Kobieta palaczka

1 minutę temu, Nikinix napisał:

Tylko przez jakiś czas nwm 2 tyg po rzuceniu palenia a jeżeli rzuci to staje się już akceptowana? Takie są wytyczne co do segregowania ludzi?  Trucie fakt tu masz rację ale jak to ujełam zawsze może rzucić 

A mnie i mojego chłopaka rozumiesz i nie uważasz za patologie jak komentujący wyżej? Nie chodzi mi o popieranie palenia tylko jestem ciekawa czy nas rozumiesz 

3 minuty temu, Gość Wiola napisał:

A mnie i mojego chłopaka rozumiesz i nie uważasz za patologie jak komentujący wyżej? Nie chodzi mi o popieranie palenia tylko jestem ciekawa czy nas rozumiesz 

Facet namawia niepełnoletnią dziewczyna do fajek, kupuje je jej i jeszcze je u siebie przechowuje... co to jest jak nie patologia?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Facet namawia niepełnoletnią dziewczyna do fajek, kupuje je jej i jeszcze je u siebie przechowuje... co to jest jak nie patologia?

Ma smoking fetish a że czasami sobie popalałam to się rozmarzył że będzie miec palącą dziewczyne. Do niczego mnie nie zmuszał tylko zaproponowal że jak będę chciala palić to mi będzie kupowac papierosy i komplementował za każdym razem jak widzial mnie z fajką. To mój wybór że zaczęłam codziennie ale chłopak jest zachwycony takim widokiem

A z tym wiekiem już nie przesadzajmy za kilka miesięcy będe pełnoletnia. Nikt nie zaczyzna palic w dniu 18 urodzin tylko zwykle wczesniej 

2 minuty temu, Gość Wiola napisał:

Ma smoking fetish a że czasami sobie popalałam to się rozmarzył że będzie miec palącą dziewczyne. Do niczego mnie nie zmuszał tylko zaproponowal że jak będę chciala palić to mi będzie kupowac papierosy i komplementował za każdym razem jak widzial mnie z fajką. To mój wybór że zaczęłam codziennie ale chłopak jest zachwycony takim widokiem

Patologia

3 minuty temu, Gość Wiola napisał:

Ma smoking fetish a że czasami sobie popalałam to się rozmarzył że będzie miec palącą dziewczyne. Do niczego mnie nie zmuszał tylko zaproponowal że jak będę chciala palić to mi będzie kupowac papierosy i komplementował za każdym razem jak widzial mnie z fajką. To mój wybór że zaczęłam codziennie ale chłopak jest zachwycony takim widokiem

Tragedia! 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Patologia

Tak sobie myśl. Ważne że jestesmy szczesliwi 

Jeszcze się cieszy małolata, zachwycona, że kolesiowi zaimponowała. Nic, tylko być z siebie „dumnym”. Pewnie przygotowuje Cię do palenia mari.huany

7 minut temu, Gość Wiola napisał:

A mnie i mojego chłopaka rozumiesz i nie uważasz za patologie jak komentujący wyżej? Nie chodzi mi o popieranie palenia tylko jestem ciekawa czy nas rozumiesz 

Nie popieram żadnych nałogów ale rozumiem to nie jest powód do rozstania się jak pisałam jak się kogoś kocha to całego jakim jest i tyle

osoby które tak krytykują mają inny tryb życia jobla na punkcie swojego ciała albo najwidoczniej przykre wspomnienia ale na pewno nie piszą tego biorąc pod uwagę uczucia 

Przykry jest widok matki która w jednej ręce trzyma fajkę a w drugiej dziecko to uważam za patologie powinna dbać o jego zdrowie i zapalić sobie z dala od bezbronnego dziecka na szczęście większość kobiet kiedy dowiaduje się o ciąży rzuca momentalnie papierosy z obawą przed konsekwencjami jakie niosą dla małego człowieka

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Facet namawia niepełnoletnią dziewczyna do fajek, kupuje je jej i jeszcze je u siebie przechowuje... co to jest jak nie patologia?

