Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia

Zwolnili mnie z pracy Do niczego się nie nadaje

Polecane posty

Gość gość
2 godziny temu, Gość Aaa napisał:

Mama zajmuje się księgowością. Nie ma wyższego wykształcenia, ukończyła tylko szkołę policealną na kierunku rachunkowość. Namawiam ją na szukanie nowej pracy, ale przez 18 lat w jednej firmie zasiedziała się i nie wierzy w siebie. Mówi już tylko o emeryturze, a jest lekko po 50. 

i co, nigdy nawet o podwyżkę się nie zgłosiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa11
12 godzin temu, Gość gość napisał:

i co, nigdy nawet o podwyżkę się nie zgłosiła?

wlasnie, dziwne. a moze zawsze palcili jej malo i dawlai co roku podwyzke taka, typu 200 , 300 zl brutto .... to tak jakby nie dali nic.... pracodawcy wykorzystuja takich ludzi. Moja tesciowa ma tak samo , i zal mi jej - super kobieta, naprawde nigdy na nia nie musialam narzekac. Ok nie mieszkam z nia i w ogole to ona w Polsce jak w UK, ale  ogolnie, no cudnowna kobieta. mnie i meza wkurza jendak to, ze ona w pracy tez nic nie powie, jest wlasnie glowna ksiegowa firmy ktorej bez niej by lezala i kwiczala, a ona  jedynei sie czasem postawi ze np jak prosi o urlop bo  syn z rodizna przylatuje, to szef jeczy ze ojej i to az 10 dni urlopu chcesz? to mzoe jednak popracujesz jednak po kilak godzi ndziennie zdomu? a ona , ze nie. ze mzoe porobic z domu jede, dwa z tych dni po 3 godizny  ikoniec, a nie kazdego dnia, bo to jest u r l o p ktory sie jej nalezy. ale podwyzki lepsze nie prosi. no i ma te 58 lat, a zarabia  2,700 netto czy jakos tak, na pewno powyzej 2,500 ale mniej niz 3 tys.

Ja pracuje  w dziale zatrudnien w duzej firmie w UK, organizuje papiery na rozmowy op race, wysylam maile czy ktos dostal prace czy nie, sprawdzam ich referencje itd. i ja sie stawiam jak uwazam, ze za duzo wymagaja lub jak podwyzke dali za mala. mialam podwyzke w czerwcu - dostalam jakies nedzne  145 funtow brutto podwyzki. poszlam do szefa ze skoro w maju doszly mi  dodatkwoe obowiazki i czasem zostaje ekstra 30, 45 minut w pracy, to uwazam ze zasluguje na lepsza podwyzke. powiedizla ze rozumie,ale na razie nie moze mi dac wiecej,  m o z e po nowym roku.  miesiac pozniej  powiedzialam, ze ide na rozmowe o inna prace,  i w zwiakzu z tym ze rozmowe mam o 15:30 to  musze wyjwsc o 14;30 ale za to  nastepnego dnia zaczne o 8 i skoncze o 18. widac  byl ostrach w oczach ,ze  mzoe odejde. zapyrtal potem jak poszlo i jaka tam pensja, jakby dostala tamta prace. to mowie, ze okolo 150 fnutow na miesiac wiecej niz mam obecnie, juz po tej podwyzce czyli prawie 300 wiecej niz przed (300 funtow to cos jak 800-1000 zoytch jesli chodzi o  tutejsze ceny i wartosc pienaidza).   po 2 dniach dostalam maial od szefa, ze proponuje mi podwyzke o kolejne 150 funtow od wrzesnia, niestetywczesniej niemozliwe, ale zebym zostala w firmie. zostalam. (tamej pracy nie dostalam 😛 , mysle zeby tak pol roku po tej podwyzce wrzesniowej znowu czegos lepszego jednak poszukac). 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex
10 godzin temu, Leżaczek napisał:

14 godzin temu, Gość gość napisał: Jesteście poyepane co poniektóre. Wczoraj temat o dziewczynie z widocznymi problemami psychicznymi, bezrobotnej snującej nierealne wizje o milionach z rabarbaru, jakie były głowne porady? Idź do pracy, nierobie nawet na produkcje! I fajnie, poszłaby do takiej pracy jako elementu terapii, gdzie w wyniku zszarganych nerwów życiem brałaby zwolnienia wytchnieniowe to by ją janusz biznesu zwolnił, pewnie by ją to dodatkowo psychicznie wzmocniło? Jeszcze te uwagi kąśliwe: bo chodziłaś na zwolnienia to twoja wina. Zdecydujcie się czego chcecie. X gdzie ten temat chciałbym poczytać  😍

