Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy osoba która stroi się cały czas w markę Hilfiger leczy jakiś kompleks czy chce wyglądać na bogato? Kurtki tam po tysiaku chodzą.

Polecane posty

Gość Gość

Popisy? Żeby każdy widział ten znaczek Hilfiger że ją stać, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja mam kurtkę Hilfigera za 8.5 zł z ciucholandu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A co ma nosić worek po ziemniakach aby Ci było lepiej?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak, bo TH to luksus dla ubogich. W USA te ubrania nie są oznaką bogactwa, a w dodatku na Europę trafią ciuchy gorszej jakości. Niektóre tego typu marki mają nawet poblokowane swoje strony poza USA, żeby ludzie nie widzieli jaki ochłapy dostają. Tak samo Calvin Klain. Świecenie tymi majtkami to dla mnie żenada.

 

Swoją drogą mam koleżankę, która urodziła się w  bardzo bogatej rodzinie. Jak to się mówi: najbogatsza we wsi. To, że w takim środowisku się wychowywała, to jeszcze bardziej podkreślało, że ona jest bogata, a reszta to biedni ludzi pracujący u jej rodziców. Ale powiem, że bardzo dobrze wychowana. Rodzice pochodzili ze wsi, z biednych rodzin, czasem nawet głód mieli, takie rzeczy się w okolicy wie i oni też tego nie ukrywają. Ale w dobrym miejscu i w dobrym czasie się znaleźli, jak wszystko za bezcen na prywatność i bardzo dobrze to rozkręcili, potem załapali się na największe dofinansowania z Unii. Ona już urodzona w złotej kołysce. Nie wie co to bieda, czy zwyczajne życie, gdzie trzeba starać się o pieniądze. Mimo wszystko rodzice nauczyli ją wartości pieniądza, podejścia do życia. Jest ambitna, zna swoją wartość, ale się nie wywyższa. Nigdy nie widziałam, żeby obwieszała się metkami, złotem, nawet telefon ma z pękniętą szybką. A mogłaby sobie kupić LV, Versace czy Hermes. Ona zawsze mówi, że lubi kupować lokalne ubrania, od młodych polskich projektantów, bo tak kupuje komuś marzenia, daje mu się rozwijać, pomaga mu. W dodatku ona ma etyczny, lokalny, trwały produkt w dobrej cenie. Według mnie fajna postawa. Podejrzewam, że po prostu nie ma kompleksów, od dziecka bogata, dobrze wychowana, nie musi się dowartościowywać metkami. Jak np. ludzie, którzy wyrwali się z biedy i czegoś dorobili. Jej mama to spoko, równa babka. Złota kobieta, ale jednak autko kupiła sobie takie wielkie jak na amerykańskich filmach, żeby nie było wątpliwości, że nowobogacka 😉 Ale szanuję bardzo, bo nie wstydzi się swojej przeszłości i pomaga innym, nie wypiera się biednych.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a pomyśleliście kiedykolwiek, chociaż tak przez chwile.. że są to czasem jakościowo lepsze rzeczy? Nigdy nie słyszeliście o czymś takim, że im biedniejsza osoba to powinna droższe rzeczy kupować żeby na dłużej wystarczały? Tylko metki widzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mój mąż nosi tylko tę markę. Nienawidzi zakupów, a tę firmę ma juz sprawdzoną co do rozmiarów. To jest jego wygodnictwo połączone z chęcią noszenia dobrych ciuchów i wyglądają dobrze i faktycznie wygląda dobrze czyli sprawdza mu się ten system, a że biedniejszych piecze tyłek to już nie jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość gosc napisał:

a pomyśleliście kiedykolwiek, chociaż tak przez chwile.. że są to czasem jakościowo lepsze rzeczy? Nigdy nie słyszeliście o czymś takim, że im biedniejsza osoba to powinna droższe rzeczy kupować żeby na dłużej wystarczały? Tylko metki widzicie?

To nie są jakościowo lepsze rzeczy 😂 Mam kurtkę Moncler za 900 eu, skład ma identyczny jak kurtka z Zary za 300 zł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A czemu jeździć Mercedesem albo bmw? Można mieć mikre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak dla mnie
9 minut temu, Gość Gość napisał:

To nie są jakościowo lepsze rzeczy 😂 Mam kurtkę Moncler za 900 eu, skład ma identyczny jak kurtka z Zary za 300 zł. 

Sklad to nie wszystko 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama prawda

HA ha ha ha.

Hilfiger!

Bogaci ludzie ubierają się w Brioni albo w Loro Piana a nie w jakieś goowno typu Boss czy Armani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Hilfiger to zwykla sieciowka. Luksus to.to.nie jest. Jak kogos razi, ze ktos sie tam ubiera to powinien sie ostro zastanowic nad soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mee
25 minut temu, Gość Sama prawda napisał:

HA ha ha ha.

Hilfiger!

