Niby nic, ale mnie to wkurza

Czy byłybyście zniesmaczone, gdyby Wasz facet na swój telefon dostawał zdjęcia od swojej koleżanki z pracy ? W stylu laska, która ma faceta szykując się na randkę z nim wysyła mojemu swoją fotę w nowej kiecce mini z dekoltem i w szpilkach przed wyjściem z domu i prosi go o ocenę. On jej odpisuje prawiąc jej komplementy w stylu, że super z niej laska, czy że seksownie wygląda. Co najśmieszniejsze, jeszcze mi te fotki pokazuje i mówi, że ona po prostu już taka jest i on nie chce robić przede mną tajemnic, gdybym przypadkiem się kiedyś o tym dowiedziała. Ja nie wiem czy zrobić z tego problem czy nie. Coś mi nie pasuje w tej sytuacji. Czy ona nie ma koleżanek, by jej doradzały ? Ale z drugiej strony on nie robi z tego tajemnicy. Jak myślicie?

Dziwne troche

Mnie tylko ciekawi czy Twojemu facetowi nie przeszkadzałaby sytuacja odwrotna, jakbyś innemu pisała, że jest super przystojny i seksowny. 

Jak dla mnie nie ma problemu. Gdyby to ukrywał to tak, ale jak Ci mówi to nie 

No właśnie. Niby nic, ale jest w tym coś wkurzającego. Nie chcę robić awantur, ale zaczyna mnie to wkurza. Laska w tym nie widzi nic złego, ale ciekawe czy gdybym to ja do jej faceta takie foty słała, a on mi komplementy prawił, to czy byłaby zadowolona z sytuacji, mhhh ?

38 minut temu, Gość Gość napisał:

Czy byłybyście zniesmaczone, gdyby Wasz facet na swój telefon dostawał zdjęcia od swojej koleżanki z pracy ? W stylu laska, która ma faceta szykując się na randkę z nim wysyła mojemu swoją fotę w nowej kiecce mini z dekoltem i w szpilkach przed wyjściem z domu i prosi go o ocenę. On jej odpisuje prawiąc jej komplementy w stylu, że super z niej laska, czy że seksownie wygląda. Co najśmieszniejsze, jeszcze mi te fotki pokazuje i mówi, że ona po prostu już taka jest i on nie chce robić przede mną tajemnic, gdybym przypadkiem się kiedyś o tym dowiedziała. Ja nie wiem czy zrobić z tego problem czy nie. Coś mi nie pasuje w tej sytuacji. Czy ona nie ma koleżanek, by jej doradzały ? Ale z drugiej strony on nie robi z tego tajemnicy. Jak myślicie?

Znałem taką kiedyś. Jeszcze nawet mam jej zdjęcia. Jej nie chodzi o odbicie faceta. Musi czuć się dowartościowana. Po prostu lubi komplementy od facetów

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Znałem taką kiedyś. Jeszcze nawet mam jej zdjęcia. Jej nie chodzi o odbicie faceta. Musi czuć się dowartościowana. Po prostu lubi komplementy od facetów

Pewnie tak, tez myślę ze szuka atencji, chce usłyszeć ze jest ładna i zgrabna. Ale Niewykluczone ze szykuje sobie grunt i będzie chciała odbić autorce faceta, bo jej związek nie spełnia oczekiwań np i chce przeskoczyć na inna gałąź. 

43 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czy byłybyście zniesmaczone, gdyby Wasz facet na swój telefon dostawał zdjęcia od swojej koleżanki z pracy ? W stylu laska, która ma faceta szykując się na randkę z nim wysyła mojemu swoją fotę w nowej kiecce mini z dekoltem i w szpilkach przed wyjściem z domu i prosi go o ocenę. On jej odpisuje prawiąc jej komplementy w stylu, że super z niej laska, czy że seksownie wygląda. Co najśmieszniejsze, jeszcze mi te fotki pokazuje i mówi, że ona po prostu już taka jest i on nie chce robić przede mną tajemnic, gdybym przypadkiem się kiedyś o tym dowiedziała. Ja nie wiem czy zrobić z tego problem czy nie. Coś mi nie pasuje w tej sytuacji. Czy ona nie ma koleżanek, by jej doradzały ? Ale z drugiej strony on nie robi z tego tajemnicy. Jak myślicie?

Ja bym go zdrowo opieprzyla że jakaś laska do niego wypisuje, to że koleżanka z pracy ,no i co z tego.