Strona główna

DOM I RODZINA

Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci

Niepowinnam/niedamrady pracować ale on mnie zmusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSC 3
2 godziny temu, Gość nowa11 napisał:

Ja pracuje  w dziale zatrudnien w duzej firmie w UK, organizuje papiery na rozmowy op race, wysylam maile czy ktos dostal prace czy nie, sprawdzam ich referencje itd. i ja sie stawiam jak uwazam, ze za duzo wymagaja lub jak podwyzke dali za mala. mialam podwyzke w czerwcu - dostalam jakies nedzne  145 funtow brutto podwyzki. poszlam do szefa ze skoro w maju doszly mi  dodatkwoe obowiazki i czasem zostaje ekstra 30, 45 minut w pracy, to uwazam ze zasluguje na lepsza podwyzke. powiedizla ze rozumie,ale na razie nie moze mi dac wiecej,  m o z e po nowym roku.  miesiac pozniej  powiedzialam, ze ide na rozmowe o inna prace,  i w zwiakzu z tym ze rozmowe mam o 15:30 to  musze wyjwsc o 14;30 ale za to  nastepnego dnia zaczne o 8 i skoncze o 18. widac  byl ostrach w oczach ,ze  mzoe odejde. zapyrtal potem jak poszlo i jaka tam pensja, jakby dostala tamta prace. to mowie, ze okolo 150 fnutow na miesiac wiecej niz mam obecnie, juz po tej podwyzce czyli prawie 300 wiecej niz przed (300 funtow to cos jak 800-1000 zoytch jesli chodzi o  tutejsze ceny i wartosc pienaidza).   po 2 dniach dostalam maial od szefa, ze proponuje mi podwyzke o kolejne 150 funtow od wrzesnia, niestetywczesniej niemozliwe, ale zebym zostala w firmie. zostalam. (tamej pracy nie dostalam 😛 , mysle zeby tak pol roku po tej podwyzce wrzesniowej znowu czegos lepszego jednak poszukac). 

no i co z tego? tu jest Polska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscccc
18 godzin temu, Gość suszone słodkie ananasy napisał:

Co robi w  tym biurze ze ma tak mało? Prac w biurach jest mnóstwo i są one RÓŻNE. Twoja mama jest na recepcji, czy najzwyklejsza prosta administracja? Ja pracuję w biurze, jako asystentka ds marketingu i zarabiam 4,220 netto., za ok 165-170 godzin miesięcznie. szkoda mi bardzo kobiety, ktora  zapewne ma pewnie 55 lat  jak nie więcej, i zarabia 2,500 zl a w pracy ma stres.

Jasne. Praca za kilka tys czeka na ulicy. Ja mam studia pracuje w biurze zajmuje się rozliczaniem produkcji w dużym zakładzie i mam nawet trochę mniej niż te 2500. Takie są realia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
13 minut temu, Gość Goscccc napisał:

Jasne. Praca za kilka tys czeka na ulicy. Ja mam studia pracuje w biurze zajmuje się rozliczaniem produkcji w dużym zakładzie i mam nawet trochę mniej niż te 2500. Takie są realia. 

No tak jest. Jeszcze zależy w jakiej części Polski się mieszka. W mniejszych miastach większość osób zarabia 2500, nawet te 3000 to rzadko kiedy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PolkazUK
4 godziny temu, Gość Aaa napisał:

No tak jest. Jeszcze zależy w jakiej części Polski się mieszka. W mniejszych miastach większość osób zarabia 2500, nawet te 3000 to rzadko kiedy. 

a na forum poza Polską jakieś trolle trąbią, jak to w POlsce pensje non stop rosną i ceny najniższe w Europie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 godzin temu, Gość Goscccc napisał:

Jasne. Praca za kilka tys czeka na ulicy. Ja mam studia pracuje w biurze zajmuje się rozliczaniem produkcji w dużym zakładzie i mam nawet trochę mniej niż te 2500. Takie są realia. 

to dlaczego nie negocjowałaś wyższej stawki na etapie rekrutacji a teraz nie dopominasz się o podwyżki? w myślach ci nie czytają przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×