mÓJ NR 2

4 minuty temu, Kusza Myślivski napisał:

Tudzież nie docenił. W każdym razie coś poszło nie tak.

Zdecydowanie nie tak

Pomyliłem adresy

5 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Tak się gra jak przeciwnik pozwala. Nie pękaj przed Kuszą.

Nie ładuję się pod zajęte adresy

12 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

To zabrzmiało jak: zawróć karawanę skur/czy/byku i wracaj.

... i żyli długo i szczęśliwie aż do pierwszej miesiączki.  Bajki dla niepełnosprawnych.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Zdecydowanie nie tak

Pomyliłem adresy

Cóż ja mogę w obliczu takiego stwierdzenia?  Nicóż. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że goście (choćby najgościnniejsi) stale mi się mylą i zlewają w jedną całość, słabo ich rozróżniam i nie wyczuwam intencji. Trzymam kciuki za inne adresy.

2 minuty temu, Kusza Myślivski napisał:

... i żyli długo i szczęśliwie aż do pierwszej miesiączki.  Bajki dla niepełnosprawnych.

chyba długo i szczęśliwie do braku miesiączki 

4 minuty temu, M o o n napisał:

Głęboka teza

Co mi po takim doświadczeniu jak zero wniosków wyciągniętych i nadal bym chciał poczuć tą eforię, lekkość i nieświadoność że tym tego konta nie zasilę.

 

 

Taki banał rodem z poradników dla gospodyń. Słaba jestem w pocieszaniu.

Jesteś człowiekiem ćmą? W sumie ja też dlatego świetnie Cię rozumiem. Tak świetnie jak siebie, czyli o tyle o ile.

21 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Taki banał rodem z poradników dla gospodyń. Słaba jestem w pocieszaniu.

Jesteś człowiekiem ćmą? W sumie ja też dlatego świetnie Cię rozumiem. Tak świetnie jak siebie, czyli o tyle o ile.

Tyle jakieś goście pisali ze jesteś taka super w wypowiedziach, a ja dziś po przeczytaniu twoich postów stwierdzam, że jesteś zwykła, nie wzbudzasz żadnych większych emocji, ani pozytyw ani negatyw. Taka jak wiele innych. 

Też sobie zaraz wyzeruje konto w banku, bynajmniej nie prezentami, dość ważna w życiu rzecz. Buu.. .

5 godzin temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Ujmę to inaczej. Zakończeniem jest kolejne wymiksowanie w stylu: stara dobra Kusza w akcji, znaczy salwuje się ucieczką.

Zważywszy na Twoje podejście:

6 godzin temu, MaestroSyntetyczny napisał:

albo ty wydymasz Freda, albo Fred wydyma ciebie. 

Przy facecie, który myśli jw. nigdy nie można spuszczać z tonu, bo jest się wydymanym. Sam sobie zgotowałeś ten los.

Zmieńmy temat. Gotujesz już bigos?

2 godziny temu, Maryyyś napisał:

Też sobie zaraz wyzeruje konto w banku, bynajmniej nie prezentami, dość ważna w życiu rzecz. Buu.. .

Zapuścisz brodę i uciekniesz w Bieszczady? 

31 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Zapuścisz brodę i uciekniesz w Bieszczady? 

Nie. Ale jak można bez brody i ktoś się tam mną zajmie, to lecę!

37 minut temu, Maryyyś napisał:

Nie. Ale jak można bez brody i ktoś się tam mną zajmie, to lecę!

Proste, niedźwiedzie już zacierają swoje plugawe łapki.  

7 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Proste, niedźwiedzie już zacierają swoje plugawe łapki.  

To one teraz nie spia? Tez mogloby byc! Yyy... to pójdę jednak do pracy jutro..  Dobranoc.

One teraz śpią, ale jeszcze kilka chwil temu liczyły owieczki. Tuż przed zaśnięciem. Żałuj Maryś, żałuj... Dobranoc.