On nie może się zaangazowac

Czy kiedykolwiek mialyscie tak, ze po 3 msc związku dorosły facet wystrzelil, ze nie umie się zaangazowac i zniknal z dnia na dzień? To chyba najgorsze co może byc. Urwal kontakt, zmienił numer telefonu. Dobrze, ze w ciąży nie jestem..

Pewnie dostał co chciał pouzywal i Nara. No życie. Gadki o zaangażowaniu to brednie.

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Pewnie dostał co chciał pouzywal i Nara. No życie. Gadki o zaangażowaniu to brednie.

Doklasnie, jaksnptkka odpowiednia kobiete to szybko się zaangażuje. Nie jesteś TA jedyna a jedynie zapchajdziura dla takiego. 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Doklasnie, jaksnptkka odpowiednia kobiete to szybko się zaangażuje. Nie jesteś TA jedyna a jedynie zapchajdziura dla takiego. 

Dokladnie, jak spotka *

Ja tak miałam, w związku z narcyzem. A potem wracał, a ja byłam naiwna, że zrozumiał cokolwiek... 

Facet od samego początku się zako...e i z czasem coraz bardziej. Podejrzewam, że i kobieta. A coś że nie umie tzn nigdy nie umiał. A słowo zaangażować to masz jakie rzeczy na myśli?

Jak nie umiał się zaangażować to znaczy że nie podobałaś mu się wystarczająco. Jest coś w Twoim wyglądzie czy charakterze co mu nie odpowiadało.

I dopiero z dnia na dzień po 3 msc go oswiecilo? Gdzie dzień wcześniej normalnie się kochalismy? Eh. Szkoda slow. I oczywiście tego samego dnia założył profil na tinderze