Nie czytałam wszystkich kom jest ich za dużo... Myślałam że to trochę inaczej wygląda... Jeżeli nie pali to po co zaczynać to się później odbija na całym życiu na finansach zdrowiu itp. Zamiast na paczkę papierochów lepiej dać kasę do skarbonki i wyjechać na wspólne wakacje 

6 minut temu, Nikinix napisał:

Nie czytałam wszystkich kom jest ich za dużo... Myślałam że to trochę inaczej wygląda... Jeżeli nie pali to po co zaczynać to się później odbija na całym życiu na finansach zdrowiu itp. Zamiast na paczkę papierochów lepiej dać kasę do skarbonki i wyjechać na wspólne wakacje 

Teoretycznie masz racje ale wiesz jak to jest. Zasmakowały mi papierosy i nie za bardzo mam ochote z nich rezygnować. A jeszcze jak chłopakowi się to podoba i mam darmowe palenie to tymbardziej ciężko sie powstrzymac

Ty nikinix nic już wiecej nie pisz, żałosna patologio, bo tylko się ośmieszasz.

16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jeszcze się cieszy małolata, zachwycona, że kolesiowi zaimponowała. Nic, tylko być z siebie „dumnym”. Pewnie przygotowuje Cię do palenia mari.huany

Nie. O marihuanie ma złe zdanie, o alkoholu też 

6 minut temu, Gość Wiola napisał:

Teoretycznie masz racje ale wiesz jak to jest. Zasmakowały mi papierosy i nie za bardzo mam ochote z nich rezygnować. A jeszcze jak chłopakowi się to podoba i mam darmowe palenie to tymbardziej ciężko sie powstrzymac

Twój chłopak na pewno nie chce dla ciebie dobrze, skoro z premedytacją funduje ci raka i nie dba o twoje zdrowie. Kochający facet tak by się nie zachowywał

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Twój chłopak na pewno nie chce dla ciebie dobrze, skoro z premedytacją funduje ci raka i nie dba o twoje zdrowie. Kochający facet tak by się nie zachowywał

Kocha mnie ale widzi że papierosy mi smakują, a podobają mu się palące dziewczyny  to mi je kupuje. Wiem że to niezdrowe 

13 minut temu, Gość Wiola napisał:

Kocha mnie ale widzi że papierosy mi smakują, a podobają mu się palące dziewczyny  to mi je kupuje. Wiem że to niezdrowe 

kiedyś będziesz żałować;p fajnie że facetowi się podoba jak niszczysz sobie zdrowie, tylko kiedyś możesz zostać bez tego faceta z nałogiem żałując,  związki się rozpadają,   no ale ważne, że jemu się podobało;p 

6 godzin temu, Nikinix napisał:

Nie popieram żadnych nałogów ale rozumiem to nie jest powód do rozstania się jak pisałam jak się kogoś kocha to całego jakim jest i tyle

osoby które tak krytykują mają inny tryb życia jobla na punkcie swojego ciała albo najwidoczniej przykre wspomnienia ale na pewno nie piszą tego biorąc pod uwagę uczucia 

Przykry jest widok matki która w jednej ręce trzyma fajkę a w drugiej dziecko to uważam za patologie powinna dbać o jego zdrowie i zapalić sobie z dala od bezbronnego dziecka na szczęście większość kobiet kiedy dowiaduje się o ciąży rzuca momentalnie papierosy z obawą przed konsekwencjami jakie niosą dla małego człowieka

Goowno a nie rzuca, moja matka paliła w ciąży, siostra tez i większość palacxek

6 godzin temu, Gość Wiola napisał:

Teoretycznie masz racje ale wiesz jak to jest. Zasmakowały mi papierosy i nie za bardzo mam ochote z nich rezygnować. A jeszcze jak chłopakowi się to podoba i mam darmowe palenie to tymbardziej ciężko sie powstrzymac

Wpiierdalasz je ze ci zasmakowaly trollu? 

lać po mordzie palaczki

3 godziny temu, Gość janek napisał:

lać po mordzie palaczki

Palaczów też. Hipokryci

Byłam w związku z palaczem i nie wiem czy zdecydowałabym się ponownie na związek z taką osobą. Nie chce powiedzieć nie, bo jak wchodzą w grę uczucia, to często zachowujemy się nieracjonalnie. Ja jestem osobą wrażliwą na zapach, wpływa to na mój nastrój, niby tylko papierosy a ciągle były z tego powodu kłótnie, nie zerwaliśmy z tego powodu, ale było to uciążliwe, a ja byłam jeszcze wtedy młoda i nie dość doświadczona, nie zostawiłabym go z tego powodu, ale patrząc wstecz niemiło to wspominam i nie zauważałam jak bardzo mnie to frustruje i wpływa na naszą relacje

Palacze to patola, jak ktoś sądzi że to normalne to nie wiem w jakim środowisku się wychowywał

