Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosia86

Wkurza mnie, że siostra prowadzi luksusowe życie

Polecane posty

Gość gosia86

Czego się nie dotknie, to zamienia się w złoto. Ma dobrze płatną pracę, dzięki której się wybiła i dodatkowo rozkręca swój interes, który dobrze prosperuje. Obraca się wokół zamożnych ludzi, którzy zawsze mają jakieś kontakty, zawsze ją w coś wkręcą, pomogą jej. Czego by nie potrzebowała to zawsze jest ktoś, kto jej pomoże. Męża też ma obrotnego. Od lat na swoim, dobrze mu idzie. Też wiecznie otoczony tabunem znajomych, którzy wciągają go do dodatkowych interesów. Ciągle trafiają im się jakieś okazje, zaczyna ogarniać mnie frustracja. Wybudowali dom, mają nowe auta, super wakacje, markowe ciuchy. A mi nic nie idzie. Jesteśmy z tego samego domu, ja mam lepsze wykształcenie, a nic mi nie wychodzi. Ciągle zmieniam prace, jak próbowałam z własnym interesem, to tylko straciłam wszystkie oszczędności. A harowałam dzień i noc by to rozkręcić. Teraz wyglądam przez stres i zmęczenie jak 7 nieszczęść. A moja siostra zgrabna, zrobiona, elegancka. Czuję wielką niesprawiedliwość, że ja mam pecha, a ona szczęście. No ok... gdybym była leniem. Ale ja naprawdę się staram, wkładam we wszystko serce, czas, energię i nigdy nie idzie po mojej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Daj spokój przecież to twoja siostra.  Powinno cie cieszyć jej szczęście a nie dolowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia86
19 minut temu, Gość Gosc napisał:

Daj spokój przecież to twoja siostra.  Powinno cie cieszyć jej szczęście a nie dolowac. 

Wiem, ale też bym chciała trochę tego szczęścia, żeby i raz mi się coś udało, bo się staram. A jej wszystko przychodzi lekką ręką. Nie mogę się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po co się ciągle porownujesz ? A wiesz ile jest ludzi co ma 100 razy gorzej?

cieszę się że mam 1 dziecko bo ono nigdy nie będzie się czuć gorsze i zawsze będzie the best 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może zamiast ciągle się porównywać po prostu zacznij sama ogarniać swoje życie. Jak widać nie wykształcenie świadczy o zaradności człowieka. Może po prostu za bardzo chcesz jej dorównać zamiast skupić się na sobie i stąd twoje porażki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamany

Jestem chłopem 31 letnim ale dziewczyno... jak ja cie rozumiem...tulę cie mocno. Mam siostrę, z charakteru olewus, tyle że ładna i cwaniara a ja uczciwy pracowity porządny itd. i mam g..... a ona, męża, dom własny, 3 samochody, wygodne życie, a ja się szczypie żeby sobie auto kupić, pomimo ze prawo skonczylem na średnią 4.92...

Rozumiem cię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janusz

Zacznij handlować cebulą na targowisku. Powolutku dogonisz siostrę w byznesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa
4 minuty temu, Gość zalamany napisał:

Jestem chłopem 31 letnim ale dziewczyno... jak ja cie rozumiem...tulę cie mocno. Mam siostrę, z charakteru olewus, tyle że ładna i cwaniara a ja uczciwy pracowity porządny itd. i mam g..... a ona, męża, dom własny, 3 samochody, wygodne życie, a ja się szczypie żeby sobie auto kupić, pomimo ze prawo skonczylem na średnią 4.92...

Rozumiem cię..

jestes zawistnym zerem 🙂 też poszukaj meża jak jej zazdrościsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Poproś siostrę żeby cie wkrecila w intrantne kontakty 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość gosia86 napisał:

Czego się nie dotknie, to zamienia się w złoto. Ma dobrze płatną pracę, dzięki której się wybiła i dodatkowo rozkręca swój interes, który dobrze prosperuje. Obraca się wokół zamożnych ludzi, którzy zawsze mają jakieś kontakty, zawsze ją w coś wkręcą, pomogą jej. Czego by nie potrzebowała to zawsze jest ktoś, kto jej pomoże. Męża też ma obrotnego. Od lat na swoim, dobrze mu idzie. Też wiecznie otoczony tabunem znajomych, którzy wciągają go do dodatkowych interesów. Ciągle trafiają im się jakieś okazje, zaczyna ogarniać mnie frustracja. Wybudowali dom, mają nowe auta, super wakacje, markowe ciuchy. A mi nic nie idzie. Jesteśmy z tego samego domu, ja mam lepsze wykształcenie, a nic mi nie wychodzi. Ciągle zmieniam prace, jak próbowałam z własnym interesem, to tylko straciłam wszystkie oszczędności. A harowałam dzień i noc by to rozkręcić. Teraz wyglądam przez stres i zmęczenie jak 7 nieszczęść. A moja siostra zgrabna, zrobiona, elegancka. Czuję wielką niesprawiedliwość, że ja mam pecha, a ona szczęście. No ok... gdybym była leniem. Ale ja naprawdę się staram, wkładam we wszystko serce, czas, energię i nigdy nie idzie po mojej myśli.

ale z tego co mowisz to nie jest kwestia szczescia tylko obrotnosci wlasnie. Ma glowe do biznesu, jest towarzyska i ludzie chca jej pomagac. Moze bierz z niej przyklad zamiast jej zazdroscic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz1
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

ale z tego co mowisz to nie jest kwestia szczescia tylko obrotnosci wlasnie. Ma glowe do biznesu, jest towarzyska i ludzie chca jej pomagac. Moze bierz z niej przyklad zamiast jej zazdroscic?

Niekoniecznie, czasem wystarczą odpowiednie osoby w towarzystwie i wszystko jest dużo łatwiejsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona

Napisze to co osoba powyżej. Spróbuj skorzystać z tych znajomości siostry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz1
56 minut temu, Gość Iwona napisał:

Napisze to co osoba powyżej. Spróbuj skorzystać z tych znajomości siostry. 

Dokładnie tak, autorka zamiast się wkurzać, to powinna z siostrą dobrze żyć, zapraszać na kawę, urodziny/imieniny, siostra też by ją pewnie zapraszał, poznała by siostry znajomych i może coś by ruszyło w biznesie. 

Rodzice byli rolnikami, za komuny nie należeli do partii, ale mieli wielu znajomych w urzędach i dobrze z nimi rzyli, wszystko było na przydział i rodzice mieli wszystko co chcieli, wszystkie maszyny, 3 ciągniki itp. inni co się do partii pozapisywali to czasem dostali przydział na jakąş maszynę czy ciągnik, a rodzice mieli wszystko, przez rok kupili tyle maszyn co cała wioska razem, inni tylko się dziwił jak tak można wszystko mieć i nie być w partii, wystarczyły tylko odpowiedni znajomi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa
12 godzin temu, Gość gosia86 napisał:

Wiem, ale też bym chciała trochę tego szczęścia, żeby i raz mi się coś udało, bo się staram. A jej wszystko przychodzi lekką ręką. Nie mogę się z tym pogodzić.

To dlaczego nie wkręcisz się w jej towarzystwo? Przecież to żaden problem przy tak bliskiej rodzinie, czasem wystarczy tylko prośba lub rozmowa aby siostra pośredniczyła w jakimś kontakcie. Może zaproś siostrę i szwagra do siebie, jesteście na jej np imieninach - pewnie jest tam pare osób wartych poznania. Dzisiaj ważna jest pracowitość ale i szczęście i kontakty. Nie marudź tylko wykorzystaj potencjał jaki ma twoja siostra i która może chętnie ciebie wesprzeć. Ale pamiętaj aby dostawać trzeba dawać tzn zapraszać i gościć i być atrakcyjnym towarzysko a nie toksycznym maruderem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa
11 godzin temu, Gość aaa napisał:

jestes zawistnym zerem 🙂 też poszukaj meża jak jej zazdrościsz

No to zrób aplikacje i zacznij zarabiać najpierw u kogoś a z czasem w swojej kancelarii, jaki z ciebie przyszły adwokat jak nie potrafisz znaleźć rozwiązania mając wykasztalcenie,  młode lata i do tego penie jesteś kawalerem ? Masz super podstawy do sukcesu tylko bądź tak samo zawzięty w poszukiwaniu dobrej kancelarii jak byłeś w zdobyciu wykształcenia. Jeszcze masz szanse , zrób egzamin na notariusza lub poszukaj firmy która potrzebuje opieki prawnej. No ludzie, nie gadaj ze jesteś w dupie bo nie jesteś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa
11 godzin temu, Gość zalamany napisał:

Jestem chłopem 31 letnim ale dziewczyno... jak ja cie rozumiem...tulę cie mocno. Mam siostrę, z charakteru olewus, tyle że ładna i cwaniara a ja uczciwy pracowity porządny itd. i mam g..... a ona, męża, dom własny, 3 samochody, wygodne życie, a ja się szczypie żeby sobie auto kupić, pomimo ze prawo skonczylem na średnią 4.92...

