Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy zgodziłybyście się na taką propozycję byłego ?

Polecane posty

Gość Gość

Chodzi o to, że z moim byłym mam dwie córki (14l i 10l) on mi złożył propozycje, żeby młodszą córkę zabrać do siebie na święta, konkretnie to od 24 do 27 i później zabrać ją na wypad w góry od 1 do 4. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rypka

Ufasz, mężowi, że dobrze opiekuje się dzieckiem, jeśli tak to czemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlaczego tylko młodsza? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dlaczego tylko młodsza? 

Ponieważ ze starsza córka są ogromne problemy, ona go wręcz nienawidzi, natomiast młodsza ma bardzo łagodny charakter i go bardzo kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mam nadzieje, ze to prowo. Bo widomo, ze zabranie mlodszej tylko poglebi nienawisc starszej do ojca i i dodatkowo zacznie nienawidziec ciebie i siostre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czemu by  nie ,to przecież jej ojciec ,chyba jej nie zgubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Ponieważ ze starsza córka są ogromne problemy, ona go wręcz nienawidzi, natomiast młodsza ma bardzo łagodny charakter i go bardzo kocha.

Albo jadą obie albo żadna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość iza

Dokładnie albo obie albo żadna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem jak można rozdzielić rodzeństwo w święta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Mam nadzieje, ze to prowo. Bo widomo, ze zabranie mlodszej tylko poglebi nienawisc starszej do ojca i i dodatkowo zacznie nienawidziec ciebie i siostre

A dlaczego młodsza ma cierpieć? skoro kocha tatę to pewnie chciałaby pojechać a 14 lat to niestety glupi wiek może nie umie się logodzic z waszym rozstaniem ma żal do ojca ale dlaczego ma cierpiec mlodsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Mam nadzieje, ze to prowo. Bo widomo, ze zabranie mlodszej tylko poglebi nienawisc starszej do ojca i i dodatkowo zacznie nienawidziec ciebie i siostre

Nie jest to prowo. Właśnie mam ten sam problem o którym piszesz. Problem polega na tym, że co by nie zrobił będzie źle. Jak zabierze tylko młodsza to będzie tak jak piszesz, jak nie zabierze w ogóle to młodsza się obrazi. Problem polega w dużej mierze na tym, ze starsza córka zawsze miała dużo cięższy charakter i była bardziej nerwowa, stanowcza i niezależna, bardziej pyskata, bardziej nieposłuszna, bardziej odważna, przez co w szkole i w domu sprawia masę problemów, młodsza to natomiast jej przeciwieństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

14 latka to nie 4 latka i co jej chodzi że tak nienawidzi ojca to co wszyscy mają się podporządkować bo ktoraś napewno bedzie pokrzywdzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Albo jadą obie albo żadna 

Pytanie dlaczego młodsza ma cierpieć bo starsza nienawidzi ojca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko jesli jest tak jak piszesz to tu chyba nie ma dobrego rozwiazania jak tylko usiąść z nimi i porozmawiać to duże dziewczyny przeciw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k3k

Pozwolić młodszej jechać do ojca. Starsza niech się uczy, że na dodatkowe nagrody trzeba sobie zasłużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niech ojciec zaprosi obie, jeśli starsza zechce pojadą wszyscy, jeśli nie tylko młodsza. Dziecku potrzebny jesf ojciec, nie ma co karać męża za rozwód itp, młodsza go kocha i ma prawo do kontaktów. Agresja starszej to już całkiem inny problem, który z młodsza nie ma nic wspólnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Niech ojciec zaprosi obie, jeśli starsza zechce pojadą wszyscy, jeśli nie tylko młodsza. Dziecku potrzebny jesf ojciec, nie ma co karać męża za rozwód itp, młodsza go kocha i ma prawo do kontaktów. Agresja starszej to już całkiem inny problem, który z młodsza nie ma nic wspólnego. 

Problem polega na tym że jak starsza się zgodzi to ona też ten wyjazd popsuje. Niestety ta dziewczyna ma ciężki charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Problem polega na tym że jak starsza się zgodzi to ona też ten wyjazd popsuje. Niestety ta dziewczyna ma ciężki charakter.

To ma w ogóle jej nie zapraszać? Żartujesz sobie? 

