Jak mnie to wkurza ze facet dla kobiety traci na maxa głowę i momentalnie zapomina o kolegach

Ja pier... przez baby zostalem totalnie sam, oczywiście przede wszystkim dlatego ze mnie zadna nie chcę,  ale chociaz mialem 3 przyjaciół i sukcesywnie od 2 lat kazdego po kolei tracilem bo poznali babe , zakochali się,  wyprowadzili, pobrali sluby i obecnie juz z nikim nie mam kontaktu, zostalem sam jak palec na osiedlu, a mlody juz nie jestem.. 34 lata, masakra, dołek na maxa

Up

Je/bac znajomych tepaku. Nie bede sie rozpisywal ale nie im mniej ich masz tym lepiej.

To raczej kiepscy z nich byli 'przyjaciele', skoro porzucili kumpla, zero wartości. Żaden rozsądny facet znajdując kobietę nie zrezygnuje całkowicie z istotnej sfery towarzyskiej. W każdym razie, masz teraz szansę znaleźć sobie lepsze towarzystwo i zająć własnymi zainteresowaniami. 34 lata nie starość, nie marudź, tylko działaj.

55 minut temu, Gość Tujiu napisał:

Ja pier... przez baby zostalem totalnie sam, oczywiście przede wszystkim dlatego ze mnie zadna nie chcę,  ale chociaz mialem 3 przyjaciół i sukcesywnie od 2 lat kazdego po kolei tracilem bo poznali babe , zakochali się,  wyprowadzili, pobrali sluby i obecnie juz z nikim nie mam kontaktu, zostalem sam jak palec na osiedlu, a mlody juz nie jestem.. 34 lata, masakra, dołek na maxa

A ty nie umiesz poznać kogoś sieroto? 

istotna sfera towarzyska buahhaha no faktycznie trzeba miec  zkim uchlewac brzydki ryj i komu obrabiac doope za plecami bo tylko to robicie tepaki

4 minuty temu, Gość hehehe napisał:

istotna sfera towarzyska buahhaha no faktycznie trzeba miec  zkim uchlewac brzydki ryj i komu obrabiac doope za plecami bo tylko to robicie tepaki

Poglądy wskazują, że również obracasz się w nieciekawym towarzystwie... Jednak nie wszyscy sięgają takiego dna. Zazwyczaj samemu trzeba stanąć ''na poziomie'', by poznać odpowiednich ludzi.

No cóż przychodzi taki moment w życiu że każdy chce się ustatkować. 34 lata i chcesz się spotykać często z kolegami ? Nie masz już lat 18. Może też czas znaleźć drugą połówkę? Życie nie polega tylko na tym żeby spotykać się z kolegami i sączyć browara. Widocznie koledzy mają inne wartości i cele w życiu. Rozumiem można się spotkać raz na jakiś czas. Naprzyklad raz na pół roku ale nie często. Oni chcą założyć rodziny. Z Tobą tego nie zrobią mój drogi. Pozdro 

Do Nenesh ! Wejdź proszę na temat "Jeżeli ktoś na pożegnanie nie odpowie ,do widzenia "Co o tym sądzisz ?

14 minut temu, Gość Gość 8 napisał:

No cóż przychodzi taki moment w życiu że każdy chce się ustatkować. 34 lata i chcesz się spotykać często z kolegami ? Nie masz już lat 18. Może też czas znaleźć drugą połówkę? Życie nie polega tylko na tym żeby spotykać się z kolegami i sączyć browara. Widocznie koledzy mają inne wartości i cele w życiu. Rozumiem można się spotkać raz na jakiś czas. Naprzyklad raz na pół roku ale nie często. Oni chcą założyć rodziny. Z Tobą tego nie zrobią mój drogi. Pozdro 

A co ja poradze ze zadna mnie nie chce.... 