Rozumiem cię..

Komentarz powyżej jest do tej wypowiedzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam własną firmę, spore kontakty, potrafię załatwić bardzo wiele rzeczy. I młodszego brata, któremu raz w życiu próbowałam pomoc właśnie dzięki moim kontaktom. Brat nie ma wykształcenia ale to nie jest aż tak istotne, bo nie wykształcenie świadczy o człowieku. Raz w życiu załatwiłam mu pracę u moich znajomych. Płacili bardzo dobrze (4800 na rękę za pełen etat, umowa o pracę od ręki, praca nie była ciężka) ale też wymagali, że pracownik będzie rzetelny i sumienny. Zaręczyłam za brata i najadłam się wstydu. Bo po dwóch miesiącach po prostu zaczął olewać pracę, zaczął narzekać i być bezczelny jakby mu się należało. Po 4 miesiącach po prostu go zwolnili, bo mieli dość tego, że nie przychodził na czas, że nie robił tego co leżało w jego obowiązkach. I nigdy więcej nikomu po znajomości pracy nie załatwię, nie wkręce w swoje towarzystwo, nie udostępnię swoich kontaktów. Więcej. Moja matka przez jakiś czas szukała pracy. I nie pomogłam, choć mogłam, bo ma taki sam charakter, roszczeniowy, jak mój brat. I ma do mnie o to żal, bo przecież ja mogłam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gua

w glowie mi sie nie miesc, jak mozna  cierpiec z takiego powodu. Ja zycze swojej siostrze wszytkiego najlpeszego i ciesza sie z kazdego jej sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx
3 godziny temu, Gość Xyz1 napisał:

Niekoniecznie, czasem wystarczą odpowiednie osoby w towarzystwie i wszystko jest dużo łatwiejsze. 

Ale umiejętnośc doboru znajomych tez jest ważna. Umiejętnośc jak każda inna. Życie to nie dostanie 5 z matematyki w 6 klasie...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0852

Mam podobnie. tylko w drugą stronę - jestem młodszą siostrą której się "udało". I nie jestem wcale jakaś bogata, piękna, nie mam willi i męża niczym Adonis. A wiem, że siostra mi bardzo zazdrości. Żal mi jej, że jej się w życiu nie udało, ale to nie jest przecież na pewno moja wina. Ona lubi filtrować to, co widzi. Np to że ja mam problemy z nerkami, to jej nie interesuje. Ale to, że mam prace umysłową, męża, dziecko,ładne mieszkanie i wakacje w Portugalii lub na Malcie, to ją boli. bo ona jest od kilku lat sama, ma praceę w sklepie i mieszka z rodzicami.

Jest to trochę przykre, bo np była u nas na kilka dni we wrzesniu, chodziłysmy po muzeach, bylyśmy  na koncercie  jazzowym -ja stawialam i kupiłam jej torebkę bo miala miesiąc pózniej urodziny, itd. ona powiedziala mamie, ze ja dużo krzyczałam na dziecko i nie pozwolilam jej zjeść dokładki obiadu !! co jest nieprawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klups

I tak po latach wygłąda szumny cud rodzeństwa i krzywdzenie dzieci jedynactwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęczowa Ola
7 minut temu, Gość Klups napisał:

I tak po latach wygłąda szumny cud rodzeństwa i krzywdzenie dzieci jedynactwem 🙂

znam sporo jedynakow mających już powyzej 30 lat, niektorzy ponad 40. spośród tych 9 osób tylko dwie móią, że żałują że nie miały rodzenstwa jako dzieci, zwłąszcza jak widzą jak ich partnerzy się kłócą z rodzeństwem np o to, kto ma pomoc chorej mamie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

większość rodzeństwa rywalizują ze sobą. Moja koleżanka ma 3 rodzeństwa i po tym jak kupiła dom to się taka atmosfera w rodzinie zrobiła ciężka bo wszyscy zazdroscili 😂

to samo jest u męża w rodzinie. Jest ciągle porównywanie i casting kto ma lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×