Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Caroline

Wrócił do żony!

Polecane posty

Gość Caroline

Przez 1,5 roku spotykałam się z żonatym facetem ( jestem po rozwodzie mam dwie nastoletnie córki) one go poznały zaakceptowały. Mielismy życ wspólnie razem oficjalnie tylko nic nie robił z tym raz poszedł do adwokata potem wydało się źe zona się dowiedziała.  Zadzwoniła ja zaprzeczyłam kiedy On się przyznał ona wysłała sms ( notabene pełna kultura) wtedy on obiecał że bedziemy razem że za kilka dni to się skończy. Może i by tak bylo, ale jego żona dostała zawału ( od dziecka choruje na serce) od początku o tym mówił on mocno aktywny sportowo ona ze względu na chorobę ograniczona maja jedno dziecko małe. Rzucil mnie przez komunikator. Sprowadzil żone do miasta w ktorym pracuje mieszkają razem tu juz kilka miesięcy, a ja nadal nie odpuszczam wysylam mu serduszka zdjecia on nie reaguje szukam z nim kontaktu. Zmienił siłownie nie wiem na jaką teraz ja wypisuje do jego żony wysłam jej książke na adres jego pracy „ Kup Kochance Męża Kwiaty” licze że ona straci cierpliowość i go wyrzuci. Chce żeby wrócil kocham go! Co mam zrobić? Myśle że w domu mu się nie układa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada

Swojego szczęścia nie buduje się na krzywdzie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexne

Wara od zonatych z dziecmi.

Zona dostala zawalu a Tobie malo motylu w brzuchu? Dramat 

Co Ty kobieto soba reprezentujesz?

 

Ktos wyzej slusznie napisal, szczescia na krzywdzie innych nie zbudujesz. Amen.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpuść. Na świecie jest mnóstwo mężczyzn, a Ty wybrałaś nieodpowiedniego.

Widocznie nie był zdecydowany na rozwód z żoną i może samo przyzwyczajenie i przyjaźń łącząca go z żoną, nie pozwoliły jej na tyle znienawidzić, żeby spalić za sobą wszelkie mosty.
Po takim numerze, sama powinnaś go znienawidzić i to powinno pomóc Ci o nim zapomnieć, a jeśli myśleć, to tylko źle.
W Twoim sercu powinien być żal do tego faceta, a nie nadzieja i marzenia o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caroline
41 minut temu, Gość Lexne napisał:

Wara od zonatych z dziecmi.

Zona dostala zawalu a Tobie malo motylu w brzuchu? Dramat 

Co Ty kobieto soba reprezentujesz?

 

Ktos wyzej slusznie napisal, szczescia na krzywdzie innych nie zbudujesz. Amen.

 

Dostała zawału bo choruje na serce od dziecka. 

Dlaczego mam nie myśleć o sobie przecież nie znam tej kobiety. Ok widziałam na zdjęciach jest ładna zadbana ponoć dobrze wykształcona .

Tylko ja go kocham mielismy byc razem planowałam wspolne mieszkanie nawet jego zakup wiem że on marzy o drugim dziecku z żoną go mieć nie może.

posunełam się do tego że wysyłam jej sms-y z innego nr że to nadal trwa nie odpisuje nie reaguje na te wiadomości.

chce go jakoś odzyskać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaa

Przestań się poniżać, facet cię nie chce, zabawił się i tyle, już  mu przeszło. A to, że go kochasz, to twój problem. Ja na miejscu jego żony zgłosiłabym cię na policję za nękanie i odechciałoby ci się wypisywać smsów i innych bzdur. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexne

Myslisz ze jego romans nie przyczynil sie do zawalu? Naprawde?

Zostaw te rodzine w spokoju. 

Pisanie wiadomosci ktore oparte sa na klamstwie ze wasz romans trwa nadal do osoby z problemami serca jest ponizej jakiegokolwiek poziomu.

Mysle ze jestes paskudnym czlowiekiem.

Jezeli nie szanujesz zycia i zdrowia innych nie oczekuj od losu pomyslnosci. 

