Czy biuro matrymonialne to lepsza opcja od aplikacji randkowej dla osoby przewlekle samotnej?

czy biura matrymonialne naprawde sa skuteczne?

To takie biura jeszcze nie powymierały śmiercią naturalną? Ja bym wolał roksę. Nie wiem, jak można płacić za dostęp do katalogu z wolnymi babciami i pasztetami w okolicy

5 minut temu, Gość Helel napisał:

To takie biura jeszcze nie powymierały śmiercią naturalną? Ja bym wolał roksę. Nie wiem, jak można płacić za dostęp do katalogu z wolnymi babciami i pasztetami w okolicy

A kim ty jesteś zeby kobiety nazywać pasztetami? Taki 'pasztet' to cie najwidoczniej wyrzygal ze swojej macicy skoro musisz płacić prostytutkom, żeby sobie ulżyć. Zalosny jesteś pasztecie przegrywie. Ni przystojny ni mądry. 

36 minut temu, Gość Anty Bazyl napisał:

A kim ty jesteś zeby kobiety nazywać pasztetami? Taki 'pasztet' to cie najwidoczniej wyrzygal ze swojej macicy skoro musisz płacić prostytutkom, żeby sobie ulżyć. Zalosny jesteś pasztecie przegrywie. Ni przystojny ni mądry. 

Parę razy usłyszałem od otoczenia, że jestem przystojny, ale to nie ma żadnego znaczenia. Pasztetem na pewno też nie jestem.

 Klient takiego hipotetycznego biura byłby większym przegrywem od klienta divy, bo klient divy przynajmniej płaci za autentyczną, namacalną przyjemność, a nie bierze przy tym na siebie żadnych zobowiązań. Klient biura płaci za to, że ma okazję umówić się na kawę z 60-tką.

 Ponadto klient divy jest mniejszym przegrywem od faceta, za którego wyszła kobieta dla kasy, bo wziął na siebie w *uj zobowiązań, a ma z tego bardzo niewiele