Kto pracuje w firmie która robi ludzi w hooja?

nie musicie podawać firmy, podajcie co ta firma robi i jak robi ludzi w hooja.

bank, robi ludzi w hooja pożyczając kase której nie ma na %, zysk brutto jest 1000% minimum, do tego masa opłat, wciskania ludziom gòwnoproduktów bankowych, sral pies taką prace, szukam innej

2 godziny temu, Gość firmowy cyrk napisał:

nie musicie podawać firmy, podajcie co ta firma robi i jak robi ludzi w hooja.

Większość firm oszukuje także większość pracuje u oszustów.

W Sopocie w okolicy nadmorskiego bulwaru była taka knajpa, gdzie właściciele "zatrudniali" naiwne dziewczyny w charakterze kelnerek. Dziewczyny zasuwały po 14-16 godzin dziennie po czym po miesiącu odprawiano je z kwitkiem. Właściciele po miesiącu twierdzili, że nie byli zadowoleni z ich pracy i nie płacili im ani grosza. Gdy załamane dziewczyny opuszczały kwaterę, mijały się po drodze z kolejną naiwną, która nie wiedziała, że będzie robić przez miesiąc za darmo po czym pogonią ją, i zatrudnią następną. Sprawę nagłośniono w necie aby ostrzec kolejne potencjalne niewolnice. 

2 minuty temu, Gość Pomorzanin napisał:

W Sopocie w okolicy nadmorskiego bulwaru była taka knajpa, gdzie właściciele "zatrudniali" naiwne dziewczyny w charakterze kelnerek. Dziewczyny zasuwały po 14-16 godzin dziennie po czym po miesiącu odprawiano je z kwitkiem. Właściciele po miesiącu twierdzili, że nie byli zadowoleni z ich pracy i nie płacili im ani grosza. Gdy załamane dziewczyny opuszczały kwaterę, mijały się po drodze z kolejną naiwną, która nie wiedziała, że będzie robić przez miesiąc za darmo po czym pogonią ją, i zatrudnią następną. Sprawę nagłośniono w necie aby ostrzec kolejne potencjalne niewolnice. 

To ewenement, takiemu to chyba bym zrobił ała 

5 minut temu, Gość Pomorzanin napisał:

W Sopocie w okolicy nadmorskiego bulwaru była taka knajpa, gdzie właściciele "zatrudniali" naiwne dziewczyny w charakterze kelnerek. Dziewczyny zasuwały po 14-16 godzin dziennie po czym po miesiącu odprawiano je z kwitkiem. Właściciele po miesiącu twierdzili, że nie byli zadowoleni z ich pracy i nie płacili im ani grosza. Gdy załamane dziewczyny opuszczały kwaterę, mijały się po drodze z kolejną naiwną, która nie wiedziała, że będzie robić przez miesiąc za darmo po czym pogonią ją, i zatrudnią następną. Sprawę nagłośniono w necie aby ostrzec kolejne potencjalne niewolnice. 

Sopot to w ogóle jest przereklamowany, nie wiem co ludzie w nim widzą. Tam sami kombinatorzy, narkotyki i rzadko co spotkasz kogoś fajnego. Co to za knajpa?

44 minuty temu, Gość Pomorzanin napisał:

W Sopocie w okolicy nadmorskiego bulwaru była taka knajpa, gdzie właściciele "zatrudniali" naiwne dziewczyny w charakterze kelnerek. Dziewczyny zasuwały po 14-16 godzin dziennie po czym po miesiącu odprawiano je z kwitkiem. Właściciele po miesiącu twierdzili, że nie byli zadowoleni z ich pracy i nie płacili im ani grosza. Gdy załamane dziewczyny opuszczały kwaterę, mijały się po drodze z kolejną naiwną, która nie wiedziała, że będzie robić przez miesiąc za darmo po czym pogonią ją, i zatrudnią następną. Sprawę nagłośniono w necie aby ostrzec kolejne potencjalne niewolnice. 

W Warszawie identycznie, a bar i tak już nie istnieje bo splajtował, z jedną z zatrudnionych rozmawiałam, później z drugą, następne ostrzegałam, widywakam je bo paliły przy moim garażu czyli tuż przy tylnim wejściu do baru. 

3 godziny temu, Gość Trojmiasto napisał:

Sopot to w ogóle jest przereklamowany, nie wiem co ludzie w nim widzą. Tam sami kombinatorzy, narkotyki i rzadko co spotkasz kogoś fajnego. Co to za knajpa?

Nie pamiętam szczegółòw. Znajdziesz w necie gdy dobrze poszukasz.To było dobrych kilka lat temu. Rodzice tych dziewczyn zorganizowali akcję w Internecie,aby ostrzec potencjalnych pracownikòw przed tymi oszustami.Podano też nazwę i namiary tej knajpki.

Dlaczego te panny się ze sobą nie komunikowały? Tak się dorabiają bogacze, na wyzysku, najlepiej za darmo, skuurwysyny.

pracuje w software, uaktualnienia coś psują aby potem była robota dalej, to dopiero przekręt tysiąclecia

4 minuty temu, Gość kolejka napisał:

Dlaczego te panny się ze sobą nie komunikowały? Tak się dorabiają bogacze, na wyzysku, najlepiej za darmo, skuurwysyny.

One ostrzegły tą nową, która przyjechała na ich miejsce, że będzie zapieprzać cały miesiąc za darmo beż żadnej zaliczki, a potem podziękują jej za pracę, twierdząc, że nie byli zadowoleni z jej pracy. Ta nowa szybko się wtedy stamtąd zmyła. Właściciele sknerusy musieli szukać kolejnej niewolnicy.

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

Wszystkie robią bo świat się opiera na marży. Rolnik produkuje mleko za 15gr litr, producent kupuje od rolnika za 30gr litr a my w hipermarket płacimy 1,99

To jest chore. Ten, który najwięcej się natyra, dostaje najmniej. To producent powinien zarabiać najwięcej. 

8 godzin temu, Leżaczek napisał:

Wszystkie robią bo świat się opiera na marży. Rolnik produkuje mleko za 15gr litr, producent kupuje od rolnika za 30gr litr a my w hipermarket płacimy 1,99

Dlaczego nie kupujemy prosto od rolnika nawet za 50gr litr? Rolnik by zarobił 3X tyle a my zapłacili 3X mniej.

8 godzin temu, Gość Tora tora napisał:

To jest chore. Ten, który najwięcej się natyra, dostaje najmniej. To producent powinien zarabiać najwięcej. 

wszystkich system robi w chu'ja, rząd nic nie robi a VAT dostaje za darmo

Pracowałam 5 lat w klubie ze striptizem. Tam to dopiero robili ludzi w chooja. I w dalszym ciągu nic się nie zmieniło. Ale całkiem sporo zarabiałam i nie żałuję niczego.

sprzedawałaś ciało obietnicą seksu, nie widzisz w tym nic złego że byłaś rzeczą? widać kasa ci odebrała mózg

każda firma musi ludzi robić w chu'ja

aby był zysk ktoś musi być robiony w hooja