Odbijanie komuś dziewczyny

Mało jest wolnych kobiet w naszym kraju, większość zajęta, duża dysproporcja między mężczyznami a kobietami, tych drugich jest znacznie mniej. Może to niemoralne (wg społeczeństwa, nie dla mnie przecież, trzeba walczyć o swoje szczęście) odbijam dziewczyny innym kolesiom, dlaczego by nie? Jeśli dziewczyna mi się podoba to chce by była moja. Dobrze że jestem z bogatego domu, w Polsce dużo to znaczy bo ten kraj jest bardzo ubogi i ciężko się wybić, więc młode ładne dziewczyny chcą się ustawić, bo po co się męczyć w słabo płatnej pracy? Wy byście postąpili inaczej?

Chwalisz się czy żalisz?

o ile nie zamierzasz odbijać mężatki to nie widzę w tym nic złego.

Generalnie zajęte osoby - nie mężatki  i nie żonaci - formalnie są wolnymi osobami, które mogą partnera zmienić jeszcze 100 razy.  Taki nieformalny związek można zakończyć w jeden wieczór.

Kwestia jedynie czy taka zajęta laska odwzajemni Twoje zainteresowanie. Jeżeli jest bardzo zakochana w swoim facecie a ich miłość dopiero rozkwita to nic nie zdziałasz...ale pocieszę Cie...po 2-3 latach feromony  wietrzeją w większości takich relacji. Warto uderzać jak wiadomo, że związek dziewczynie się powoli "wypala".

Śmiać mi się chce tylko z tych kolesi którzy potem mi się odgrażają za to że ona wolała mnie. Trzeba znieść porażkę, zresztą nie wiem na co oni liczą, że miesiąc czy rok wcześniej "zaklepali" sobie dziewczynę to ta jest ich własnością? Dobre żarty. Nawet moi znajomi oburzyli się że jak to tak postępować? Ludzie są podli jeśli myślą że jeden sobie zaklepie a drugi ma być sam i czekać. Kobieta ma prawo wyboru.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Śmiać mi się chce tylko z tych kolesi którzy potem mi się odgrażają za to że ona wolała mnie. Trzeba znieść porażkę, zresztą nie wiem na co oni liczą, że miesiąc czy rok wcześniej "zaklepali" sobie dziewczynę to ta jest ich własnością? Dobre żarty. Nawet moi znajomi oburzyli się że jak to tak postępować? Ludzie są podli jeśli myślą że jeden sobie zaklepie a drugi ma być sam i czekać. Kobieta ma prawo wyboru.

Żen. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Śmiać mi się chce tylko z tych kolesi którzy potem mi się odgrażają za to że ona wolała mnie. Trzeba znieść porażkę, zresztą nie wiem na co oni liczą, że miesiąc czy rok wcześniej "zaklepali" sobie dziewczynę to ta jest ich własnością? Dobre żarty. Nawet moi znajomi oburzyli się że jak to tak postępować? Ludzie są podli jeśli myślą że jeden sobie zaklepie a drugi ma być sam i czekać. Kobieta ma prawo wyboru.

Oczywiście kobieta ma prawo wyboru kobieta nie jest niczyja własnością A grożący faceci już sobie dawno życie ułożyli

Pytanie tylko w jaki sposób grożą ? 

Na wsiach a tam mieszka ponad 90% osób. W miastach, szczególnie dużych dominują kobiety i to zdecydowanie. Mówię o młodych dziewczynach, studentki itp. Dlatego wystarczy iść do pierwszego lepszego klubu i zobaczyć, że pełne stoliki samotnych dziewczyn. O uczelniach to już nawet nie wspominam. Jest w czym wybierać

Wiadomościami na messenger bo co innego mogą zrobić

Ci grożący to są ludzie niezrownowazeni psychicznie !!!!! Takich trzeba ignorować ! 

28 minut temu, Gość Gość napisał:

Mało jest wolnych kobiet w naszym kraju, większość zajęta, duża dysproporcja między mężczyznami a kobietami, tych drugich jest znacznie mniej. Może to niemoralne (wg społeczeństwa, nie dla mnie przecież, trzeba walczyć o swoje szczęście) odbijam dziewczyny innym kolesiom, dlaczego by nie? Jeśli dziewczyna mi się podoba to chce by była moja. Dobrze że jestem z bogatego domu, w Polsce dużo to znaczy bo ten kraj jest bardzo ubogi i ciężko się wybić, więc młode ładne dziewczyny chcą się ustawić, bo po co się męczyć w słabo płatnej pracy? Wy byście postąpili inaczej?

Jeśli dziewczyna Tobie się podoba to musi być Twoja?

Jakie to płytkie,po co ma być Twoja?

Zebyś ja wykorzystał i kopnął w cztery litery

2 minuty temu, Gość Gość gosc napisał:

Jeśli dziewczyna Tobie się podoba to musi być Twoja?

Jakie to płytkie,po co ma być Twoja?

Zebyś ja wykorzystał i kopnął w cztery litery

Nikogo nie wykorzystuje, brzydzę się takim podłym zachowaniem, co jest dziwnego w tym że chce być z kimś kto mi się podoba, Ty chodzisz tylko z brzydkimi?