Bogaci ludzie ubierają się w Brioni albo w Loro Piana a nie w jakieś goowno typu Boss czy Armani.

Oj tam, czesto bogaci ludzie ubieraja sie w byle co, bo maja to w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój mąż nie naśmiewa się z ludzi noszących rozpoznawalne ciuchy z widocznym logo, ale co do tego jak tam mówisz Hilfigera to mi powiedział że z jego obserwacji to oraz Guess to są takie marki dla ubogo-bogatych czyli takich co się wyrwali z biedy i chcą przyszpanowac, albo dla studentek co dały d..py żeby dostać taką kurtkę, bo głównie studentki w tym Guess i Hilfiger chodzą.

P.S. Wy naprawdę sądzicie że kurtka za 1000 zł będzie porządniejsza niż kurtka za połowę tej ceny? To tak nie działa. Płacicie za markę i za szpan. Moim zdaniem 1000 zł za kurtkę to jest dużo. Nawet jak mam ją nosić ze 3 sezony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miko

Hilfiger to żadna marka luksusowa. Nowa klasa średnia w Polsce uważa ją za luksus. To są ciuchy do noszenia na codzień jak np. Zara, H&M czy Boss. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaaa
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Mój mąż nie naśmiewa się z ludzi noszących rozpoznawalne ciuchy z widocznym logo, ale co do tego jak tam mówisz Hilfigera to mi powiedział że z jego obserwacji to oraz Guess to są takie marki dla ubogo-bogatych czyli takich co się wyrwali z biedy i chcą przyszpanowac

Tu się z Tobą zgodzę. Byłam ostatnio w Polsce i widziałam mnóstwo ludzi w ciuchach od Hilfigera, w szczególności nastolatków. Może to jest teraz popularne. U mężczyzn dużo swiecenia logiem Emporio Armani i Boss. Z kolei dziewczyny/kobiety miały jakiś szał na Moschino i Guess. Niektóre wyglądały raczej komiczne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ale sie ekscytujecie tym hilfigerem. Mnie bylo stac i sobie kupilam. Bez podtekstów typu nowobogacki szpan etc. Najlepsza i najcieplejsza puchowka jaka mialam. Nosilam ja 4 sezony ale w koncu kupilam nowa bo mi sie znudzila. 

Ale ogolnie marka jak marka. Juz za sweterek czy koszule hilfigera bym tyle nie dala bo to przegiecie. ( np 300 pln). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość Miko napisał:

Hilfiger to żadna marka luksusowa. Nowa klasa średnia w Polsce uważa ją za luksus. To są ciuchy do noszenia na codzień jak np. Zara, H&M czy Boss. 

Taaaa? Co ty bredzisz??? Pokaż mi jaka kurtka z Zary czy z hm kosztuje tysiąc zł. Za to z Hilfigera to norma. Nie, to nie są normalne ciuchy. Zara może tak bo kupisz kurtkę do 5 stów ale Hilfiger jest dwa razy droższy jednak więc nie zgodzę się że ta sama półka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No jeśli dla kogoś sklep gdzie odzież zimowa kosztuje 1000-2000 zł to nie jest luksusowy sklep to ja się boje pytać gdzie wy zakupy robicie i ile zarabiacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ups
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Taaaa? Co ty bredzisz??? Pokaż mi jaka kurtka z Zary czy z hm kosztuje tysiąc zł. Za to z Hilfigera to norma. Nie, to nie są normalne ciuchy. Zara może tak bo kupisz kurtkę do 5 stów ale Hilfiger jest dwa razy droższy jednak więc nie zgodzę się że ta sama półka

Hilfiger to chyba marka typu casual, nie jest luksusowa ale nie jest też najtańsza. Co do jakości to się nie wypowiem, bo nie mam żadnego ciucha z tej sieciowki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ups
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No jeśli dla kogoś sklep gdzie odzież zimowa kosztuje 1000-2000 zł to nie jest luksusowy sklep to ja się boje pytać gdzie wy zakupy robicie i ile zarabiacie.

Taki choćby Moncler? Stone Island? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Ups napisał:

Taki choćby Moncler? Stone Island? 

Nie wiem po ile tam jest kurtka zimowa ale ja już się wypowiedziałam że dla mnie kurtka za 1000 zł i więcej jest po prostu droga, mówię to serio, choć w mojej rodzinie dochód na głowę wynosi ponad 5 tysięcy miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Ups napisał:

Taki choćby Moncler? Stone Island? 

Aha. I przyszłaś tu żeby autorkę wyprowadzić z błędu że kurtka za tysiaka to w sumie grosze 🙂 ty droższe kupujesz. Czyli ona teraz ma się czuć nie gorzej tylko nawet jeszcze gorzej bo wyszło że nie jest nawet biedna lecz skrajnie biedna 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ups
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem po ile tam jest kurtka zimowa ale ja już się wypowiedziałam że dla mnie kurtka za 1000 zł i więcej jest po prostu droga, mówię to serio, choć w mojej rodzinie dochód na głowę wynosi ponad 5 tysięcy miesięcznie.

