Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hejo

Była chce mi podnieść alimenty. Czy ma do tego prawo? Jaka jest szansa wymiksować się z tego?

Polecane posty

Gość gość hejo
25 minut temu, Ona1988 napisał:

Hej to zależy od wielu czynników . * Czy daje ci kontakt z dzieckiem jeżeli nie możesz się wybronić tym tak samo po drugie zależy od dochodu twego jeżeli masz swoje opłaty za mieszkanie musisz mieć faktury i czy jak płacisz czy dziecku nic nie brakuje . Jeżeli mieszka z innym lub z rodziną i za alimenty twoje przechodzą też na rodzinę żywi itp np. to nie powinni podwyższyć ci musisz być zdecydowany w sadzie czego oczekujesz a najlepiej jeszcze weź prawnika z urzędu lub płatnego i powiesz co i jak 

Ja mam zasądzony kontakt że w weekendy mogę ale ona mi wiele mejli napisała że mogę zawsze kiedy chce dziecko zabrać czy na noc czy na wyjazd  tylko ja dużo pracuje i też mam jakieś tam swoje życie z kolegami wyjść na miasto i takie tam bo ja muszę odreagować bo ja ciężko fizycznie robię ale staram się jak mogę raz w miesiącu na 2 albo nawet 3 godziny na lody czy coś. Zawsze mu też coś kupię ale już widzę że mu mózg piorą bo tak jak kiedyś że mną gadał i się wygłupial tak teraz kompletnie obcy dzieciak, a ostatnio jak go widziałem i  zabrałem do moich rodziców w niedzielę na obiad w połowie listopada to smęcił nad talerzem,  nie chciał jeść rosołu gdzie moja matka się narobiła specjalnie bo wnuk przyjedzie, pół roku go nie widzieli, a ten po godzinie chciał żeby go odwieźć do domu, bo mu się nudzi i tęskni za mamą i mi się rozbeczał nosz kurrrr... No kazali mu jak nic i jeszcze chooy wie co nagadali ale do tego też dojdę. nie podaruję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejo
14 minut temu, Gość Bbbb napisał:

Bardzo dobrze wiem. Starzy tej dziewuchy to mogą jego starym buty czyścic i po gazete latać. Gdybyś byś wiedziała gdzie on mieszka to tez bys latała. A on takie jak Ty  wodą leje żeby mu trawy w ogrodzie nie deptały.

to prawda że jej starzy moim rodzicom mogą buty lizać ale akurat nie dlatego że mają uj wie co tylko że nikt im nic nie dał nie są trepami ani lekarzami ale uczciwymi robotnikami i do własnego M3 własną robotą doszli, a nie jak teściówka co sobie 150 zeta za wizytę liczy. 15 minut i 150 wpada i hajlajf. Jeszcze się w życiu ta baba nie narobiła, a moja matka zdrowie w fabryce straciła tak jak mój ojciec i ja to szanuję. Ja teraz mieszkam na wynajmie w kawalerce ale SAM za siebie płacę a księżniczka dalej sobie bimba bo rodzice pomagają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa
10 minut temu, Gość hejo napisał:

to prawda że jej starzy moim rodzicom mogą buty lizać ale akurat nie dlatego że mają uj wie co tylko że nikt im nic nie dał nie są trepami ani lekarzami ale uczciwymi robotnikami i do własnego M3 własną robotą doszli, a nie jak teściówka co sobie 150 zeta za wizytę liczy. 15 minut i 150 wpada i hajlajf. Jeszcze się w życiu ta baba nie narobiła, a moja matka zdrowie w fabryce straciła tak jak mój ojciec i ja to szanuję. Ja teraz mieszkam na wynajmie w kawalerce ale SAM za siebie płacę a księżniczka dalej sobie bimba bo rodzice pomagają

