Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jestem nienormalna, bo nie znoszę jak mam zaprosić do naszego mieszkania rodzinę męża? Boję się oceny, źle się czuję jak chodzą mi po mieszkaniu! Czy ktoś tak ma?

Polecane posty

Gość Lucynka

Sorry ale za bardzo się z nim pieścisz. jak bierze wypłatę wyciągasz mu z portfela 200 zł umawiasz hydraulika i koniec. To samo z naprawą szafy. łachy rzuć mu w twarz a najlepiej śmierdzące gacie to może zrozumie. Szczerze nie umyłabym po nim żadnych kubków i talerzy, myłabym tylko swoje i chomikowała przed nim, tak, żeby skrobał brud z talerzy w koncu na bank by umył, nie prałabym mu gaci, niech łazi w brudnych i jak sie będzie czepiał powiedizałabym ze ci to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klops

Czy ten dziad mysli ze znalazł sobie służącą???????????????????? Jesli nie potrafi zrobic porządku wokół siebie to co będzie jak pojawią sie dzieci, wtedy syf będzie jeszce wiekszy, a w tobie Autorko jeszce wieksza frustracja. Serio, skoro wiedziałas ze za kawalera prawie nie sprząta to myślałaś ze po slubie zacznie, śleba byłas czy co??????? A teściowej to bym zadała pytanie, czy nie zna sowojego synka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×