Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Green

Sąsiedzi z piekła rodem i przez właśnie takich później nikt nie chce rodzin z dziećmi!! Co ja mogę zrobić.. co!

Polecane posty

Gość Green

Był tu kiedyś post o wynajmowaniu mieszkań, czemu nie chcą rodzin z dziećmi. Sama byłam na etapie podpisywania umowy i cieszyłam się, że trafiła mi się spokojna okolica itp. tylko że okazało się że mam sąsiadkę z piekła rodem plus jej dzieci. Sama mam 8 miesięcznego syna i bałam się że ściany będą cienkie i będzie miał ktoś pretensje że zapłacze czy coś (nie wiadomo jacy ludzie się mogli trafić.) 

Kiedy "mąż" wraca do domu ok 17-18 nastaje cisza, ale wcześniej uchyla drzwi na korytarz. Jak coś gotuje to czuć to wszędzie, dzieci wiadomo że jak się bawią to pohalasuja, ale te się dra i bluźnią jak szewc. Kupowałam prezenty dla dzieci brata i jedna torebka mi się rozwaliła na korytarzu. Jeden z chłopców wyskoczył zobaczył LEGO i że on by takie chciał. Zgłupiałam. Mowie ze to dla kogoś innego, a on nazwał mnie na k.... I wrócił się do domu. A z 5min później (nie zdjęłam jeszcze butów) napierdzielala w drzwi sąsiadka z pretensjami że dziecku pokazuje zabawki i powinnam mu teraz dać bo on jej RYCZY. 

Jak sama wyszłam na papierosa (po tym zdarzeniu) pod klatką spotkałam sąsiadów. Facet palił i zobaczył moja minę - skowitowal to jednym zdaniem: jak państwo dadzą radę do końca roku to ja pani dobre wino kupię, bo się założyliśmy ile wytrzymacie! - Okazało sie ze spółdzielnia i właściciel mieszkania  dostaje co chwila skargi ale nie mogą ich wyrzucić (nie mówią też czemu). W poprzednim mieszkaniu mogłam zostawić otwarte drzwi i wyjść do pracy, a teraz z mężem w mieszkaniu, idąc do sklepu, albo zapalić zamykamy drzwi bo są bezczelni. Raz dałam im czekoladę bo zobaczyli w torbie ale ile można! Widać że te ciuchy (nie chodzi że z lumpa czy coś) ale starte, brudne, tak samo jak włosy.. PODOBNO SA POD OPIEKĄ  opieki społecznej, ale chyba za dużo to nie daje..

I przez takie dziadostwo mogłam szukać mieszkania przez nie wiem ile czasu bo nie chcą rodzin z dziećmi! No kuźwa pięknie też takich bym nie chciała, zaduch z mieszkania, krzyki, skargi! Właściciel zaproponował nam obniżenie czynszu i zamówienie ekipy do wyciszenia sypialki, ale zastanawiam się ile wytrzymam przy takich ludziach. Jeden plus że zaraz wracam z macierzynskiego i coś czuję że syn w żłobku/przedszkolu na te 6godz będzie miał ciszej niż w mieszkaniu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

że też ci się chce takie pierdy wymyślać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Udem

ale prowo, nigdy w życiu w to nie uwierzę że kobieta przyszła do ciebie z dzieckiem z pretensjami że nie dałaś jej klocków lego, ha ha ha😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Udem napisał:

ale prowo, nigdy w życiu w to nie uwierzę że kobieta przyszła do ciebie z dzieckiem z pretensjami że nie dałaś jej klocków lego, ha ha ha😆

Nie wierzysz, bo nie znasz zawodowych madek-mopsiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×