość Gość
35 minut temu, Gość D1.MYCHA napisał:

Wiesz co? Daj sobie z nią spokój dzieciaku. Jesteś przegryw i tyle. 

Tak jestem i nic nie ma sensu, za bardzo się boje. Podejście do niej jest dla mnie jak skok na bungee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tak jestem i nic nie ma sensu, za bardzo się boje. Podejście do niej jest dla mnie jak skok na bungee

Jesteś podszywem,  bo on skończyłby 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tak jestem i nic nie ma sensu, za bardzo się boje. Podejście do niej jest dla mnie jak skok na bungee

Może ona ma identycznie wobec ciebie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D1.MYCHA

Autorze jaką ty masz pracę? Tak trochę opisz   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak jestem i nic nie ma sensu, za bardzo się boje. Podejście do niej jest dla mnie jak skok na bungee

Piszesz, że bez niej umierasz, więc jak możesz się bać w tych okolicznościach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość D1.MYCHA napisał:

Autorze jaką ty masz pracę? Tak trochę opisz   

Taką gdzie jest mnóstwo osób i mało prywatności 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

Piszesz, że bez niej umierasz, więc jak możesz się bać w tych okolicznościach?

Chce ale nie mogę coś mnie trzyma jak w kajdanach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajdany zona

Rzucila  na ciebie  urok  jesteś  od niej we wszystkim  zalezny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie prawda nie rzuciła uroku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D1.MYCHA

Ładna jest chociaż? 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość D1.MYCHA napisał:

Ładna jest chociaż? 😜

Najpierw wyzywasz od przegrywow a potem chcesz gadać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Straszne meczarnnie przeżywamy. Albo musi się coś wydarzyć albo muszę się usunąć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ładna.ciesze się ze ja poznałem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

usuniesz się a i tak będziesz się męczył to pewne więc lepiej spróbuj zadziałać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metoda
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Straszne meczarnnie przeżywamy. Albo musi się coś wydarzyć albo muszę się usunąć 

Usuń się do specjalisty o chorób psychicznych🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość metoda napisał:

Usuń się do specjalisty o chorób psychicznych🤣

Co robie psychicznego że nie potrafię podejść? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rok temu byla dużo lepsza atmosfera do podrywu, tyle zwlekal em że teraz jest tragedia i okrutna niezręcznosc po obu stronach, jedno boi się drugiego ale coś nas ciągnie do siebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dawała ci znaki, ty nie reagowałeś, delikatnie mówiąc schrzaniłeś sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Dawała ci znaki, ty nie reagowałeś, delikatnie mówiąc schrzaniłeś sprawę.

Pewnie oczami mu pokazała miłość

Co innego gdyby się nastawiła i wypieła, wtedy by zrozumiał😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D1.MYCHA
33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Najpierw wyzywasz od przegrywow a potem chcesz gadać? 

Jakieś żale wypłakujesz do mnie? No nie żartuj sobie. Tak Cię nazwałam bo mam uraz do takich jak ty. 
Od miesięcy siedzisz tutaj i jedyne co robisz to użalasz się nad sobą do innych. Dlatego tak Cię nazwałam. Ileż można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D1.MYCHA
28 minut temu, Gość Gość napisał:

Rok temu byla dużo lepsza atmosfera do podrywu, tyle zwlekal em że teraz jest tragedia i okrutna niezręcznosc po obu stronach, jedno boi się drugiego ale coś nas ciągnie do siebie 

A napisz trochę z czego wynikła taka tragedia? Bo jakiś powód musiał zaistnieć przecież. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość D1.MYCHA napisał:

A napisz trochę z czego wynikła taka tragedia? Bo jakiś powód musiał zaistnieć przecież. 

Najbardziej brak rozmowy, to że nie potrafimy zamienić zdania poza cześć, tylko się gapi y, czasami jedno do drugiego się nie odzywalo, albo ona mnie unikalna, ja się obrazalem. Huśtawka emocjonalna. Na dłuższą metę wyczerpująca. Wiem że to ja powinienem coś zrobić, już nawet nie martwię się robota itp tylko po prostu boję się wyjść na jakiegoś glupka, desperata a wychodzę na deebilka nic mnie robiąc, pewnie myśleli że się bawię a to strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sorry za błędy pisze z telefonu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D1.MYCHA
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Najbardziej brak rozmowy, to że nie potrafimy zamienić zdania poza cześć, tylko się gapi y, czasami jedno do drugiego się nie odzywalo, albo ona mnie unikalna, ja się obrazalem. Huśtawka emocjonalna. Na dłuższą metę wyczerpująca. Wiem że to ja powinienem coś zrobić, już nawet nie martwię się robota itp tylko po prostu boję się wyjść na jakiegoś glupka, desperata a wychodzę na deebilka nic mnie robiąc, pewnie myśleli że się bawię a to strach

Czyli jesteś pewien, że jej na tobie zależy? A i jeszcze jedno pytanie; co to za praca, że mógłbyś być zwolniony za kontakt z kobietą? Bo przecież na ogół można w pracy podejść i zapytać np. — czy może wyjdziemy dziś na kawę? Ja uważam, że w twojej historii jest jakiś głębszy problem, o którym nie piszesz i nawet nie chcesz wspominać. Mylę się? 😉

P/S Rozczytuję się, jakoś daję radę 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tu nie chodzi o umówienie na kawę, ona musi mi zaufać i bez rozmowy to niemożliwe nie wiem czy tak od razu pójdzie na kawę jeśli się czegoś wyraźnie boi a sytuacja ja przytłacza. Muszę jakoś na już zagadać zanim ja zaproszę, żeby zobaczyła że nie jestem taki zły. Nie wiem czy ja taki głupi i pusty że nie potrafię tego rozwiązać. Dużo myślę mało robię 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D1.MYCHA

Napisałeś, że jeszcze rok temu było dobrze, czyli wtedy nie obrażaliście się na siebie, rozmawialiście ze sobą i wtedy było bardzo dobrze. Po roku to się zepsuło, więc musiało coś zaistnieć. Coś się stało, bo przestaliście ze sobą rozmawiać i jesteście obrażeni na siebie, czyli coś się wydarzyło o czym nie mówisz. I o to właśnie wcześniej zapytałam a Ty sprytnie się od tego pytania wywinąłeś 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D1.MYCHA
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Tu nie chodzi o umówienie na kawę, ona musi mi zaufać i bez rozmowy to niemożliwe nie wiem czy tak od razu pójdzie na kawę jeśli się czegoś wyraźnie boi a sytuacja ja przytłacza. Muszę jakoś na już zagadać zanim ja zaproszę, żeby zobaczyła że nie jestem taki zły. Nie wiem czy ja taki głupi i pusty że nie potrafię tego rozwiązać. Dużo myślę mało robię 

Ciekawe tylko czego się boi, czymś musiałeś sobie na to zasłużyć 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie jesteśmy obrażenia, rozmawialiśmy na początku i potem trochę ale tylko służbowo kontakt slabl co raz bardziej. 

Boi się bo mi nie ufa, bo wyglądam pewnie na zlego a ja tak reaguje na stres itp. Kiedyś się potrafiła uśmiechnąć itp a ja tego nie robiłem i teraz jest źle 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeśli naprawdę się zauroczyla a ja nic nie robię i w ogóle jestem zimny to się jej nie dziwię, każda kobieta by była zawiedziona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Udaj się do psychiatry. Zrób przysługę ludzkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×