mogli sie twoi starzy uczyć i studiować to by nie musieli fizycznie pracowac, podobnie jak ty. Praca umysłowa jest ciezsza niż fizyczna a i odpowiedzialnosć wieksza u lekarza niż u robola.Mogli twoi starzy szanować ze mają swatkę lekarkę! jesteście prostakami i marnie skończycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa
22 minuty temu, Gość gość hejo napisał:

nie chciał jeść rosołu gdzie moja matka się narobiła specjalnie bo wnuk przyjedzie, pół roku go nie widzieli, a ten po godzinie chciał żeby go odwieźć do domu, bo mu się nudzi i tęskni za mamą i mi się rozbeczał nosz kurrrr... No kazali mu jak nic i jeszcze chooy wie co nagadali ale do tego też dojdę. nie podaruję

Ale ty jesteś prosty, no masakra. A twoja stara tym rosołem to normalnie się wspięła na wyżyny kunsztu kulinarnego, rzeczywiście się narobiła, przecież rosół robi sie sam. Nie dziwie sie że nie chciał jeść jakiś popłuczyn, widocznie jego prawdziwa babcia i mama lepiej gotują. Wcale się nie dziwię, ze dzieciak z wami nie rozmawia po prostu nie ma o czym a wiesz dlaczego. Bo dzieci dziedziczą inteligencję i IQ tylko i wyłącznie po matce! Przeczytaj cokolwiek na ten temat o ile potrafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość von
36 minut temu, Gość Bbbb napisał:

Bardzo dobrze wiem. Starzy tej dziewuchy to mogą jego starym buty czyścic i po gazete latać. Gdybyś byś wiedziała gdzie on mieszka to tez bys latała. A on takie jak Ty  wodą leje żeby mu trawy w ogrodzie nie deptały.

haluny się leczy! przecież sam pisał że mieszka w wynajmowanej kawalerce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Boże, tych wypocin autora to nawet nie da się czytać. Ja nie wiem gdzie ta jego ex żona oczy miała wybierając takie indywiduum za męża 🙁🤔😱😱😱

Chłopie, jesteś żałosnym prostakiem, zazdrosnym o powodzenie innych ludzi, którzy, bądź co bądź na swój sukces ciężko zapracowali. Swojej żony NIGDY nie kochałeś, bo gdybyś kochał to byś ją wspierał w tym, że chciała się uczyć i podnosić kwalifikacje. 

Z dzieckiem widujesz się 2 razy w miesiącu na lody? Normalnie wzorowy ojciec, nic dziwnego, że dziecko nie chce już z tobą przybywać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13trzynascie
3 godziny temu, Gość gość hejo napisał:

ona mi wiele mejli napisała że mogę zawsze kiedy chce dziecko zabrać czy na noc czy na wyjazd  tylko ja dużo pracuje i też mam jakieś tam swoje życie z kolegami wyjść na miasto i takie tam bo ja muszę odreagować bo ja ciężko fizycznie robię ale staram się jak mogę raz w miesiącu na 2 albo nawet 3 godziny na lody czy coś. 

Idealnie podsumowałeś swój wkład w opiekę nad dzieckiem. Ty poświęcasz mu godzinę miesiecznie, matka/jej rodzice pozostały czas, mimo że możesz więcej. Tatuś z ciebie pełną gębą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xayoo

niestety ale przy takich zarobkach nie mozesz nic zrobic. gdybys np zarabial bardzo malo i nie stac byloby cie na dawanie tylu pieniedzy co miesiac to wtedy jedynie sad moglby sie nie zgodzic, a tak to marne szanse, mysle, ze raczej sad je podwyzszy. 😕 no i nie zeby cos ale...uwierz utrzymanie dziecka w wieku przedszkolnym sporo kosztuje, jesli chce mu sie zapewnic godne warunki a nie wegetacje. jedzenie jest baardzo drogie aktualnie + dzieci w przedszkolach maja fazy na coraz to nowsze zabawki, samo przedszkole tez jest drogie, o ubraniach nie wspominajac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja wnioskowalabym o 2000 od Ciebie, sąd pewnie obnizylby do 1200-1500. Dziecko to ogromny wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka
7 godzin temu, Gość gość hejo napisał:

