Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Syn chce mieć włosy do ramion. Mąż wpadł w szał.

Polecane posty

Gość Gość

Nasz 15 letni syn oznajmił, że chce zapuścić włosy do ramion. Mąż wpadł w szał, nakrzyczał na niego, że wyrzuci go z domu i że nie życzy sobie czegoś takiego w swoim domu. Jest bardzo przewrażliwiony na tym punkcie, żeby chłopak wyglądał i zachowywał się stereotypowo. Krótkie włosy, dres, granie w piłkę, oglądanie meczy. Ja też nie jestem zadowolona z tego pomysłu. Ale po wybuchu złości męża, nie chciałam pokazywać swojej złości. Nie wiem jak to rozwiązać. Mąż obrażony, zły. Syn też zamknął się w pokoju. Jestem rozdarta. Nie wiem czy tłumaczyć mężowi, żeby odpuścił. Czy postawić syna do pionu. Myślę, że lepiej rozegrałabym to gdyby mąż się nie wtrącił. Bo po prostu bym wytłumaczyła na spokojnie, że się nie zgadzamy i że to nie pasuje chłopakowi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Normalni to wy nie jesteście, i to oboje. Biedne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooop

O matko, czyzby maz był "prawdziwym Polakiem , ogolonym na lyso , w dresie?

W latach 60-tych ,za komuny chlopakow sie przymusowo prowadzilo do fryzjera ,bo dlugie wlosy były dla zgniłych imperialistów,  ale żeby teraz? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPa81

W SZAL TO WY WPADNIECIE NIEDLUGO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPa81

ROZ...E WAM ...Y WSZYSTKIE PLANY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość mooop napisał:

O matko, czyzby maz był "prawdziwym Polakiem , ogolonym na lyso , w dresie?

W latach 60-tych ,za komuny chlopakow sie przymusowo prowadzilo do fryzjera ,bo dlugie wlosy były dla zgniłych imperialistów,  ale żeby teraz? 🙂

Mąż nie jest ani łysy, ani nie chodzi w dresie. Pracuje na poważnym stanowisku, ale po prostu nie podoba mu się pomysł na taki wizerunek u syna. Ja też uważam, że przesadził z reakcją. Ale stało się. I nie wiem jak to odkręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPa81
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Mąż nie jest ani łysy, ani nie chodzi w dresie. Pracuje na poważnym stanowisku, ale po prostu nie podoba mu się pomysł na taki wizerunek u syna. Ja też uważam, że przesadził z reakcją. Ale stało się. I nie wiem jak to odkręcić.

NIGDZIE NIE PRACUJE I NIE BEDE PRACOWAL.Pisze ci SZMATO IEBANA ze WYPIERDALAM Z tego BURDELU PO NOWYM ROKU i TYLE W TEMACIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a ty nie mialas zadnych eksperymentow z wizerunkiem w tym wieku? chyba kazdy mial 🙂 mysle ze na spokojnie z jednym z drugim porozmawiac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mąż chce wyrzucać dziecko z domu z powodu długości włosów? ...ani jesteście, szkoda chłopaka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jung

W stosunku do Ciebie mąż też jest taki autorytarny ? Domowy przemocowiec który wszystkim narzuca swoje zdanie ? 
Współczuję chłopakowi. Zacznie się znieczulać, żeby odciąć się od bólu, który mu zadajecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Mąż chce wyrzucać dziecko z domu z powodu długości włosów? ...ani jesteście, szkoda chłopaka 

a jakby się okazało, że chłopak jest gejem to by pewnie niemal zabił... kołtuństwo niestety ma się gdzieniegdzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Myślę że twój mąż jest ograniczony umysłowo i myśli bardzo sterwotypowo o świecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPa81
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mąż chce wyrzucać dziecko z domu z powodu długości włosów? ...ani jesteście, szkoda chłopaka 

A ROBCIE CO CHCECIE...Wiem o tym ze bede mieszkal na ulicy.WIEM O TYM OD DOBRYCH 2 LAT ale sie poswiece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPa81
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mąż chce wyrzucać dziecko z domu z powodu długości włosów? ...ani jesteście, szkoda chłopaka 

A ROBCIE CO CHCECIE...Wiem o tym ze bede mieszkal na ulicy.WIEM O TYM OD DOBRYCH 2 LAT ale sie poswiece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jestescie chorzy. Co oznacza czy sugeruje dlugosc wlosow u faceta? Jakie ty autorko masz wlosy? W sredniowieczu jak kobieta miala krotkie to byla prostytutka. Moze czas zapuscic wlosy do pasa? Dziecko kocha sie mimo wszystko. On sobie nieodwracalnej krzywdy dlugimi wlosami nie robi, wy robiac raban o jego fryzure krzywdzicie go. Uwazaj, bo stracicie dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

jak dwoje patologicznych dresow zrobilo normalnego syna? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filipinka
38 minut temu, Gość Gość napisał:

Pracuje na poważnym stanowisku, ale po prostu nie podoba mu się pomysł na taki wizerunek u syna.

