Dzisiejszej nocy objawił mi się Mojżesz i przykazał uzupełnić dziesiątek jak następuje:

XI. Każdy dzień zaczynaj całując kobietę w rękę dziękując jej za jasność wniesioną do Twojego podłego, nudnego życia. Kobieta ma zawsze racje. 

XII. Zawsze domniemaj dobre chęci kobiety i postępuj jak w XI nawet gdy nie jest tak jak wydaje się być mimo twardych racjonalnych przesłanek; wątpliwości to siedlisko niecnych postępków.

XIII. "Tak" znaczy nie, zaś nie znaczy "Tak", chyba że owo rażąco stoi w sprzeczności z postępowaniem nakazanym w XI i XII.

Amen 

Mimo, że jestem głęboko wierzący, to aż muszę się zapytać. A w tym śnie były smoki?

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

XI. Każdy dzień zaczynaj całując kobietę w rękę dziękując jej za jasność wniesioną do Twojego podłego, nudnego życia. Kobieta ma zawsze racje. 

XII. Zawsze domniemaj dobre chęci kobiety i postępuj jak w XI nawet gdy nie jest tak jak wydaje się być mimo twardych racjonalnych przesłanek; wątpliwości to siedlisko niecnych postępków.

XIII. "Tak" znaczy nie, zaś nie znaczy "Tak", chyba że owo rażąco stoi w sprzeczności z postępowaniem nakazanym w XI i XII.

Amen 

hahahaha

szkoda, ze to tylko sen;)

To musisz jeszcze nabyć jakąś solidną tablicę kamienną i kuć z całej siły. 

Przypłynął w koszu przez Styks? 

Że tez mi się nigdy nic nie chce objawić