Mąż chyba tęskni za kochanka

Wybaczylam mu nie było łatwe ale dałam szansę jakoś się staramy... Ale ona mieszka w naszym mieście...kilka razy ją spotkaliśmy i ja widzę..  jak on na nią patrzy!!! Nie odrywa od niej wzroku. To samo w sklepie stał niby wybierał głupi szampon a patrzył na nią jak ...:-(  po co ? Czemu na nią się gapi ? 

Przejdzie mu jak znajdzie nowa :)

Nie masz honoru że z nim jesteś serio 

Bo on ją kocha a nie ciebie. Na siłę został z Tobą. Ale nigdy nie będzie z Tobą szczęśliwy. Zawsze będzie myślał o niej. I tęsknił. Jak uprawiasz z nim sex to też mysli o tamtej. On ją kocha. Został bo pewnie macie dzieci,albo wspolny dom. Kredyty itp. Smutne ale prawdziwe. Dobry facet z niego. Ale to nie życie. Nie pomoże że myslisz że z czasem się ułoży zapomni. On ją kocha. To nie kochanka to jego miłość. Kochanką bardziej dla niego jesteś ty. Zakochał się. Nie pomoże ani złość ani dobroć czy wybaczenie. Ona zawsze już będzie w jego sercu i myślach. 

Nie rozumiem jak kobieta może być z facetem, ktory ją zdradził... to obrzydliwe... podobnie jak bycie kochanką żonatego. Niektóre nie mają honoru. Przecież jak raz zdradzil, to już będzie zdradzał, najtrudniejszy zawsze jest pierwszy raz, później idzie lawinowo. 

Patrzy na nią tak ciepło... szlak mnie trafia 

19 godzin temu, Gość Ala napisał:

Wybaczylam mu nie było łatwe ale dałam szansę jakoś się staramy... Ale ona mieszka w naszym mieście...kilka razy ją spotkaliśmy i ja widzę..  jak on na nią patrzy!!! Nie odrywa od niej wzroku. To samo w sklepie stał niby wybierał głupi szampon a patrzył na nią jak ...:-(  po co ? Czemu na nią się gapi ? 

bo ona mu dobrze robi a ty NIE, zacznij się nim zajmować do cholery

12 minut temu, Gość Autorka napisał:

Patrzy na nią tak ciepło... szlak mnie trafia 

Zazdrość to grzech, nieładnie. Spróbuj się z nią zaprzyjaźnić, zobacz co ona ma i co mu daje czego od ciebie nie dostaje.

19 godzin temu, Gość Ala napisał:

Wybaczylam mu nie było łatwe ale dałam szansę jakoś się staramy... Ale ona mieszka w naszym mieście...kilka razy ją spotkaliśmy i ja widzę..  jak on na nią patrzy!!! Nie odrywa od niej wzroku. To samo w sklepie stał niby wybierał głupi szampon a patrzył na nią jak ...:-(  po co ? Czemu na nią się gapi ? 

Jestes durna ze mu wybaczylas ale to szczegol.Zdradzil raz zdradzi drugi i nie musi to byc kwestia niezaspokojenia jakis potrzeb czy kryzysu, po prostu albo jest swinia i zdradza dla sportu,albo mu sie znudzilas a jest wygoda ktorej nie chce stracic, albo od poczatku nie bylo uczucia z jego strony(to co mowil jest niewazne bo faceci sciemniaja jak sie da). Winic mozesz swojego faceta a nie kochanke ,jak nie ta to inna, trzeba miec kresoglup moralny zwlaszcza przy zobowiazaniach.On mial zwiazek za nic skoro zaryzykowal.Skoro na nia tak patrzy to jak nic jest fascynacja, u mnie takie zachowania trwaly lata u niektorych facetow i bylo zakochanie ,silne zakochanie. On upokarza cie tymi spojrzeniami, co za porazka ja bym mu chyba ku/tasa uciela. A na ciebie kiedys tez tak patrzyl?

16 godzin temu, Gość Taka prawda napisał:

Bo on ją kocha a nie ciebie. Na siłę został z Tobą. Ale nigdy nie będzie z Tobą szczęśliwy. Zawsze będzie myślał o niej. I tęsknił. Jak uprawiasz z nim sex to też mysli o tamtej. On ją kocha. Został bo pewnie macie dzieci,albo wspolny dom. Kredyty itp. Smutne ale prawdziwe. Dobry facet z niego. Ale to nie życie. Nie pomoże że myslisz że z czasem się ułoży zapomni. On ją kocha. To nie kochanka to jego miłość. Kochanką bardziej dla niego jesteś ty. Zakochał się. Nie pomoże ani złość ani dobroć czy wybaczenie. Ona zawsze już będzie w jego sercu i myślach. 

Zlaezy w jakim sensie, mozna mowic kochanka o kims z kim nas łącza tylko stosunki,a mozna mowic kochanka-czyli moja ukochana-ta którą kocham. I zgadzam sie, zresztą faceci bardzo często kieruja sie głową a nie sercem jesli chodzi o związek. zas na boku szukają miłości.Podłe ale tak jest

8 minut temu, Gość lalaluuu napisał:

Zazdrość to grzech, nieładnie. Spróbuj się z nią zaprzyjaźnić, zobacz co ona ma i co mu daje czego od ciebie nie dostaje.

Jeszcze tego brakowalo by zaprzyjazniac sie dla wlasnych korzysci i nasladowac byłą kochankę. To jej doradziłas.Dziewczyna upokorzy sie podwójnie. Niech zostanie sobą i idzie dalej, z innym. A potrzeby? ja znam meskie potrzeby, ale co to da jesli wam powiem?? i tak to olejecie, albo poprawa bedzie na kilka tygodni, zero refleksji.

W pracy na nią się gapi ( koleżanka mi mówiła) spogląda cały czas... Ale chociaż tyle że nie gada z nią... Ale i tak te spojrzenia mówią wszystko...

Zerwij z gościem. Po co masz się ciągle stresować. 

Tez bym z nim zerwała. Gdybym tylko z nim była

Bzdury. To nie tak, że facet nie kocha zony a kocha kochankę. Facet nie kocha kochanki. Facet kocha uczucie zakazanego owocu i związane z tym uczucie adrenaliny. Gdyby kochanka stała się jego zoną, adrenalina z czasem by zdechła, bo wszystko w życiu powszednieje.