Taki czy jaki? dziwne myślenie.

powiem Ci tak, mój mąż ma 37 lat, nadal ma długie włosy, nadal jest metalem noszącym się w 90% na czarno; pracuje w IT i zarabia prawie 8,000 złotych netto za normalny cały etat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filipinka

... do tego jeszcze jak dziecko było malutkie, to od razu kąpal przewijał i gotował obiady, a twój to jakoś na takiego mężczyznę jakos mi nie wygląda...

też mamy syna, ma 11 lat... włosy do ramion już mial, od  roku ma krótkie. zechce mieć irokeza? spoko. dready? średnio lubię, ale nie zabronię. zechce być łysy? cóż, też nie zabronie chociaz będę probowla wyajśnić, że lepiej nie, ale NIE KRZYKIEM.

póki co jednak ma włosy takie ok 3 do 6 cm, ladnie wycieniowane.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A potem chłopak bierze siekierę i zabija swoich starych..

Ludzie, dlaczego jesteście tacy toksyczni dla swoich dzieci ?!?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jestescie chorzy. Co oznacza czy sugeruje dlugosc wlosow u faceta? Jakie ty autorko masz wlosy? W sredniowieczu jak kobieta miala krotkie to byla prostytutka. Moze czas zapuscic wlosy do pasa? Dziecko kocha sie mimo wszystko. On sobie nieodwracalnej krzywdy dlugimi wlosami nie robi, wy robiac raban o jego fryzure krzywdzicie go. Uwazaj, bo stracicie dziecko. 

Powinniśmy wrócić do golenia włosów na środku głowy i robienia czoła xxl. To było seksowne 🤔 kiedyś tam. A faceci powinni nosić peruki z fiokami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Freud

Skoro mąż wpadł w szał - ma problem ze sobą, ze swoimi emocjami. Wyślij chłopa do psychologa na terapię. Jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kosma

Jaka trzeba byc pindzia by na mezusia wziac zarzadce swiata:) a ty myszka skulona boi sie odezwac, wasze malzenstwa to jakis koszmar, ale wy tacy jestescie kolkodupni, dlatego ten swiat taki popierd.olony, nie lubie ludzi nie podobacie mi sie, wlosy .ku.rwa nitki na glowie, sprala bym wam tylki tobie I temu twojemu moze byc nawet prezesem dla mnie duze dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zośka

Wymysł coś lepszego, marne to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja bym dziecku pozwoliła, o ile w szkole nie patrzą na to krzywo i o ile dziecku w dłuższych włosach jest naprawdę dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moim zdaniem 15 latek ma prawo decydować, co ma na głowie, szczególnie, że dłuższe włosy u facetów są dziś czymś zupełnie normalnym. Za to mąż świr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiolek

No sorry, nawet jeśli mężowi się to nie podoba, to można to przegadać itp. Ale nie król musi wpadać w szał. To sa włosy do ramia a nie ciąża i narkotyki... Wzięłaś sobie takiego męża to masz. Ale nie dziw się jak za 20 lat sama będziesz z tym mężem siedzieć na święta i zastanawiać się czemu syn się  na was wypial. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasia
6 minut temu, Gość Fiolek napisał:

No sorry, nawet jeśli mężowi się to nie podoba, to można to przegadać itp. Ale nie król musi wpadać w szał. To sa włosy do ramia a nie ciąża i narkotyki... Wzięłaś sobie takiego męża to masz. Ale nie dziw się jak za 20 lat sama będziesz z tym mężem siedzieć na święta i zastanawiać się czemu syn się  na was wypial. 

DOKŁADNIE! Ja miałam takich porządnickich i prawilnych rodziców. Dusiłam się tam. Byłam jedynym ich dzieckiem i właśnie dzisiaj oni siedzą sami w święta. Nawet do nich nie dzwonię.