Ja na twoim miejscu też bym się wbiła w jakaś ...enkę i bym jeszcze d/u/p/e wypiela mu przed nosem ,aby podziwial ksztalty,by jak najprędzej zapomniał o koleżankę.

To że ci mówi o tym to może być taka asekuracja, nie bądź głupia. Bo teraz robi to na legalu bo przecież ty wiesz. Nie bądź naiwna. To zawsze jest "tylko koleżanka". Twój facet na nią leci, przykro mi. 

facet jest nią zainteresowany, chce się dowartościować dodatkowo tym że będziesz czuła zazdrość.

Nie wiem jak to rozegrać, doradźcie coś. Nie chcę wyjść na jakąś zazdrośnicę, ale chcę mu nosa utrzeć. Być może też wyślę swoich kilka fotek koledze z roboty (wcześniej uprzedzę go o co chodzi) i niech mi też w odpowiedzi kilka komplementów rzuci. Potem mu pokażę korespondencję Zapewne najpierw na mnie naskoczy co to ma być, potem polecą epitety co to za pajac ze mną pisze i że na pewno ma jakieś smaki na mnie, a może po 5 minutach zrozumie niestosowność swoich zachowań. Co Wy na to ?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem jak to rozegrać, doradźcie coś. Nie chcę wyjść na jakąś zazdrośnicę, ale chcę mu nosa utrzeć. Być może też wyślę swoich kilka fotek koledze z roboty (wcześniej uprzedzę go o co chodzi) i niech mi też w odpowiedzi kilka komplementów rzuci. Potem mu pokażę korespondencję Zapewne najpierw na mnie naskoczy co to ma być, potem polecą epitety co to za pajac ze mną pisze i że na pewno ma jakieś smaki na mnie, a może po 5 minutach zrozumie niestosowność swoich zachowań. Co Wy na to ?

zbyt grube zagranie , pokażesz że mścisz się i Cie to dotknęło. Rozegraj jakoś tak że masz adoratora w pracy ale sama do niego nic nie wysyłasz facet sam Cie adoruje i np. kwiaty od niego dostałaś albo jakiś upominek (sama sobie kup|) tłumaczenie ma być że to on działa a ty jesteś bierna facet chce Cię zdobyć uwieść.

2 minuty temu, Gość .... napisał:

zbyt grube zagranie , pokażesz że mścisz się i Cie to dotknęło. Rozegraj jakoś tak że masz adoratora w pracy ale sama do niego nic nie wysyłasz facet sam Cie adoruje i np. kwiaty od niego dostałaś albo jakiś upominek (sama sobie kup|) tłumaczenie ma być że to on działa a ty jesteś bierna facet chce Cię zdobyć uwieść.

O wlaaasnie zgadzam sie

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem jak to rozegrać, doradźcie coś. Nie chcę wyjść na jakąś zazdrośnicę, ale chcę mu nosa utrzeć. Być może też wyślę swoich kilka fotek koledze z roboty (wcześniej uprzedzę go o co chodzi) i niech mi też w odpowiedzi kilka komplementów rzuci. Potem mu pokażę korespondencję Zapewne najpierw na mnie naskoczy co to ma być, potem polecą epitety co to za pajac ze mną pisze i że na pewno ma jakieś smaki na mnie, a może po 5 minutach zrozumie niestosowność swoich zachowań. Co Wy na to ?

Dobry pomysł, tak właśnie zrób

45 minut temu, Gość Gosc napisał:

Pewnie tak, tez myślę ze szuka atencji, chce usłyszeć ze jest ładna i zgrabna. Ale Niewykluczone ze szykuje sobie grunt i będzie chciała odbić autorce faceta, bo jej związek nie spełnia oczekiwań np i chce przeskoczyć na inna gałąź. 

No i niestety na facetów to działa. Poogląda sobie takie fotki dość często i myśli jaka ona jest piękna. U mnie nie skończyło się to dobrze bo się w tamtej kobiecie zauroczyłem. Więc lepiej gasić płomień jak jeszcze nie ma ogniska  

Śmierdzi romansem

Powiedz swojemu chłopakowi szczerze, że Ci się coś takiego nie podoba i skoro on nie widzi przeszkód w chwaleniu zdjęć koleżanki z pracy to Ty od dzisiaj też zaczynasz pisać z kolegami i wysyłać im zdjęcia, czego wcześniej nie robiłaś bo przecież dla kobiety powinno być najważniejsze czy podoba się swojemu mężczyźnie. No ale skoro on sam zmienia zasady związku to ok.

Dziwna to jest ta lafirynda.