Młodsza w ogóle nie powinna wiedzieć o tym pomyśle dopóki wy się nie dogadacie. Nie byłoby problemu ze się obrazi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To ma w ogóle jej nie zapraszać? Żartujesz sobie? 

Młodsza w ogóle nie powinna wiedzieć o tym pomyśle dopóki wy się nie dogadacie. Nie byłoby problemu ze się obrazi. 

On już jej to zaproponował i oczywiście młodsza z entuzjazmem oznajmiła że chce jechać, starszej nic nie mówił.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

On już jej to zaproponował i oczywiście młodsza z entuzjazmem oznajmiła że chce jechać, starszej nic nie mówił.

 

No to ja w ogóle się nie dziwię, że starsza ojca nienawidzi. 

Nie zgodziłabym się. Takie rzeczy najpierw omawia się z tobą, a później zaprasza dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

No to ja w ogóle się nie dziwię, że starsza ojca nienawidzi. 

Nie zgodziłabym się. Takie rzeczy najpierw omawia się z tobą, a później zaprasza dziecko. 

Ona go nienawidzi od dawna, a nie że od wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ona go nienawidzi od dawna, a nie że od wczoraj.

No i ja się w ogóle nie dziwie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ona go nienawidzi od dawna, a nie że od wczoraj.

No i ja się w ogóle nie dziwie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkuurwa

po hooj się kuurwa rozchodzicie mając 2 dzieci? poyebało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Gość napisał:

No i ja się w ogóle nie dziwie. 

Powiem tak, gdyby ona chociaż trochę szanowała swojego ojca i miała łagodniejszy charakter to pewnie by pojechali we trójkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Powiem tak, gdyby ona chociaż trochę szanowała swojego ojca i miała łagodniejszy charakter to pewnie by pojechali we trójkę.

Gdyby ojciec zasluguwal na ten szacunek to zaprosiłby też ją. I próbował do niej dotrzeć do usr/anej śmierci. A tak to tylko potwierdza, że ma ja gdzieś i jej nie kocha. 

Należy mu się ta nienawiść. To nie jest wina dziecka, ona ma 14 lat. To on ją zostawił i on powinien robić wszystko żeby ją odzyskać. 

Biedna dziewczyna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Gdyby ojciec zasluguwal na ten szacunek to zaprosiłby też ją. I próbował do niej dotrzeć do usr/anej śmierci. A tak to tylko potwierdza, że ma ja gdzieś i jej nie kocha. 

Należy mu się ta nienawiść. To nie jest wina dziecka, ona ma 14 lat. To on ją zostawił i on powinien robić wszystko żeby ją odzyskać. 

Biedna dziewczyna. 

Ależ próbuje z nią rozmawiać, wiesz jak te rozmowy się kończą ? Albo wyzwiskami z jej strony, albo splunieciem w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ależ próbuje z nią rozmawiać, wiesz jak te rozmowy się kończą ? Albo wyzwiskami z jej strony, albo splunieciem w twarz.

Dziwisz się? 

Rozmowa rozmową, a później tatuś zaprasza ta lepszą córeczkę na święta i wycieczkę a stara na w doopie. Ona tak to widzi. 

Nie moje zabawki, nie moja piaskownica. Tylko dziecka szkoda, bo nikt nawet nie stara się jej zrozumieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dziwisz się? 

Rozmowa rozmową, a później tatuś zaprasza ta lepszą córeczkę na święta i wycieczkę a stara na w doopie. Ona tak to widzi. 

Nie moje zabawki, nie moja piaskownica. Tylko dziecka szkoda, bo nikt nawet nie stara się jej zrozumieć. 

Zrozum że dziewczyna jest opryskliwa dla każdego ma ciężki charakter, ona nawet potrafi wyzywać nauczyciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zrozum że dziewczyna jest opryskliwa dla każdego ma ciężki charakter, ona nawet potrafi wyzywać nauczyciela.

No to skoro wszystko wiesz lepiej po co się pytasz? Zgodz się, a starsza zamknij w piwnicy żeby przypadkiem nic nikomu brzydkiego nie powiedziała. 

Sama z siebie napewno taka nie jest. Jest nieszczęśliwa, zakłada maskę i przyjmuje postawę obronną. MA 14 LAT DO CHOLERY. 

Bez odbioru. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×