cos sie ostatnio stalo z moim sexem

Hi .witajcie mam 47 lat i od jakiegos czasu cos sie stalo . Kiedys jak tylko pomyslalem o sexe to mi stawal . Teraz lerzy i sie nie rusza . Jakis taki skurczony nie reaguje na nic . Dziwne to jest bo lubie seks a on nic . Jak dojdzie do stosunku to stoi ale mam problem z wytryskiem . Co z tym zrobic ?

Zmień żonę!

Hi. To nie zony wina . Cos mi sie zdaje ze swoje wybzykalem . Tera na rezerwie jade . Albo cos w glowie nie tak albo ptak mi zachorowal . Co robic ?

Mój mąż tak ma od niedawna.Ja się dwoje i troje na wszystkie sposoby, a tu w połowie mu więdnie. Ma nadciśnienie i właśnie jak mu skoczy to wtedy koniec.  

Dołączam się do autora -Czy coś da się z tym zrobić? Mąż ma dopiero 36 lat i nie bardzo wiem jak mogę mu pomóc.

  Dnia 23.12.2019 o 17:39, Gość karol napisał:

Hi .witajcie mam 47 lat i od jakiegos czasu cos sie stalo . Kiedys jak tylko pomyslalem o sexe to mi stawal . Teraz lerzy i sie nie rusza . Jakis taki skurczony nie reaguje na nic . Dziwne to jest bo lubie seks a on nic . Jak dojdzie do stosunku to stoi ale mam problem z wytryskiem . Co z tym zrobic ?

Wymień ciało na 18 letnie to wróci ci ten młodzieńczy nawał hormonów

  Dnia 27.12.2019 o 15:21, Gość karol napisał:

Hi. To nie zony wina . Cos mi sie zdaje ze swoje wybzykalem . Tera na rezerwie jade . Albo cos w glowie nie tak albo ptak mi zachorowal . Co robic ?

Mój też tak ma a ja cierpię.

  Dnia 28.12.2019 o 02:06, Gość gość napisał:

Mój też tak ma a ja cierpię.

Jest rok starszy od ciebie,zrób z tym coś bo ja zaczęłam myśleć o innych mężczyznach właśnie po jego kłopotach,gdzie wcześniej nie miało to miejsca.

A TO MÓJ JEDYNY PARTNER.Więc te myśli są bardzo kuszące.

Ja nie mam nadcisnienia jak na 47 lat jestem zdrowy jak ryba . U faceta sex dzieje sie w glowie mi przestalo sie dziac w glowie i na dole klapło i nie chce wstac . Mysli erotyczne kiedys se wyobrażałam jak to bede zone dzis bzykal a teras glowa pusta . Hm .

Potrzebujesz w takim razie bodźca, który obudzi Twoją wyobraźnię. 

  Dnia 28.12.2019 o 07:53, Laluz napisał:

Potrzebujesz w takim razie bodźca, który obudzi Twoją wyobraźnię. 

Co potrzebujesz ty babciu?

Tak to możliwe.  Ostatnio jakos nie potrafie się cieszyć z byleczego a jesli to ta radosc nie trwa długo.  Np. Kiedys nowe auto to byla uciecha jak nowa zabawka teraz od 0.5 roku nowe auto i nic traktuje go jak zwykłą skorupe baz radosci .

  Dnia 28.12.2019 o 08:04, Gość Gość napisał:

Co potrzebujesz ty babciu?

Mam wszystko czego mi do szczęścia trzeba. Fotel bujany, kota, okulary, zapas włóczki na robótki też spory. No może jeszcze wnuków chciałabym się doczekać  

Dziękuję gościu za troskę i życzliwość. To miłe z Twojej strony 

raczej idź do lekarza ... urologa. To taki wiek, że już chyba powinno się .

Nadmiar bodźców . Odstawiłem tv ,internet -wszędzie prawie nagie kobietki w reklamach i  podświadomie na nie patrzymy . Zmień odżywianie na bardzie warzywne ,a po miesiącu chęci wrócą . Nasycamy się wzrokowo wszystkim i potem real nie wytrzymuje z tym co widzimy . 

  Dnia 28.12.2019 o 19:11, Gość Majkelson napisał:

Nadmiar bodźców . Odstawiłem tv ,internet -wszędzie prawie nagie kobietki w reklamach i  podświadomie na nie patrzymy . Zmień odżywianie na bardzie warzywne ,a po miesiącu chęci wrócą . Nasycamy się wzrokowo wszystkim i potem real nie wytrzymuje z tym co widzimy . 

A wiesz, że o tym nie pomyślałam? Wszystko dookoła przesiąknięte erotyzmem atakuje naszą podświadomość dając odwrotny skutek.