Wyglądałam zawsze jak sierota. Jescze jako dzieciak to pół biedy, wszyscy tak latali po podwórku ale jak poszłam do liceum to chciałam bluzę z pacyfką, glany, dżinsy wytarte albo martensy,  chciałam obciąć włosy z takich do pasa na takie do ramion ale o to wszystko było takie zgorszenie i awantury, że mi się nie chciało żyć. Nie mogłam nawet nosić takich drewnianych koralików, bo tak hipisy noszą, a to są ćpuny! HIPISI W 2000 ROKU KURFA! Nawet wlosow nie mogłam rozpuścić czy fajnie uczesać, bo to nie schludnie i degeneracko albo wyzywająco wygląda! musiałam nosić taki warkocz i dwie metalowe spinki po boku, jak sierotka z XIX wiecznej ochronki. Ubrania schludne, nudne, babcine wręc. Oczywiscie w szkole albo u kolezanek orzed szkołą się przebierałam, czesałam i malowałam ale bylo to dla mnie upokarzające. Kupowałam ciuchy w lumpeksach i ukrywałam przed rodzicami. Koleżanki też się ubierały w lumpach ale dlatego że miały takie fanaberie, bo w tym czasie było jeszcze sporo właśnie takich retro szałowych ciuchów po "dzieciach kwiatach" i w ogóle.  Na szczescie te najbliższe kumpele mnie nie obśmiewały tylko pomagały, a reszta nie wiedziała.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosccccccccc
13 minut temu, Gość Tasia napisał:

DOKŁADNIE! Ja miałam takich porządnickich i prawilnych rodziców. Dusiłam się tam. Byłam jedynym ich dzieckiem i właśnie dzisiaj oni siedzą sami w święta. Nawet do nich nie dzwonię.

Wyglądałam zawsze jak sierota. Jescze jako dzieciak to pół biedy, wszyscy tak latali po podwórku ale jak poszłam do liceum to chciałam bluzę z pacyfką, glany, dżinsy wytarte albo martensy,  chciałam obciąć włosy z takich do pasa na takie do ramion ale o to wszystko było takie zgorszenie i awantury, że mi się nie chciało żyć. Nie mogłam nawet nosić takich drewnianych koralików, bo tak hipisy noszą, a to są ćpuny! HIPISI W 2000 ROKU KURFA! Nawet wlosow nie mogłam rozpuścić czy fajnie uczesać, bo to nie schludnie i degeneracko albo wyzywająco wygląda! musiałam nosić taki warkocz i dwie metalowe spinki po boku, jak sierotka z XIX wiecznej ochronki. Ubrania schludne, nudne, babcine wręc. Oczywiscie w szkole albo u kolezanek orzed szkołą się przebierałam, czesałam i malowałam ale bylo to dla mnie upokarzające. Kupowałam ciuchy w lumpeksach i ukrywałam przed rodzicami. Koleżanki też się ubierały w lumpach ale dlatego że miały takie fanaberie, bo w tym czasie było jeszcze sporo właśnie takich retro szałowych ciuchów po "dzieciach kwiatach" i w ogóle.  Na szczescie te najbliższe kumpele mnie nie obśmiewały tylko pomagały, a reszta nie wiedziała.  

Heh, cos mi to przypomina. ja rocznik 1983, jak  bylam w liceum i mialam  t-shirt Dimmu Borgir i wyczaila mnie sasiadka, to mamie doniosla ze 'jak jak wygladam??!' , mama byla zla bo ta koszulke to mialam zakaz nosic poza domem haha. ech.  no i bali sie, ze bede satanistka i w ogole, ze wpadne w narkotyki albo cos, bo  lubilam metal...,, ha, tymczasem ja w zyciu moze  ze 6 razy palilam trawe ale nie probowalam nic innego poza trawa. metalowa muzyke nadal lubie   i jezdze na koncerty metalowe, z mezem. mamy 8-letnie dziecko ktore  samo sobie wlacza np Katatonie albo stara Metallike czasami 😉 

ale z rodzicami mam  dobry kontakt.

 trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorko twój mąż to patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko, idz do kosciola sie pomodlic i spójrz jakie Jezus ma włosy.  😉 Dlugosc włosów nie świadczy o męskości. To nasza kultura współczesna preferuje krótkie wlosy i mezczyzn. Przez wieki dluzsze wlosy to bylo cos normalnego u mężczyzn w wielu kulturach i różnych częściach świata. 15 lat to idealny wiek, kiedy nastolatek chce zaeksperymentowac. Dobrze, ze wybral dopuszczenie włosów a nie narkotyki czy alkohol. Pogadaj z mezem. Ostatecznie chociaz to wasze dziecko to sa jego włosy. Jak będziecie tak go dusic o glupote to naprawdę zepsujecie sobie stosunki z nim na przyszłość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×