No to się pokłóciliśmy.

Rodzice są w trakcie rozwodu, mam sporo młodsza siostrę. Pomagam mamie, odciążam ją w obowiązkach. Kolejny weekend z rzędu opiekuje się siostra żeby mama mogła odpocząć i tez z tęsknoty za młodą. Mój mąż zachowuje się jak gówniarz, obraził się z tego powodu. Obraził się bo nie może spędzić czasu z żona sam na sam, ojej. 

Ojej.

On chyba jeszcze nie załapał faktu, że ma Ciebie na całe życie i za kilka lat,  jak już zrobisz się stara i zrzedzaca, to będzie marzył o tym, żebyś pojechała do mamy

8 godzin temu, Gość Tina napisał:

On chyba jeszcze nie załapał faktu, że ma Ciebie na całe życie i za kilka lat,  jak już zrobisz się stara i zrzedzaca, to będzie marzył o tym, żebyś pojechała do mamy

Dobry argument

A tak poważnie... w dowodzie dojrzały, dorosły mężczyzna. Odpowiedzialny, troskliwy a o dziecko się obraza. Czasami aż się zastanawiam czy mężczyźni w ogóle dorastają czy tylko rosną.

Powiedz mężowi żeby znalazł sobie zastępstwo na te weekendy. Jakaś koleżanke, co będzie tak sam siedział. 

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Powiedz mężowi żeby znalazł sobie zastępstwo na te weekendy. Jakaś koleżanke, co będzie tak sam siedział. 

Znajdzie niedługo ile można ma sobie na węzeł zawiązać czy coś