no ale to nie chodzi że ja dziecku żałuję tylko wiem ile dziecko potrzebuje ile teraz ma i nie chcę zeby ona na moich pieniądzach sobie używała. Nie o dziecko mi chodzi tylko o nią. Kurfa już ja ją tak urządzę, że mi w zębach do sądu paragony przyniesie. Zobaczymy komu sąd przyzna rację. Płacę te słone alimenty od maja ale są granice!

No tak, bo za te 500 zł to ona sobie taaaak używa! nic na dziecko nie idzie. ale nie jesteś jedyny. Ogólnie alimenciarzom się wydaje, że jak płacą te 400-500zł to już te ich byłe żyją za to jak królowe, nie muszą pracować, zamieszkują pałace i zatrudniają służbę.... za 500zł 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zapomniałaś dodać, że latają na zagraniczne wakacje, oczywiście z konkubentem i to wszystko za te 500 zł😛 szkoda tylko, że moje 500 zł nie jest tyle warte co te od alimenciarza😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Widzisz dzieciaka raz w miesiącu na 2 godziny i się dziwisz że więź zanika? to jest przedszkolak, on zaraz Cię zapomni na tyle, że będziesz funkcjonował jako daleki wujek.albo kuzyn. Tzn wie że jesteś, czasem Cię widzi ale zero emocji w związku z tym.

Tym rosołem też już się nie popisuj prostaku. Też mi atrakcja dla dziecka  wielka robota dla twojej matki, zwłaszcza że twoi rodzice też mają dziecko w tyłku skoro przez pół roku się nie skontaktowali z nim. Dziecko płakało za mamą, bo jesteście mu obcy na wasze własne życzenie, a nie że mu ktoś mózg pierze. Ogarnij się i płać skoro się dzieckiem nie interesujesz i bardzo dobrze, że ona chce ostatecznie 1200zł od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka
8 godzin temu, Gość gość hejo napisał:

Ona właśnie już randkuje z takim jednym doktorkiem nudziarzem wdowcem bezdzietnym co z jej starą pracuje w przychodni. Jego żona zmarła 10 lat temu i tak zamulał sam a teraz stara mojej ex tam go zakręciła koło niej muła jepanego. Dziad o 15 lat od niej starszy. Ona 27, a on 42 kurfa no rzygam! Pajac z brodą u "barbera" wymuskaną, kłaki wycacane, wystylizowane jak jakiś  peedzio, marynareczki w karteczki, czerwone portki i pingle jak wojewódzki co najmniej hahahaha. Na fb same zdjęcia z jakichś wspinaczek, kajaków i wszedzie sam jak kufra jakis dzikus z buszu. Klata zrobiona wyćwiczona ale giry na beczce prostowane patykowate.  To jest facet?

Wiem, że pierwszy raz była z nim na randce na początku grudnia. Szybko się pozbierała sooka jedna. W kwietniu rozwód, a w grudniu randeczki, a taka załamana była ponoć ale ja na to mam też dowody i świadków i wszystko to powiem w sądzie, że 8 miesięcy po rozwodzie ona już się puszcza.

No i dobrze, że randkuje! minęło 8 miesięcy jak sam piszesz to co ma kobieta 27 letnia do klasztoru iść i płakać za Tobą do końca życia? Takim bogiem  w swoich oczach już jesteś?

 i dobrze, że mama ich spiknęła może ona się przy tobie zakompleksiła, a on po latach samotności też nie był tak śmiały i szczęścia im życzę! A Ciebie doopsko piecze, bo facet jest lekarzem, jest zadbany i modnie ubrany, a Ty łysy Seba w dresie i z bębnem piwnym. Zobaczysz, oni jeszcze będą mieli wspólne dziecko, wezmą ślub, ona skończy studia, a Ty jedynie co to będziesz mógł wyrwać brudną Karynę z disco i zaciągnąć do tej swojej wynajmowanej nory na noc, bo żadna normalna nie chce hama alimenciarza i pewnie zaraz będziesz jakiejś następnej płacił i Cię Kasyna ustawi do pionu. 

