Wypadanie macicy po porodzie

Czy ktoś się spotkał z takim problemem? Jestem załamana. Mam dopiero 26 lat, jestem 2 lata po porodzie. Już od samego początku wiedziałam że coś jest nie tak. Ale mój ginekolog mówił że jest ok i wystarczy mięśnie Kegla ćwiczyć. W końcu jakiś czas temu poszlam do innego i sie okazało że mam bardzo duże obniżenie macicy. Lekarz był zdziwiony bo to podobno bardzo rzadko się spotyka u młodych kobiet. Czuję się niepełnowartościowa jako kobieta. Mam wysiłkowe nietrzymanie moczu, czesto bardzo boli mnie podbrzusza, praktycznie nie mogę współżyc. Podobno można to operować ale operacja jest droga, nfz refunduje tylko przy całkowitym wypadaniu. No i operacja też nie daje gwarancji że będzie jakąkolwiek poprawa. Czy macie jakąś wiedzę o tym schorzeniu? Można coś może innego z tym zrobić? 

Nie mam tego problemu, ale z tego co wiem od znajomej fizjoterapeutki, takimi przypadkami zajmują się w Krakowie (właśnie dla młodych kobiet po porodzie), jest też Olsztyn, ale to dla starszych. Poszukaj ginekologa z Polskiego Towarzystwa Uroginekologicznego.