Czy mam szansę na dziewczynę, pomimo że nie chcę ani dzieci, ani ślubu?

Mam 26 lat.

Pewnie tak, ale nie wiem jak duże bo raczej mało kobiet ma podobne myślenie : )

5 minut temu, marawstala napisał:

Pewnie tak, ale nie wiem jak duże bo raczej mało kobiet ma podobne myślenie : )

Ale są najczęściej raszple koło 40 albo po bo ich czas już minął

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ale są najczęściej raszple koło 40 albo po bo ich czas już minął

: ) Myślę, że autorowi nie chodziło o 'raszple' a bardziej o kogoś w swoim wieku : )

2 minuty temu, marawstala napisał:

: ) Myślę, że autorowi nie chodziło o 'raszple' a bardziej o kogoś w swoim wieku : )

Tak, tym bardziej, że raczej te panie zainteresowane mną (smarkaczem) nie będą

2 minuty temu, marawstala napisał:

: ) Myślę, że autorowi nie chodziło o 'raszple' a bardziej o kogoś w swoim wieku : )

Z takimi to będzie ciężko bo celem każdego normalnego człowieka jest założenie rodziny i to nie znaczy mieć mężs i psa

1 minutę temu, Gość pseudonim-xd napisał:

Tak, tym bardziej, że raczej te panie zainteresowane mną (smarkaczem) nie będą

Musisz poszykiwać kandydatki na żone, matke

1 minutę temu, Gość pseudonim-xd napisał:

Tak, tym bardziej, że raczej te panie zainteresowane mną (smarkaczem) nie będą

Nie ukrywam, że możesz mieć rację choć i ta tendencja się ponoć zmienia... : )

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Z takimi to będzie ciężko bo celem każdego normalnego człowieka jest założenie rodziny i to nie znaczy mieć mężs i psa

Ale na całe szczęście nie wszyscy są normalni .)

Przed chwilą, marawstala napisał:

Ale na całe szczęście nie wszyscy są normalni .)

O tych mówi się normalni inaczej

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

O tych mówi się normalni inaczej

A no chyba jakoś tak : )

6 minut temu, marawstala napisał:

Nie ukrywam, że możesz mieć rację choć i ta tendencja się ponoć zmienia... : )

Zależy jeszcze od umiejętności podrywu, ja ich nie posiadam, jedynie w miarę przystojną mordkę (wg zdania innych).

5 minut temu, marawstala napisał:

Ale na całe szczęście nie wszyscy są normalni .)

Albo wszyscy są normalni przyjmując ich widzenie świata, tylko że ma ono różne oblicze xd

4 minuty temu, marawstala napisał:

A no chyba jakoś tak : )

Reasumując to wszyscy są normalni, nawet ten kto siedzi psychiatryku, powiedz że się mylę?

Jakby Ci się kiedyś odmieniło pewnie miałbyś dużo łatwiej, nie wiem w sumie co Ci napisać : ) 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Reasumując to wszyscy są normalni, nawet ten kto siedzi psychiatryku, powiedz że się mylę?

Nie mnie to oceniać : ) 

Jeśli nikomu nie zagraza... 

Przed chwilą, marawstala napisał:

Nie mnie to oceniać : ) 

Jeśli nikomu nie zagraza... 

Heh już nie mnie to oceniać. Dobra z Ciebie aparatka 

Przecież jest w oddosobnieniu i ma gumowe ściana to nikomu nie zagraża

5 minut temu, marawstala napisał:

Jakby Ci się kiedyś odmieniło pewnie miałbyś dużo łatwiej, nie wiem w sumie co Ci napisać : ) 

 

Masz rację, miałbym łatwiej, ale cóż tak jakoś mam, bywa.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Heh już nie mnie to oceniać. Dobra z Ciebie aparatka 

Przecież jest w oddosobnieniu i ma gumowe ściana to nikomu nie zagraża

I mieć tylko nadzieję, że bedzie lepiej, a jesli nie opiera się to droga do normalności prosta.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Heh już nie mnie to oceniać. Dobra z Ciebie aparatka 

Przecież jest w oddosobnieniu i ma gumowe ściana to nikomu nie zagraża

Niby nie, ale jakoś niedawno było dość głośno o takim pacjencie który po wyjściu z zakładu zabił swojego ojca... Tak ogólnie nie mam nic przeciwko temu miejscu i osobom które tam przebywają... Tak ogólnie na różnych ludzi można w życiu trafić... 

5 minut temu, Gość pseudonim-xd napisał:

Masz rację, miałbym łatwiej, ale cóż tak jakoś mam, bywa.

W każdym bądź razie życzę powodzenia : )

1 minutę temu, marawstala napisał:

Niby nie, ale jakoś niedawno było dość głośno o takim pacjencie który po wyjściu z zakładu zabił swojego ojca... Tak ogólnie nie mam nic przeciwko temu miejscu i osobom które tam przebywają... Tak ogólnie na różnych ludzi można w życiu trafić... 

 

Zgadza się, masz rację. Przedstawiłem to jako przykład normalności, zdrowotności przede wszystkim umysły bo ja np zaznaczyłem że ludzie którzy decydują się na zakładanie rodzin są zdrpwi na umyśle a Ci których rodzinom jest mąż i pies mają małą dolegliwość umysłową i częściej są manipulantami, oszustami itpd. A wiesz dlaczego? Zastanów się

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Zgadza się, masz rację. Przedstawiłem to jako przykład normalności, zdrowotności przede wszystkim umysły bo ja np zaznaczyłem że ludzie którzy decydują się na zakładanie rodzin są zdrpwi na umyśle a Ci których rodzinom jest mąż i pies mają małą dolegliwość umysłową i częściej są manipulantami, oszustami itpd. A wiesz dlaczego? Zastanów się

Wcześniej wypadałoby podać jakieś dane i linki do badań, które dowodzą twojej tezy.