Teraz ci była pisze meile, daje pełen dostęp do dziecka, rozmawia z tobą, a za chwilę zobaczysz jak to załatwiają Karyny. Jak drą ryje, robią sceny przy ludziach, jak kłamią i jak kupczą dziećmi i po złości bronią ojcom kontaktów. Znam takiego sebe jak ty. Wypisz wymaluj hahahaha dokładnie tak to wyglądało w jego przypadku. Ex była taka zła póki mu nast×ona ex nie urzadzila programu "dlaczego ja" ale w realu i na żywo 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To chyba jakas prowokacja, nie wierzę, że na świecie są aż takie ...e.

Autorze, zaszokuję cię, ale ja dostaję od ex 2,5 tysiąca alimentów. Płaci tyle sam, z własnej woli. Syn ma już nazbierane na wkład na mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

 

Ten temat to prowo redaktorek z kafe.. 

Co jakis czas rzucają temat wzbudzający emocje a potem pojawia się artykuł. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschła

Prowo na baaank, taki temat zawsze chwyci. Co nie zmienia faktu, ze takich fletow nie brakuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
55 minut temu, Gość Oschła napisał:

Prowo na baaank, taki temat zawsze chwyci. Co nie zmienia faktu, ze takich fletow nie brakuje. 

No ja znam twój takich typów. Jeden to mój kuzyn, aż mi samej wstyd za niego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 godzin temu, Gość gość hejo napisał:

no ale to nie chodzi że ja dziecku żałuję tylko wiem ile dziecko potrzebuje ile teraz ma i nie chcę zeby ona na moich pieniądzach sobie używała. Nie o dziecko mi chodzi tylko o nią. Kurfa już ja ją tak urządzę, że mi w zębach do sądu paragony przyniesie. Zobaczymy komu sąd przyzna rację. Płacę te słone alimenty od maja ale są granice!

Ha ha ha ha no niesamowicie użyje! Za te dodatkowe 200zł na miesiąc, co tydzień w spa będzie leżała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 godzin temu, Gość gość hejo napisał:

kto ma dom po dziadkach? Ja niczego w życiu nie dostałem na wszystko musialem sam zarobić i dlatego doceniam wartość pieniądza i nie jest mi lekko daj księżniczce ot tak 500zł na rozpziertol. 

Mieszkaliśmy razem na wynajmie. Ona robiła na cały etat i ja też i dawalismy radę ale księżniczka miała dwie lewe rączki do wszystkiego i jej się kurfa zachciało rządzić, bo ona po 8 godzinach i ja po 8 godzinach roboty i ona oburzona że ma obiad zrobić, bo ona też pracuje

noooo! ale chwileczkę ile ty zarobisz, a ile ja? Ja przynosilem właśnie ponad 4 koła, a ona 3 koła no to sory bardzo! i to za przekładanie papierków w biurze. No to ona że chce iść na magisterkę żeby lepiej zarabiać no to jej powiedziałem że jak sobie opłacisz szkołę, dalej będziesz robić na etacie plus ogarniesz dom, dzieciaka i żarcie ze względu na to że mniej zarabiasz to droga wolna! rób nawet doktorat ale właśnie albo ogarniasz wszystko na tip top po pracy którą masz albo przynosisz tyle kasy ile ja i się dzielimy obowiązkami ale kasa cała do domowego budżetu, a kasa na szkołę to nie wiem, weź se skołuj, bo z naszej na to nie pójdzie. Czysty uczciwy układ ale księżniczka nie i choooy! no to sory ale ja sobą pomiatac nie dam ani za bankomat robić nie będę. 