Zostaw te rodzine w spokoju kobieto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caroline
1 godzinę temu, Gość Lexne napisał:

Myslisz ze jego romans nie przyczynil sie do zawalu? Naprawde?

Zostaw te rodzine w spokoju. 

Pisanie wiadomosci ktore oparte sa na klamstwie ze wasz romans trwa nadal do osoby z problemami serca jest ponizej jakiegokolwiek poziomu.

Mysle ze jestes paskudnym czlowiekiem.

Jezeli nie szanujesz zycia i zdrowia innych nie oczekuj od losu pomyslnosci. 

Zostaw te rodzine w spokoju kobieto...

Myślę, ze nie ona choruje od dziecka miała już opercje czy zabiegi. Ledwo donosiła ciąże. Wiecej dzieci mieć nie może.

wiem że przez swoją chorobę bywa nieznośna.

natomiast w stosunku do mnie zachowywała się z klasą. Zablokowała mnie na komunikatorach portalach. 

Chcę żeby go zostawiła chcę ich skłócić tylko jak skoro on mnie ignoruje.

a ja czuję się fatalnie dodatkowo 1,5 miesiąca temu zmarl mi ojciec potrzebuje wsparcia.

uczucie tej kobiety jej dziecko choroba mnie nie obchodzą to on powinien o nich myślec nie ja...ja chce byc z nim tylko jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loki

Jestes prymitywna i głupia. Nie dociera do ciebie że to koniec. Mam nadzieję, że obydwoje poszli na policje, pokazali co wysylasz i złożyli skargę o nękanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

tyle już historii o kochankach było , tyle ostrzeżeń że motyle to nie miłość , tyle tragedii zdradzających zdradzonych rodzin i nic nie mogą się nauczyć że to prosta droga do zatracenia. Masz motyle w brzuchu, nie myślisz racjonalnie, jesteś w amoku zniszczyłaś i niszczysz wszystko wokół siebie = ja ja ja ...... . Nie dochodzi do ciebie że kochankowie nigdy nie stworzą związku, ich uczucie bazuje na amoku, zauroczeniu, nieracjonalnosci, zatraceniu. Niszczysz nie tylko ich ale córki. On nigdy NIE wróci do ciebie, otrząsnął się z amoku i zobaczył zgliszcza, co zrobił i może próbuje choć trochę naprawić. Ochłoń, zimny prysznic, napij się kawy co zrób aby zobaczyć ile złego zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caroline
4 godziny temu, Gość gość napisał:

tyle już historii o kochankach było , tyle ostrzeżeń że motyle to nie miłość , tyle tragedii zdradzających zdradzonych rodzin i nic nie mogą się nauczyć że to prosta droga do zatracenia. Masz motyle w brzuchu, nie myślisz racjonalnie, jesteś w amoku zniszczyłaś i niszczysz wszystko wokół siebie = ja ja ja ...... . Nie dochodzi do ciebie że kochankowie nigdy nie stworzą związku, ich uczucie bazuje na amoku, zauroczeniu, nieracjonalnosci, zatraceniu. Niszczysz nie tylko ich ale córki. On nigdy NIE wróci do ciebie, otrząsnął się z amoku i zobaczył zgliszcza, co zrobił i może próbuje choć trochę naprawić. Ochłoń, zimny prysznic, napij się kawy co zrób aby zobaczyć ile złego zrobiłaś.

Ale ja myślę, że on mnie kocha. Co mnie obchodzi jego rodzina żona czy syn? To obcy ludzie nie znam ich są mi obojetnu jak przysłowiowy Kowalski. Mam prawo do szczęscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

to co ty myslisz że on myśli to ...... . A może on myśli zabawiłem się, tanio w porównaniu z paniami za kasę no i bezpiecznie bo bez dodatkowych przebiegów które mogą mieć chorobę weneryczną. Kobiety myslą inaczej pomimo wmawiania przez media i polityków że jesteśmy identyczni. Jest powiedzenie które może wpłynąć na twoją i jego sytuację = jeżeli coś kochasz to puść wolno , jak kocha to wruci jeżeli nie to nigdy nie kochało ( wpisz kobieta lub mężczyzna ). Zresztą jesteś tak zafiksowana w swoim wyimaginowanym świecie że szkoda z tobie coś tłumaczyć i  starać coś tobie wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinka

Ej wy naprawdę nie kumacie, że to prowo? I to do tego na maxa nieudolne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 13.12.2019 o 00:24, Gość Caroline napisał:

uczucie tej kobiety jej dziecko choroba mnie nie obchodzą to on powinien o nich myślec nie ja...ja chce byc z nim tylko jak?