Ja poznalem swoja kobiete przez internet. Byla niezwykla z charakteru, dosyc introwertyczna. Unikala wyslania zdjecia, pomyslalem wiec, ze pewnie fajna brzydula. Ja jestem przystojny, ale zalezalo mi bardziej na charakterze i tak. Na spotkaniu okazalo sie, ze to jedna z piekniejszych dziewczyn jaka kiedykolwiek widzialem. Miala wtedy 26lat, a ja 28. I ona wlasnie by uniknac nieporozumien zaznaczyla, ze nie chce dzieci i slubu, bo nie czuje sie chrzescijanka. Ja myslalem podobnie. Dzis mija 5lat, nieszkamy razem z kotem wmoim mieszkaniu,  ona posiada tez swojerodzinne, ale ja mieszkalem w wiekszym miescie wiec tak zdecydowalismy. Jestem szczesliwy, jakbym wygral na loterii. Zawsze jak jakies dzieciaki piszcza, krzycza obok niej niej to patrzy na mnie tym wzrokiem "nigdy zadnych dzieci"

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Zgadza się, masz rację. Przedstawiłem to jako przykład normalności, zdrowotności przede wszystkim umysły bo ja np zaznaczyłem że ludzie którzy decydują się na zakładanie rodzin są zdrpwi na umyśle a Ci których rodzinom jest mąż i pies mają małą dolegliwość umysłową i częściej są manipulantami, oszustami itpd. A wiesz dlaczego? Zastanów się

Nie wiem wg mnie wśród tych którzy decydują się na dziecko lub po prostu je mają bo się 'przytrafiło' jest też cała masa ludzi którzy nie nadaja się na rodziców... 

To że ktoś ma dziecko w żadnym wypadku nie jest oznaką normalności : ) 

Nie czula sie chrzescijanka by brac slub, uwazala i uwaza, ze slub niczego tez nie zmieni, a co do dzieci to nie czuje instynktu macuerzynskiego i draznia ja krzyczace dzueci. Jesli juz to rozmawia z rozumnymi, inteligentnymi dzieciakami. Rozumie, ze ludzie chca rodziny, ale ona woli oddawac sie hobby, podrozom i czasie ze mna rzecz jasna. Mi to pasuje.

7 minut temu, marawstala napisał:

Nie wiem wg mnie wśród tych którzy decydują się na dziecko lub po prostu je mają bo się 'przytrafiło' jest też cała masa ludzi którzy nie nadaja się na rodziców... 

Nie nadawać się to jedno ale zawsze można zacząć się nadawać jesli jest przede wszystkim chęć:) bycie rodzicem to sprawdzian z całego dotychczasowego życia. Dzieci potrzebują uwagii i spędzania z nimi czasu a nie tylko miska jak dla psa całości nie będę pisał ale kto na tyle mądry to wie o czym piszę i za nic w świecie nie oddałby tego szczęścia

ludzie którzy iważają po co, dlaczego po prostu są egoistami i idą na łatwizne- 8godz i do domu leżeć i manipulować, wkręcać i ltpd.

11 minut temu, Gość Beton zbrojony. napisał:

Nie czula sie chrzescijanka by brac slub, uwazala i uwaza, ze slub niczego tez nie zmieni, a co do dzieci to nie czuje instynktu macuerzynskiego i draznia ja krzyczace dzueci. Jesli juz to rozmawia z rozumnymi, inteligentnymi dzieciakami. Rozumie, ze ludzie chca rodziny, ale ona woli oddawac sie hobby, podrozom i czasie ze mna rzecz jasna. Mi to pasuje.

Gdyby miała swoje a ty byś jej pomagał w wychowywaniu to daje sobie ręke uciąć że chciałaby drugiego ludzie są prości jak konstrukcja cepa;) 

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie nadawać się to jedno ale zawsze można zacząć się nadawać jesli jest przede wszystkim chęć:) bycie rodzicem to sprawdzian z całego dotychczasowego życia. Dzieci potrzebują uwagii i spędzania z nimi czasu a nie tylko miska jak dla psa całości nie będę pisał ale kto na tyle mądry to wie o czym piszę i za nic w świecie nie oddałby tego szczęścia

ludzie którzy iważają po co, dlaczego po prostu są egoistami i idą na łatwizne- 8godz i do domu leżeć i manipulować, wkręcać i lwkr

Dziecko może mieć każdy i zdrowy i ten mniej zdrowy... kto tylko chce i działa w tym kierunku by było : ) nie uważam by to z automatu czyniło ich zdrowszymi od tych którzy dzieci nie mają... 

1 minutę temu, marawstala napisał:

Dziecko może mieć każdy i zdrowy i ten mniej zdrowy... kto tylko chce i działa w tym kierunku by było : ) nie uważam by to z automatu czyniło ich zdrowszymi od tych którzy dzieci nie mają... 

Mają inne cele a przede wszystkim są dobrymi ludzmi, nabierają wartości bo tego uczą się od dzieci, czerpią radość i cały czas się uczą (oczywiście nie wszyscy) ale to już inny temat. Powiedz w takim bądz razie dlaczego ci co nie mają potrafią pożyczać dzieci od znajomych, pytam się po co? Nie pisz żeby pomóc znajomym bo na siłe nikt by im tego nie wcisnął. To słabi ludzie którzy uciekają od obowiązków, proszę noe mylić z obowiązkiem odkurzenia malutkiego mieszkanka