Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grazynka

.......e święta

Polecane posty

Gość Grazynka

Jestem z partnerem rok czasu. Były już zerwania i powroty. I dziś znowu jazda. Ja już nie mam siły. Nic mu nie pasuje. Dostaje furii o nic. Wyrzywa się na mnie o nic. O pierdoły które sobie wyolbrzymia. I tak jest wciąż. Mówi że kocha. Ale jaka ta miłość? Wieczne nerwy i trzaskanie drzwiami. I jeszcze jest głupi po alkoholu. Wie że nie może pić a robi to. Nie za często ale nie zna umiaru jak wypije. I wtedy jest czepianie się razy sto. Czuję że święta spędzimy osobno bo ja już nie wyrabiam. Co Wy o tym myślicie? Jestem dobrym człowiekiem a trafiam na samych dupkow. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A aaaa

Daj sobie z nim spokój. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×