Mi to lotto, sama paliłam okazjonalnie, teraz już wcale, chociaż potrafię się naprawdę łamać przy osobach, które palą. Mój największy przyjaciel, który był kiedyś moją parą pali od wielu lat i nie uważam, że jest gorszy. Chciałabym, żeby to rzucił, ale jak się to robiło od końca podstawówki no to jest problem ogromny z rzuceniem.

patologia to ograniczeni ludzie (tacy jak w tym temacie) a nie palacze

Mnie to nie przeszkadza, ale ja jestem z natury uległy pantoflarz i mi nic nie przeszkadza u mojej ukochanej Poznałem ją gdy miała 21 lat. Mówiła wtedy że paliła w czasach licealnych ale rzuciła. Rok później poszła do nowej pracy i zaczęła popalać najpierw w pracy, potem już w domu. Od 3 lat pali po kilka sztuk dziennie. Zaakceptowałem to bez problemu, nie będę jej niczego zabraniać. Nawet sam sobie czasami zapale jak siedzimy razem przy kawce. Gdyby chciała rzucić to jej pomoge ale lubi palić i nie chce przestać

4 godziny temu, Gość Ja* napisał:

Mi to lotto, sama paliłam okazjonalnie, teraz już wcale, chociaż potrafię się naprawdę łamać przy osobach, które palą. Mój największy przyjaciel, który był kiedyś moją parą pali od wielu lat i nie uważam, że jest gorszy. Chciałabym, żeby to rzucił, ale jak się to robiło od końca podstawówki no to jest problem ogromny z rzuceniem.

Ja długo wcale nie paliłem ale teraz przy mojej palącej dziewczynie też czasami nie potrafię się powstrzymać

4 godziny temu, Gość Ja* napisał:

Mi to lotto, sama paliłam okazjonalnie, teraz już wcale, chociaż potrafię się naprawdę łamać przy osobach, które palą. Mój największy przyjaciel, który był kiedyś moją parą pali od wielu lat i nie uważam, że jest gorszy. Chciałabym, żeby to rzucił, ale jak się to robiło od końca podstawówki no to jest problem ogromny z rzuceniem.

Ja długo wcale nie paliłem ale teraz przy mojej palącej dziewczynie też czasami nie potrafię się powstrzymać

Wydaje mi sie, ze jak sie facet zakocha, to i fajki mu nie przeszkadzaja. Pale, palilam i nigdy nie barakowalo mi adoratorow, a praktycznie kazdy moj facet byl niepalacy. Moj maz jest zacieklym wrogiem palenia, zawsze powtarzal, ze palace i wytatuowane laski go nie interesuja, a za zone wybral sobie palaczke z tatuazami. Wlasnie ten smrod mu przeszkadzal, wiec w ramach kompromisu od jakiegos czasu pale sobie elektrycznego

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Wydaje mi sie, ze jak sie facet zakocha, to i fajki mu nie przeszkadzaja. Pale, palilam i nigdy nie barakowalo mi adoratorow, a praktycznie kazdy moj facet byl niepalacy. Moj maz jest zacieklym wrogiem palenia, zawsze powtarzal, ze palace i wytatuowane laski go nie interesuja, a za zone wybral sobie palaczke z tatuazami. Wlasnie ten smrod mu przeszkadzal, wiec w ramach kompromisu od jakiegos czasu pale sobie elektrycznego

My z dziewczyną czasami używamy papierosa jako gadżetu erotycznego Ona jest stroną dominującą dlatego pali sobie spokojnie papieroska a ja w tym czasie pieszcze jej stopy albo sprawiam jej przyjemność w jakis inny sposób. Zdarza sie też że celowo dmucha mi w twarz i się śmieje jak kaszle

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wydaje mi sie, ze jak sie facet zakocha, to i fajki mu nie przeszkadzaja. Pale, palilam i nigdy nie barakowalo mi adoratorow, a praktycznie kazdy moj facet byl niepalacy. Moj maz jest zacieklym wrogiem palenia, zawsze powtarzal, ze palace i wytatuowane laski go nie interesuja, a za zone wybral sobie palaczke z tatuazami. Wlasnie ten smrod mu przeszkadzal, wiec w ramach kompromisu od jakiegos czasu pale sobie elektrycznego

Też mi się tak wydaje, nie pale ale patrząc i obserwując otoczenie sądzę że posty pisane przez kafeteryjnych panów są przesadzone i tak naprawdę gdyby znaleźli się w takiej sytuacji to nie odrzuciliby takiej kobiety z powodu fajczenia.