Usunąć takich co grożą na messengerze

Jakiś czas temu miałem tak, oczarowała mnie i to bardzo taka jedna zajęta. Chciałem ją odbić, ale wszyscy mi odradzali łącznie z jej znajomymi. Posłuchałem ich jak ... i teraz żałuje, niestety już jest za późno. Sam już nie wiem czy takie coś jest okej czy nie. Kiedyś byłem po drugiej stronie że ktoś mi odbił dziewczynę, nie było to przyjemne, ale z drugiej strony nikt jej do niczego nie zmuszał..

40 minut temu, Gość Gość napisał:

Mało jest wolnych kobiet w naszym kraju, większość zajęta, duża dysproporcja między mężczyznami a kobietami, tych drugich jest znacznie mniej. Może to niemoralne (wg społeczeństwa, nie dla mnie przecież, trzeba walczyć o swoje szczęście) odbijam dziewczyny innym kolesiom, dlaczego by nie? Jeśli dziewczyna mi się podoba to chce by była moja. Dobrze że jestem z bogatego domu, w Polsce dużo to znaczy bo ten kraj jest bardzo ubogi i ciężko się wybić, więc młode ładne dziewczyny chcą się ustawić, bo po co się męczyć w słabo płatnej pracy? Wy byście postąpili inaczej?

Chyba robisz to specjalnie żeby się dowartosciowac,jak dla mnie to jest przegięcie.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Chyba robisz to specjalnie żeby się dowartosciowac,jak dla mnie to jest przegięcie.

Ciekawe czy ty byś chciała być ciagle sama

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe czy ty byś chciała być ciagle sama

Na szczęście nie jestem sama.

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Na szczęście nie jestem sama.

To po co się wypowiadasz

hipokrytka

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

To po co się wypowiadasz

Jak to po co ,żeby trzymać się z dala od takich facetow

5 minut temu, Gość Gość napisał:

hipokrytka

Chyba coś Ci się pomylilo

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe czy ty byś chciała być ciagle sama

No ale to jesteś sam czy już jakąś odbileś? Bo nie wiadomo o co właściwie ci chodzi. 

Chwalisz się, że odbijasz i jeczysz, że jesteś sam

3 minuty temu, Gość Twoja Stara napisał:

No ale to jesteś sam czy już jakąś odbileś? Bo nie wiadomo o co właściwie ci chodzi. 

Chwalisz się, że odbijasz i jeczysz, że jesteś sam

Słuszna uwaga.BRAWO!!!!

Ten koleś coś kręci 

a jak to wygląda z perspektywy kobiet? Chcecie być odbijane? Jak sobie wyobrażacie taką sytuację? Niektórzy faceci sami tak z siebie nie zaczną odbijać zajętej dopóki sama nie da im znać że tego chce, jak dałybyście znać?

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Chyba coś Ci się pomylilo

No właśnie tobie się coś pomyliło, jakbys była sama to byś robiła wszystko by to zmienić, oczywiście kobietom w Polsce to nie grozi. Nie oczekuje od kobiety zrozumienia bo to tak jakby od wielbłąda wymagać by się nie garbił więc ucinam dyskusje

6 minut temu, Gość Gość napisał:

No właśnie tobie się coś pomyliło, jakbys była sama to byś robiła wszystko by to zmienić, oczywiście kobietom w Polsce to nie grozi. Nie oczekuje od kobiety zrozumienia bo to tak jakby od wielbłąda wymagać by się nie garbił więc ucinam dyskusje

A skąd wiesz że robiła bym wszystko żeby nie być samemu.Nic na siłę.

Jak dla mnie odbijanie dziewczyny nie należy do czegoś przyjemnego,wręcz przeciwnie,uważam że ten kto odbija dziewczynę to zazdrosnik i człowiek bez poczucia własnej wartosci,skoro nie potrafi sobie znaleźć dziewczyny w normalnych okolicznościach,to jest to po prostu słabe.

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A skąd wiesz że robiła bym wszystko żeby nie być samemu.Nic na siłę.

Jak dla mnie odbijanie dziewczyny nie należy do czegoś przyjemnego,wręcz przeciwnie,uważam że ten kto odbija dziewczynę to zazdrosnik i człowiek bez poczucia własnej wartosci,skoro nie potrafi sobie znaleźć dziewczyny w normalnych okolicznościach,to jest to po prostu słabe.

 

Właśnie dlatego nie zrozumiesz bo jesteś kobietą i ciebie problem nie dotyczy. Nie da sie znaleźć w normalnych okolicznościach kobiety bo tych jest znacznie mniej, jeśli wszystkie są zajęte to trzeba odbijać.

31 minut temu, Gość gość napisał:

a jak to wygląda z perspektywy kobiet? Chcecie być odbijane? Jak sobie wyobrażacie taką sytuację? Niektórzy faceci sami tak z siebie nie zaczną odbijać zajętej dopóki sama nie da im znać że tego chce, jak dałybyście znać?