Ha ha ha co za deb/il! Aaa księżniczka dwie lewe rączki do wszystkiego, a szanowny pan małżonek, to niesamowicie robotny w domu. Co szmaciarzu myślałeś, że sobie służącą znalazłeś, a się okazuje, że kobita chciała zwykłego partnerstwa w związku. Tysiąc zł do domu przyniosłeś i klękajcie narody, bo jam pan i władca. No patrz jak ci ta magisterka żony nie pasowała, bo jakby przyniosła potem 200zł więcej niż ty, to byś musiał chatę sprzątać, dzieckiem się zająć, gotować. Mam nadzieję, że to prowo, ale niestety takie ciule istnieją. Tego nawet parodią faceta nie da się nazwać. Uczciwy układ? Ty sobie słowem uczciwość gęby nie wycieraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
18 godzin temu, Gość Hejo napisał:

Moja ex chce podniesienia z 500 na 700, a jeżeli dobrze rozumiem to ona powinna dawać drugie tyle tak?

No to sorry ale niech mi pokaże że wydaje 1400 na dziecko i że to są sensowne wydatki niezbędne do życia.

Teraz ona syna zapisała na jakieś treningi a ja mam za to bulić? przecież to nie jest mu do życia niezbędne jak jedzenie. To są fanaberie dodatkowe.

Jaką mam szansę na to że sędzia mi przyzna rację? Zarabiam 4000-4600 netto. Wkurfia mnie że ona chce się paść za moją kasę 

NIE. Osobiste starania są traktowane jako forma alimentacji, siłą rzeczy matka poświęca więcej czasu na wychowanie, więc NIE MUSI dokładać drugiej połowy. Pominąwszy już że 500 zł to kosztuje utrzymanie większego psa, a nie dziecka. Nawet 700 zł to BARDZO MAŁO. Dla porównania - mój kolega, który średnio zarabia ok. 5-6 tysięcy dostał po 1200 zł alimentów, czyli 2400 na dwoje dzieci. Ty chyba jesteś mocno oderwany od rzeczywistości i cen. Ciekawa jestem czy wiesz ile dzieciak potrzebuje ubrań i ile one kosztują...

Alimenty mają pokryć USPRAWIEDLIWIONE wydatki, a nie NIEZBĘDNE DO ŻYCIA. Usprawiedliwione - tzn. wydatki nie tylko na jedzenie, ale i mieszkaniowe, na wakacje, ubrania, rozrywkę, leczenie, edukację itd. Zajęcia dodatkowe są jak najbardziej zasadne, to nie średniowiecze i nie ma powodu (poza twoim skąpstwem) żeby twoje dziecko się nie rozwijało i było gorsze niż rówieśnicy. Ona i tak wystąpiła o bardzo niską podwyżkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ertyk
11 godzin temu, Gość gość napisał:

Ja wnioskowalabym o 2000 od Ciebie, sąd pewnie obnizylby do 1200-1500. Dziecko to ogromny wydatek.

Żebyś się nie zdziwiła, żona kolegi chciała 2 tysie sąd dał 600zł a kolega lepiej zarabia niż autor tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mój były też tak myślał jak ty, powiem więcej, nawet uważaj, że skoro mój mąż dobrze zarabia, to on nie będzie płacił większych alimentów. Bardzo się pomylił. Sędzia podniosła mu alimenty, teraz płaci ponad 1000 zł. I za.to, że nie chciał złotówki dziecku dac, a w sądzie jeszcze wnioskowal o odrzucenie pozwu, zapowiedziałam mu, że jak się spóźnichoć jeden dzień, składam wniosek do komornika. Aktualnie 3 nie zapłacone alimenty i idziesz na przymusowe wakacje. Także, nie fikaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×