1 godzinę temu, Nenesh napisał:

Poglądy wskazują, że również obracasz się w nieciekawym towarzystwie... Jednak nie wszyscy sięgają takiego dna. Zazwyczaj samemu trzeba stanąć ''na poziomie'', by poznać odpowiednich ludzi.

ale sie tu polaczki probuja wybielac ale kazdy wie doskonale jaka jest prawda

41 minut temu, Gość hehehe napisał:

ale sie tu polaczki probuja wybielac ale kazdy wie doskonale jaka jest prawda

Jeżeli plujesz na "polaczków" ,to tak, jakbyś opluł sam siebie .            PAMIETAJ ! POLAK ,TO BRZMI  DUMNIE .

ja sie zmienilem juz nie jestem nedznym uchlanym polaczkiem

1 godzinę temu, Gość hehehe napisał:

ja sie zmienilem juz nie jestem nedznym uchlanym polaczkiem

Kto nie pije ten sprzedaje i frajer

24 minuty temu, Gość Hebvd napisał:

Kto nie pije ten sprzedaje i frajer

wypier/dalaj tepa kur/wo

Dobrze Ci tak, zrzucanie  winy za swoje ułomności na kobiety gów.no ci da, to ty jesteś winny swojej porażki, nie umiesz poznawać ludzi, jesteś nieciekawy, wycofany, zamknięty w sobie, a w środku zakompleksiony i sfrustrowany. Masz taki zespół cech, że odpychasz ludzi, było pracować nad sobą, szlifowac charakter, teraz już po ptokach.

... wielkim czarnym gownem na poznawanie ludzi tepaku

sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/amsr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am sr/am

1 godzinę temu, Gość hehehe napisał:

ja sie zmienilem juz nie jestem nedznym uchlanym polaczkiem

Cieszę się , że się zmieniłeś .Właśnie sącze lampkę wina ,bo coś mnie gryzie ,ale czy to znaczy ,że jestem uchlaną Polką ? Wszystko jest dla ludzi .Uwierzmy wreszcie ,że Polacy potrafią z tego korzystać z kulturą .Jeżeli sami powiemy o sobie źle ,to Świat tak właśnie będzie o nas myślał .

Współczuję Ci, ale taka prawda, że każdy chce sobie ułożyć z kimś życie, a z kolegą się nie da, potem brakuje czasu na wszystko, ale żeby tak nikt Ci nie został? Odnów jakieś stare kontakty, na pewno znajdzie się jakiś wolny kolega. Lub koleżanka  

10 minut temu, Gość GOSC napisał:

Współczuję Ci, ale taka prawda, że każdy chce sobie ułożyć z kimś życie, a z kolegą się nie da, potem brakuje czasu na wszystko, ale żeby tak nikt Ci nie został? Odnów jakieś stare kontakty, na pewno znajdzie się jakiś wolny kolega. Lub koleżanka  

Jak to piwniczak, większość mężów ma kolegów, mój mąż ma, ojciec też ma, rezygnuje się z tych których ma się w doopie, po co ma odświeżać kontakty? Żeby każdy musiał się wymigiwać chorą matką i brakiem czasu? 

1 godzinę temu, Gość PATRIOTKA napisał:

Cieszę się , że się zmieniłeś .Właśnie sącze lampkę wina ,bo coś mnie gryzie ,ale czy to znaczy ,że jestem uchlaną Polką ? Wszystko jest dla ludzi .Uwierzmy wreszcie ,że Polacy potrafią z tego korzystać z kulturą .Jeżeli sami powiemy o sobie źle ,to Świat tak właśnie będzie o nas myślał .

 

Zarcie gowna tez jest dla ludzi. Tlumaczenie deb/ila

38 minut temu, Gość Hehehe napisał:

Zarcie gowna tez jest dla ludzi. Tlumaczenie deb/ila

To już odrębny temat .Niczego Ci nie tlumaczę ,stwierdzam fakt .

6 godzin temu, Gość hehehe napisał:

ale sie tu polaczki probuja wybielac ale kazdy wie doskonale jaka jest prawda

Potwierdzam, wiekszosc to ploty I slizganie sie po plyciznie, ja jak sie zakocham to mam gdzies kolezanki, o przepraszam, jak sie nie zakocham to tez nie potrzebuje psiapioleczek, nie potrzebne mi, tylko pocieszac trzeba, lub gadac o bzdurach