Tam płacisz za markę głównie. Możesz kupić kurtkę zimową Moncler za 5000zl albo kurtkę z np. The North Face, też zimową, cieplejsza i za 2500zl 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ups
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Aha. I przyszłaś tu żeby autorkę wyprowadzić z błędu że kurtka za tysiaka to w sumie grosze 🙂 ty droższe kupujesz. Czyli ona teraz ma się czuć nie gorzej tylko nawet jeszcze gorzej bo wyszło że nie jest nawet biedna lecz skrajnie biedna 🙂

Ale pitolisz. Przeczytaj mój ostatni komentarz. Czasami za mniejszą kasę możesz znaleźć kurtkę, która będzie cieplejsza i zgrabniejsza niż kurtka, która kosztuje dwa razy tyle. Wszystko zależy od tego kto ile jest w stanie wydać na ciuchy. I tak, kupuję droższe. Ale kupuję też tańsze. Wszystko zależy od tego czy dana osoba ma styl, bo jak nie potrafisz zestawić ze sobą ciuchów to nawet ubrana od stóp do głów w Chanel nie będziesz wyglądać dobrze. A jeśli masz wyczucie stylu to i w ciuchach z Pepco będziesz wyglądać super. 

Uff. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ludziom nigdy nie da się dogodzić. Ostatnio słyszałam jak ludzie wyśmiewali się, że ktoś nosi Cropp, bo to taka tania marka i dla wieśniaków. Założysz coś droższego to Cię czyjś sfrustrowany mężulek wyśmieje, że to dla ubogo bogatych, bo on taki wytworny i niszowy pewnie. A założysz bluzę Balenciaga za 10 tysięcy a ludzie na ulicy i tak się nie zorientują i pomyślą, że to coś taniego z bazaru. Ja tam obieram się dla siebie, nie dla innych. Kupuję to co mi się podoba, co jest wygodne i tyle. I mam w nosie czy to H&M, Cropp, Hilfiger czy jeszcze coś innego. Czy to kosztowało 100 czy 1000 zł. A jak ktoś musi się oglądać na cudze metki i po tym oceniać kogoś, dowartościowywać się żartami, bo ktoś nosi Hilfiger, to już problem tej osoby. Nie każdy kto nosi coś z logo dorabia do tego filozofię. Po prostu ludzie noszą ubrania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jest to marka dla nastolatków i młodych dorosłych, jak ktoś zauważył to rzeczy casualowe ze średniej półki. To tobie się wydaje że to luksus i szpan, przecież to jest normalna marka dla przeciętnie zarabiających. Mam kilka kurtek z TH i są lepszej jakości niż zarowe, przede wszystkim po zdjęciu okrycia nie wyglądam jak opierzona kwoka bo nie wychodzi z niej wypełnienie. Jeśli ktoś uważa, że to są ciuchy dla bogatych to chyba nigdy nie podróżował poza swój powiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Ludzie którzy to noszą na pewno nie uważają tego za luksus, tylko za markę premiom, która jest teraz szczególnie  na czasie, która daje komunikat : lubię dobrze i Na luzie wyglądać.  Poza tym często sa promocje w sklepach internetowych.  A cebule piecze tyłek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

To nie są jakościowo lepsze rzeczy 😂 Mam kurtkę Moncler za 900 eu, skład ma identyczny jak kurtka z Zary za 300 zł. 

A nie zauważyłaś ze zapewne inaczej leży? Ma inny niepospolity krój? Widać ze to nie zara? Co z tego ze skład inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aas
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Mój mąż nie naśmiewa się z ludzi noszących rozpoznawalne ciuchy z widocznym logo, ale co do tego jak tam mówisz Hilfigera to mi powiedział że z jego obserwacji to oraz Guess to są takie marki dla ubogo-bogatych czyli takich co się wyrwali z biedy i chcą przyszpanowac, albo dla studentek co dały d..py żeby dostać taką kurtkę, bo głównie studentki w tym Guess i Hilfiger chodzą.

P.S. Wy naprawdę sądzicie że kurtka za 1000 zł będzie porządniejsza niż kurtka za połowę tej ceny? To tak nie działa. Płacicie za markę i za szpan. Moim zdaniem 1000 zł za kurtkę to jest dużo. Nawet jak mam ją nosić ze 3 sezony.

Tak się pocieszaj z mężulkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
4 godziny temu, Gość Miko napisał:

Hilfiger to żadna marka luksusowa. Nowa klasa średnia w Polsce uważa ją za luksus. To są ciuchy do noszenia na codzień jak np. Zara, H&M czy Boss. 

Tak, koszulka polo z bossa za 400zl to taka sama ściera jak zara za 70... bredzisz jak wszystkie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×