Mógłby spaść wkońcu ten metoryt i zniszczyć tą popie*rdoloną planetę, bo mam już dość tego skur*wysyńskiego świata

Śmierć

Siebie masz dosyć a nie świata,  widocznie masz powody:/ zmień się a świat stanie się dla ciebie bardziej przyjazny. Obecność sumienia dobrze wróży tobie.

Co ty pier*dolisz. Nie wmawiaj Mi czegoś co jest kłamstwem. Nie mam dosyć siebie. Nie wyraźnie napisałem czy co?

Powód: Potrzebuję dużo pieniędzy

zmieniaj świat na taki jaki ci odpowiada

1 minutę temu, Gość Xxx napisał:

Powód: Potrzebuję dużo pieniędzy

po co?

Właśnie do tego potrzebne są duże pieniądze albo ich brak. Ja jestem za tym, żeby lepiej ich nie było.

Nie mam pieniędzy, żeby studiować

Kasa to nie wszystko rzecz nabyta

Przed chwilą, Gość Xxx napisał:

Nie mam pieniędzy, żeby studiować

ściągaj książki z netu i studiuj, po co ci szkoła i płacić hajs? myśl

Masz, ale jesteś zakłamany i obwiniasz cały świat, bo to mniej bolesne. Świat jest jaki jest, gdy żyjesz moralnie,  zgodnie ze swoim sumieniem, masz wewnętrzny spokój, odmoralnienie świata rejestrujesz,  ale masz świadomość,  że nie masz na to wpływu a jedynie na siebie, żyjesz swoje życie i nie dajesz się zniszczyć światu zdominowanemu przez Zło ani ludziom je reprezentujacym. Wybierz Dobro i daj się mu prowadzić a zmienisz podejście do świata. Nie jestem przyzwyczajona do wulgaryzmów,  zachowaj je do rozmowy ze swoimi bliskimi, dla których są normą.

To do pracy i będzie kasa

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Kasa to nie wszystko rzecz nabyta

jedna wielka iluzja

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

To do pracy i będzie kasa

w pracy to garba można się dorobić i nerwicy

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Masz, ale jesteś zakłamany i obwiniasz cały świat, bo to mniej bolesne. Świat jest jaki jest, gdy żyjesz moralnie,  zgodnie ze swoim sumieniem, masz wewnętrzny spokój, odmoralnienie świata rejestrujesz,  ale masz świadomość,  że nie masz na to wpływu a jedynie na siebie, żyjesz swoje życie i nie dajesz się zniszczyć światu zdominowanemu przez Zło ani ludziom je reprezentujacym. Wybierz Dobro i daj się mu prowadzić a zmienisz podejście do świata. Nie jestem przyzwyczajona do wulgaryzmów,  zachowaj je do rozmowy ze swoimi bliskimi, dla których są normą.

A skąd wiesz co jest normą dla jego bliskich swietoszko? Taka święta a bluzni.

Bo to, że kob*iety, które chodzą do facetów lekarzy to zwykłe ku*rwy to jest oczywiste. A Ci faceci lekarze to właśnie te s...ys*yny którzy niszczą ten piękny świat.

1 minutę temu, Gość sok hong napisał:

w pracy to garba można się dorobić i nerwicy

To siedź dalej w piwnicy na zpierdzianym dresie i narzekaj jelopie.

Świat w jakim żyjemy jak to mówią jest nieprzyjemny dla duszy śniącej sen diabła niewiedzy.. poza tym tu rządzą prawa nieświadomości toczącej odwieczną wojnę na arenie zmagań zwanym życie i śmierć tego który szukając Boga odnajduję Wielką Iluzję Maje hehehe xd  ehhh

Uwierz mi, że gdy nie masz pieniędzy to robisz wszystko żeby je mieć

Ja nie jestem zakłamany, zostałem zmuszony do skłamania.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A skąd wiesz co jest normą dla jego bliskich swietoszko? Taka święta a bluzni.

Osoba w rozmowie bezwiednie używająca wulgaryzmow używa ich na codzień, skoro tak,  jej bliscy są do tego przyzwyczajeni bądź sami również ich używają. 

Wystarczy logiczne myślenie, by stwierdzić krytykowany prz3z ciebie wniosek.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Masz, ale jesteś zakłamany i obwiniasz cały świat, bo to mniej bolesne. Świat jest jaki jest, gdy żyjesz moralnie,  zgodnie ze swoim sumieniem, masz wewnętrzny spokój, odmoralnienie świata rejestrujesz,  ale masz świadomość,  że nie masz na to wpływu a jedynie na siebie, żyjesz swoje życie i nie dajesz się zniszczyć światu zdominowanemu przez Zło ani ludziom je reprezentujacym. Wybierz Dobro i daj się mu prowadzić a zmienisz podejście do świata. Nie jestem przyzwyczajona do wulgaryzmów,  zachowaj je do rozmowy ze swoimi bliskimi, dla których są normą.

świat jest okrutny, a życie to ciągła walka, nie każdego stać by zło dobrem zwyciężać

Właśnie przez brak pieniędzy. Jakbyś miał(a) wybór skłamać, albo umrzeć co byś wybrał(a)?

3 minuty temu, Gość Xxx napisał:

Uwierz mi, że gdy nie masz pieniędzy to robisz wszystko żeby je mieć

Nie, nie wszystko, moralność stawia granice

nie masz wewnętrznego spokoju, gdy nie masz pieniędzy

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Osoba w rozmowie bezwiednie używająca wulgaryzmow używa ich na codzień, skoro tak,  jej bliscy są do tego przyzwyczajeni bądź sami również ich używają. 

Wystarczy logiczne myślenie, by stwierdzić krytykowany prz3z ciebie wniosek.

Skąd wiesz że bezwiednie? Szybko wydajesz osady jak na osobę moralnie wysoko a za taką się uważasz co widać po pompatycznych wpisach.

3 minuty temu, Gość Xxx napisał:

Właśnie przez brak pieniędzy. Jakbyś miał(a) wybór skłamać, albo umrzeć co byś wybrał(a)?

Mądry człowiek takiego pytania nie zada,  bo rzeczywistość tragiczna weryfikuje odwagę i moralność,  tzw porządni stają się oprawcami a bandyci bohaterami. Dzisiaj mówię - lepiej godnie umrzeć niż żyć jak zwierzę.

Do pewnych stanowisk wymagane są studia

1 minutę temu, Gość Xxx napisał:

Do pewnych stanowisk wymagane są studia

są fundacje, kredyty, można pracować

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Skąd wiesz że bezwiednie? Szybko wydajesz osady jak na osobę moralnie wysoko a za taką się uważasz co widać po pompatycznych wpisach.

A jakie znaczenie mają twoje osądy? Robisz to, za co mnie krytykujesz. Ale odpowiem,  ktoś kto w codziennym języku nie ma wulgaryzmow napisze - co ty piszesz/pleciesz/mowisz/bredxisz a nie tak jak autor - co ty pier*^d&$olisz. Pompa tyczy to nie to samo co kulturalny i logiczny, ale dla ciebie jak widać brak wulgaryzmow i logiczny wywód świadczące pompatyczności, dlatego się nie rozumiemy.