Żeby określić Twoje zachowanie, należałoby użyć słów powszechnie uważanych za obelżywe. Nie jesteś już pierwszej młodości, a dałaś się nabrać na obietnice kochanka, jak pierwsza naiwna. Przecież oni wszyscy narzekają na swoje żony i obiecują kochance gruszki na wierzbie, tylko jeszcze nie teraz.

Bardzo prawdopodobne, że jego żona dostała zawału z powodu stresu spowodowanego wyjściem na jaw jego zdrady, a Ty swoim zachowaniem przyczyniasz się do  pogorszenia stanu jej zdrowia. To, co robisz jest wyjątkową podłością, zwłaszcza, że rwałaś jabłka z nie swojego ogródka.Twoja miłość do niego nie liczy się w tym układzie. Facet też kompletne dno, ale przynajmniej stara się wynagrodzić krzywdy, jakie wyrządził, no i własnie on myśli o swojej rodzinie.

Mam nadzieję, że w końcu cierpliwośc im sie skończy i zgloszą na poilcję nekanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wierzę w tę historię, po prostu przedobrzyłaś 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arczi
Dnia 12.12.2019 o 19:33, Gość Caroline napisał:

Przez 1,5 roku spotykałam się z żonatym facetem ( jestem po rozwodzie mam dwie nastoletnie córki) one go poznały zaakceptowały. Mielismy życ wspólnie razem oficjalnie tylko nic nie robił z tym raz poszedł do adwokata potem wydało się źe zona się dowiedziała.  Zadzwoniła ja zaprzeczyłam kiedy On się przyznał ona wysłała sms ( notabene pełna kultura) wtedy on obiecał że bedziemy razem że za kilka dni to się skończy. Może i by tak bylo, ale jego żona dostała zawału ( od dziecka choruje na serce) od początku o tym mówił on mocno aktywny sportowo ona ze względu na chorobę ograniczona maja jedno dziecko małe. Rzucil mnie przez komunikator. Sprowadzil żone do miasta w ktorym pracuje mieszkają razem tu juz kilka miesięcy, a ja nadal nie odpuszczam wysylam mu serduszka zdjecia on nie reaguje szukam z nim kontaktu. Zmienił siłownie nie wiem na jaką teraz ja wypisuje do jego żony wysłam jej książke na adres jego pracy „ Kup Kochance Męża Kwiaty” licze że ona straci cierpliowość i go wyrzuci. Chce żeby wrócil kocham go! Co mam zrobić? Myśle że w domu mu się nie układa...

Cipka cię swędzi. Pewnie dobrze ci zrobił i brakuje ci dobrego seksu. On sobie poru chal i zrobił ci nadzieję na coś więcej. Pewnie dostał wyrzutów sumienia że przez niego żona dostała zawału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośśśććć

Gdyby chciał być z Tobą to byłby bez względu na wszystko. A on odszedł. Jego żona zachowała się z klasą choć zapewne nie jest to dla niej komfortowa sytuacja a ty zachowujesz się jak ...ka. Zero klasy. Walczysz o co ? O faceta, który już nigdy nie będzie chciał mieć z Tobą nic do czynienia? Po takich numerach to każdy normalny facet będzie trzymał się od ciebie z daleka. Poniżasz się i nic więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 12.12.2019 o 19:33, Gość Caroline napisał:

Przez 1,5 roku spotykałam się z żonatym facetem ( jestem po rozwodzie mam dwie nastoletnie córki) one go poznały zaakceptowały. Mielismy życ wspólnie razem oficjalnie tylko nic nie robił z tym raz poszedł do adwokata potem wydało się źe zona się dowiedziała.  Zadzwoniła ja zaprzeczyłam kiedy On się przyznał ona wysłała sms ( notabene pełna kultura) wtedy on obiecał że bedziemy razem że za kilka dni to się skończy. Może i by tak bylo, ale jego żona dostała zawału ( od dziecka choruje na serce) od początku o tym mówił on mocno aktywny sportowo ona ze względu na chorobę ograniczona maja jedno dziecko małe. Rzucil mnie przez komunikator. Sprowadzil żone do miasta w ktorym pracuje mieszkają razem tu juz kilka miesięcy, a ja nadal nie odpuszczam wysylam mu serduszka zdjecia on nie reaguje szukam z nim kontaktu. Zmienił siłownie nie wiem na jaką teraz ja wypisuje do jego żony wysłam jej książke na adres jego pracy „ Kup Kochance Męża Kwiaty” licze że ona straci cierpliowość i go wyrzuci. Chce żeby wrócil kocham go! Co mam zrobić? Myśle że w domu mu się nie układa...

Napisz co dalej. Nie wierzę w to co przeczytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 12.12.2019 o 21:51, Gość Caroline napisał:

Dostała zawału bo choruje na serce od dziecka. 

Dlaczego mam nie myśleć o sobie przecież nie znam tej kobiety. Ok widziałam na zdjęciach jest ładna zadbana ponoć dobrze wykształcona .

Tylko ja go kocham mielismy byc razem planowałam wspolne mieszkanie nawet jego zakup wiem że on marzy o drugim dziecku z żoną go mieć nie może.

posunełam się do tego że wysyłam jej sms-y z innego nr że to nadal trwa nie odpisuje nie reaguje na te wiadomości.

chce go jakoś odzyskać 

 

Dnia 13.12.2019 o 00:24, Gość Caroline napisał:

Myślę, ze nie ona choruje od dziecka miała już opercje czy zabiegi. Ledwo donosiła ciąże. Wiecej dzieci mieć nie może.

wiem że przez swoją chorobę bywa nieznośna.

natomiast w stosunku do mnie zachowywała się z klasą. Zablokowała mnie na komunikatorach portalach. 

Chcę żeby go zostawiła chcę ich skłócić tylko jak skoro on mnie ignoruje.

a ja czuję się fatalnie dodatkowo 1,5 miesiąca temu zmarl mi ojciec potrzebuje wsparcia.

uczucie tej kobiety jej dziecko choroba mnie nie obchodzą to on powinien o nich myślec nie ja...ja chce byc z nim tylko jak?

 

Dnia 13.12.2019 o 23:26, Gość Caroline napisał:

Ale ja myślę, że on mnie kocha. Co mnie obchodzi jego rodzina żona czy syn? To obcy ludzie nie znam ich są mi obojetnu jak przysłowiowy Kowalski. Mam prawo do szczęscia.

🙁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

klasyczne = nie buduje się swojego szczęscia na cudzej krzywdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 42 latek

jesteś przykładem, że niedobrze jak materac się narzuca, żałosna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Można zakochać się w żonatym, różnie bywa. Ale dręczyć kobietę po zawale to już dno. Choroba żony uświadomiła facetowi, że jest dla niego ważna i tyle. Często tak się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polska

Wyślij jej list z opisem tego co robiliscie😉🤪😈

 

Ja tak zrobiłam. Są razem ale mają kryzysy bo ona mu nie wierzy. Zresztą gdzie ma iść z dwójką przychówku.. musi przy nim trwać ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panii XXX

Autorka to stalkerka, chora psychicznie. Nic dziwnego, że facet wolał wrócić do żony, bo zobaczył z kim ma doczynienia. Faceci czasami się zako...ą i odchodzą do kochanki, ale to bardzo rzadkie przypadki i na pewno nie odchodzą do takich toksycznych, bo wiedzą, że wtedy dopiero będą mieli przerąbane 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×